Identyfikacja kaktusów i sukulentów Cz.1

[Baryczka]

Chmaro- nr 1 to Opuntia subulata- mam taka samą

Co do drugiego to nie mam pewności, ale też taki posiadam

[banditoo]

2 to Cereus peruvianus monstrosus

[Grzdyl]

Gwoli ścisłości 1. to Austrocylindropuntia subulata monstrose.

[EWA K]

Dziękuję jeszcze raz za idenfikację moich agaw
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448

Dzisiaj dorzucę jeszcze kilka:
1.i 2.



3.


4.


5.


6. z prawej zapewne A.Stricta


...tylko dlaczego moja jest potworem o średnicy metra,
a te są takie kompaktowe?
zdjęcia z łódzkiej palmiarni i z wystawy w Łodzi w Ogrodzie Botanicznym :



Przy czym mam wątpliwości co do nazwy tej ostatniej, bo ma na liściach włoski.
A pomyłki z karteczkami z nazwami też są możliwe
W każdym razie widywałam dużo mniejsze=zwarte okazy i ciekawi mnie,
czy to są jakieś inne (opisane) pododmiany ?

[chmara3]

Ja również dziękuję za identyfikację i pozdrawiam

[magda1975]

prosze o pomoc -co to jest?

[tengel27]

Pierwsze to Synadenium grantii a drugie jeśli też puszcza mleczko to Euphorbia tirucalli UWAGA: W obu roślinach mleczko jest bardzo trujące.

[magda1975]

dzięki serdeczne.pozdrawiam

[Grzdyl]

EWA K, Pewność mam tylko do 5.Agave colorata
3.Agave desmettiana variegata, ale pewności nie mam.
Odbierz PW.

[EWA K]

Władekdzięki i za to.
Na resztę cierpliwie czekam, może ktoś coś będzie wiedział
Co do 3., to była opisana jako Americana, ale mocno w to wątpię, bo to opis ,,marketowy", a nie producenta. Z tego , co zauważyłam, różni się nie tylko wyglądem (wąskie, cienkie liście, dość miękkie i elastyczne, drobne kolce), ale i wymaganiami - jest wrażliwa na niskie temperatury Americana znosi spadki temperatury podczas pobytu na dworze na wiosnę i na jesieni i nie muszę się o nią martwić. Ta na zdjęciu musi być traktowana jak aloes.

[Grzdyl]

Zastanawiam się, czy Twoja ostatnia Agawa to nie A.striata, która jest bardzo podobna do A. stricta, lecz jest od niej nieco większa i ma jędrniejsze liście. Bardzo łatwo je pomylić, gdyż nawet nazwy mają bardzo podobne.
Jaką średnicę i wysokość ma A. nr. 4, gdyż poszperałem trochę i ta informacja jest tu istotna.

[banditoo]

szczerze mówiąc to 3 jest bardzo podobna do Furcraea selloa var marginata jest ona blisko spokrewniona z Agawą

[EWA K]

Grzdylku szukałam tej A.striata w sieci i wyskoczyła mi ta strona:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... 0%26um%3D1
Moja jest zdecydowanie mniej jędrna, wręcz sucha, o sinawej skórce, liście sztywne, wąskie i długaśne, ostre kolce na końcu. Rozeta niezbyt gęsta - w doniczce są dwa egzemplarze.
Także nie wiem, ktora jest która.
Na pewno ta z palmiarni ma dużo więcej liści, krótszych, filigranowych, jest bardziej zwarta, gęsta.
Ale na tejże stronie znalazłam A. difformis, która podobna jest do mojej 1.i 2. .
Następnie A. angustifolia marginata odpowiada zdjęciu nr 3.
Co prawda nie znam angielskiego, ale zrozumiałam z opisu, że jest ona wrażliwa na chłód, co jakby potwierdza moje doświadzenia.
Rozmiar agawy na zdjęciu 4. - to jest młoda roślina, więc nie znam jej docelowej wielkości. Teraz ma ok 20 cm. Wydaje mi się jednak, że może to być Agave filifera lub schidigera, tylko jakaś jej odmiana, ponieważ ma jasny pasek w środku liścia. Pewności jednak nie mam.
,,Typowy" egzemplarz Agave filifera jest na zdjęciu 6.z lewej strony.
Banditoo rzeczywiście Furcraea selloa var marginata jest niesamowicie podobna do A. angustifolia marginata ! Jednak moja to raczej ta druga, bo ma woskowo niebieskawe liście.

[Grzdyl]

Sądzę, że z A. difformis trafiłaś w dziesiątkę. Ja również często korzystam z tej strony, choć nie ma tam zbyt wiele gatunków.
Jeśli chodzi o A. angustifolia marginata, to również brałem ją pod uwagę, lecz nie pasował mi kolor jej kolców dlatego bardziej skłaniałem się do A. desmettiama variegata. Biorąc jednak pod uwagę Twoje spostrzeżenia co do jej wymagań, jestem również skłonny do przyznania, że to ta Twoja, gdyż opisane na tej stronie jej większe wymagania wodne i niższa odporność na niskie temperatury potwierdzone są na innych stronach. Ta cecha dyskwalifikuje również A. desmeniana.
Sprawdzałem też sugerowaną przez banditoo Furcraea selloa var marginata ale tu spotkałem się z wieloma sprzecznymi ze sobą informacjami co do jej wymagań. O ile jej opisy są zgodne co do tego, że jest ona bardzo często mylona z A. americana i że jest od niej większa, nie różni się również od niej pod względem wymagań wodnych, jednak jeśli chodzi o zimowanie, to choć przyznaje się, iż jest ona bardziej wrażliwa na chłód niż A. americana v. jednak minimalne temperatury są różne i wahają się od -3 C aż do (na jednej stronie) +17 C. I bądź tu człowieku mądry. Większość jednak podaje temperatury ok. 0 C, a to sądząc z Twego opisu również wykluczało by ją.
Co do nr. 4, początkowo brałem pod uwagę A. felgeri, filifera, leopoldii, parviflora, schidigera i toumeyana. Teraz można wykluczyć A. felgeri i parviflora, gdyż dorastają one do 15-16 cm. Jak piszesz, Twoja ma jasny pasek na liściach, to cenna informacja, gdyż na załączonym zdjęcu go nie widać a taką cechę ma A. leopoldi, która jest hybrydą A. filifera x A. schidigera. Jest jeszcze mała uwaga, wąsy A. leopoldii mają skłonność do skręcania się w loki i chyba Twoja tę cechę rownież posiada.
Najgorzej wygląda chyba sprawa ostatniej. Pytasz, dlaczego Twoja jest metrowym "potworem" a tamte kompaktowe. Możliwe, że tamta, to A. stricta nana, która jest formą karłowatą, lub też Twoja ma zbyt "cieplarniane" warunki, co powoduje jej nadmierne wybujanie. Ale to jest tylko moje gdybanie, gdyż czytając o A. striata i A. stricta natrafiłem na tyle sprzecznych ze sobą informacji, jak chyba nigdy dotąd przy opisach innych roślin.
Czyli podsumowując
1.A. difformis.
3.A. angustifolia marginata.
4.A. leopoldi.
5.A. colorata.
6.?

[EWA K]

... dzięki, dzięki
I tak zapewne wspólnymi siłami dojdziemy do tego, co rośnie w moich w doniczkach
Co do A.leopoldi (zdjęcie4,)... hmmm...udało mi się znaleźć tylko jedno zdjęcie, na którym widoczny jest pasek
http://www.cactus-art.biz/schede/AGAVE/ ... poldii.htm
Grzdylku, czy masz może inne zdjęcia/ źródła inf. ?

Jednak na innych zdjęciach pasków za bardzo nie widzę i rośliny mają baaardzo wąskie liście ( moja takich nie ma), ale zauważyłam, że nie jest to cecha stała. Podobnie jak u A.filifiera czy A.schidigera, które nie zawsze potrafię odróżnić A może są one ze sobą krzyżowabe i stąd ta różnorodność
Włoski na obu tych gatunkach - również występują i są różne pod względem długości i stopnia zwinięcia.
Jak widać na zdjęciu 6. moja agawa również posiada wąsiki -jednak nie wiem czy to filifera, czy schidigera Ale z pewnością ta, o której piszesz, że to może być leopoldi, jest do niej niezwykle podobna, różni się jedynie tym jasno-zielonym paskiem.