Elizabetka po śląsku cz.3

[an-ka]

Eluś,Alionuszka to już palca nie wciśnie po ostatnich nasadzeniach róż a to nie koniec.Jestem ciekawa co wyciepie-muszę stanąć wtedy koło furtki to złapię .
Ten Twój czarny kudłacz ładnie wkomponował się w ogród.Wiem ,że łajza,ale go już lubię.
Miłej soboty.

[liska]

Opuncja fajnie się prezentuje w ogrodzie...
Elizabetko długo ją masz?

[oliwka]

Hej
Wpadłam z rewizytą i widzę, że dużo mam do oglądania
Zdjęcia mchowych będą w części góralskiej?
Bo pisałaś, że Ci rosną w gorach. No to lecę tam

I masz opuncje A czy one wytwarzają u nas owoce? Można jeść?

[goryczka143]

Witaj Elizabetko!

Moje opuncje ą u mnie na stronie 8.
Twoje wyglądaja okzale, zdrowo.
Miłego dnia.

[Elizabetka]

Aneczko byle bodziszka żałobnego nie wyciepnie..prosza Cię dopilnuj Dobry pomysł z tą furtką...tylko żebyś nadążyła łapać A powsinoga dziś został w domku ....w koszyku leży prawie cały dzień .

Izko pod cyprysikiem jest bardzo suche miejsce i pomyślałam żeby tam posadzić opuncje.
Mam je od wiosny tego roku.

Witaj Oliwko .
Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin.
Mchowe znajdziesz w górach na stronie 12 i 19. Mam mało zdjęć bo dosyć rzadko tam jedziemy a jak wiesz to cudo kwitnie tylko raz zaraz na początku lipca...i po prostu trzeba trafić. W tym roku się udało :P
Co do opuncji ...wiem, że kwitną a skoro kwitną to może i owoce wytwarzają...słyszałam, że są słodkie i niezbyt dobre.
Ja tylko chcę zeby zimę przeżyły no...i może z jednego kwiatka żeby miały.

Krysiu dzięki ...przeglądałam Twój wątek ale w gąszczu takich piękności musiały mi umknąć.

[goryczka143]

Elizabetko!
Rozszyfrujemy jak zakwitnie.

[Elizabetka]

Ślicznie dziękuję Krysiu.

[chatte]

Elżunia, Ty tak do samych mrozów będziesz grzebać w ogródku? ;) A jak zimy nie będzie, to na okrągło?
Dziołcha, dyć dej sobie już pokój, trza tyż trocha odpocznyć!
Terozki sobie pozaglondej na kwiotki, kere insi pokozujom, a sobie zapisuj, co bydziesz zaś skludzać do sia Jo hned tyż byda pokozować, co mi kwitło latoś ;)

[darob66]

Witaj Elizabetko
opuncje są w dobrej kondycji,one o tej porze roku właśnie tak wyglądają[kurczą się i pokładają ].Poukładaj dookoła nich większe kamienie i przykryj je szybą .Najważniejsze ,aby zimą nie miały w glebie dużo wody,szyba ma to zminimalizować.Ja swoje tak zabezpieczam od lat i mają się wyśmienicie.U nas po kwitnięciu zawiązują owocostany,ale przyznam się że nigdy ich nie jadłam Mam nadzieję ,że goryczki dostały kwaśną ziemię,lubią sporo światła,ale nie palące słońce i umiarkowanie wilgotną glebę.O ile dobrze pamiętam to są goryczki acaulis ,one kwitną wiosną.
Pozdrawiam Marzena

[Elizabetka]

Izka.... jak tak byda skludzać to za niedługo byda mieć tak jak Nela albo Ty.
A co by ni....dopiero się rozkręcom.

Witaj Marzenko.
Marzenko szyba jest ale dla potrzeb foto zdjęłam. W tym miejscu mają sucho nawet gdy dookoła jest mokro.
A co do goryczek toś mnie zastrzeliła z tą kwaśną ziemią...wyczytałam w książce "Rośliny skalne" Krejca Jakabov, że cytuję " najlepiej rosną w miejscach słonecznych, na glebie gliniastej, przepuszczalnej zawierajacej wapń"....i takie stanowisko im zapewniłam ...pomieszałam glinę z kompostem i dodałam dolomitu....i rosną póki co. Cieniowałam je w największe upały oczywiście i podlewałam rano zanim słońce się na nich oparło. Mówisz, że na wiosnę kwitną...oj ale bym się cieszyła.
Jutro wstawię fotkę.

[chatte]

A czamu miałabyś mieć lepij, niż my? Skludzej, jo Ci pomoga

[darob66]

Elu,owszem są goryczki które lubią wapń w glebie,ale nie ta odmiana.Goryczka bezłodygowa [acaulis] nie znosi wapnia w podłożu.
Pozdrawiam Marzena

[Elizabetka]

Izuś ale do wiosny i tak musza poczekać.

Marzenko widzisz jak to jest....inaczej w książkach piszą o Gentiana acaulis a inaczej mówą doświadczeni hodowcy i miłośnicy. Dzięki.
W tej właśnie książce wyraźnie pisali o acaulis.

[darob66]

Elu moja wiedza pochodzi i z literatury i z doświadczenia.Moje goryczki bezłodygowe rosną w lekko kwaśnej glebie i póki co kwitną i mają się dobrze[byle by nie zapeszyć ]
Pozdrawiam Marzena

[Alionuszka]

Neluś....szykuj miejsce na opuncje ...mały kawaluśtek się jeszcze znajdzie co?

Eluś Ania obrazowo przedstawiła stan mojego ogrodu... ano...drzewa już nie mam,tylko lilak się ostał ,a i pod nim już coś rośnie,dzięki piękne...,może kiedyś gdy sprawię sobie większy kawał pola...
Bodziszek ,którego Ania nie złapie będzie Twój..

A czamu miałabyś mieć lepij, niż my? Skludzej, jo Ci pomoga

I jo tyż...