Mój skrawek ziemi... Gabriela - cz.5

[Gabriela]

Gabiś, lubię niebieski w ogrodzie. Mam już stokesię ale jeszcze nie kwitła. Jeśli dobrze
pamiętam też ją masz też u siebie.
A jak się miewa laptop?
Uściski

Wiesiu, ja nie mam Stokesji... może oglądałaś u kogoś innego.

Laptop ma się dobrze, nic nie szwankuje i śmiga jak nigdy... dzięki...

Gabrysiu zdjęcie oczka cudowne nie mogę się napatrzeć

cieplutko Danuta

Danusiu, dziękuję...

A więc to wędkarz?
I do tego samodzielnie wykonany?
No jestem pełna podziwu, szczerze gratuluję zdolności

Oliwko, i Tobie dziękuję...
To nie było trudne... wystarczyło tylko przyciąć pod skosem klocki i skręcić.
Ale muszę dodać, że mój M mi pomagał... trzymał klocki a ja skręcałam...

[bogusia177]

mam zdjęcia z 20 - go listopada.
To są liście ze starej bulwy



A tu pod listkami obrazków z lewej strony widać małe listeczki siewek...

Gabryśko mi tez jakieś tam listeczki wyszły z ziemi ,,tylko muszę zobaczyć ,czy to obrazki ,czy też cyklamenki ,,,bo kupowałam jedno i drugie ,,, na jedną sieweczkę

[kogra]

A mnie obrazki wyrosły w wiaderku z liliami.
Przecież ich tam nie sadziłam.
Chyba, że to już SKS daleko posunięty.

[chatte]

Gabi, jak już ty coś ciepniesz, to klękajcie narody! Ufff!
Ale jedno zdjęcie mnie szczególnie zbulwersowało ... Bo jak to jest przywrotnik, to ja swojego chyba na kompo ... ście posadzę, zeby tak wyglądał



A obrazków miałam koło 10szt, została mi jedna Ciekawe, czy kiedyś będę miała takie jak, Ty ...

[kogra]

Widzisz Izuś, trza było nie dzielić i nie rozdawać.
Może wszystkie już rozdałaś i tylko jeden Ci się ostał.........
Dobrze, że u mnie rosną, to jak wiosną twój ostatni zniknie to dam Ci moje/twoje.......

[chatte]

Nie, Grażynko, niestety nie rozdałam, tylko mi umierały jeden po drugim. Jak Twoja kokoryczka - bez powodu
Ale, tak na marginesie, druga kokoryczka na razie wygląda przyzwoicie (tfu, tfu, na psa urok!)
Może i obrazek ostanie się ... i rozmnozy? ;)

[Gabriela]

Gabryśko mi tez jakieś tam listeczki wyszły z ziemi ,,tylko muszę zobaczyć ,czy to obrazki ,czy też cyklamenki ,,,bo kupowałam jedno i drugie ,,, na jedną sieweczkę

Boguśko, chyba jeszcze znajdą się siewki.
Dość sporo rozdałam, ale coś jeszcze będzie.

A mnie obrazki wyrosły w wiaderku z liliami.
Przecież ich tam nie sadziłam.
Chyba, że to już SKS daleko posunięty.

Grażynko, mnie też rosną w różnych miejscach.
Jeśli je kiedyś przesadzałaś, to być może jakaś maleńka bulwka wpadła do wiaderka ...

Gabi, jak już ty coś ciepniesz, to klękajcie narody! Ufff!
Ale jedno zdjęcie mnie szczególnie zbulwersowało ... Bo jak to jest przywrotnik, to ja swojego chyba na kompo ... ście posadzę, zeby tak wyglądał


A obrazków miałam koło 10szt, została mi jedna Ciekawe, czy kiedyś będę miała takie jak, Ty ...

Izuś... to jest przywrotnik.
One rosną strasznie szybko i nie potrzebują nic specjalnego.
A na dodatek sieją się gdzie się da...
Moje obrazki rosną w różnych miejscach, bo je chyba ze trzy razy przesadzałam.
Jeśli w ziemi zostanie jakaś nawet najmniejsza bulwka, to za kilka lat możesz liczyć na takie okazy.

I mam nadzieję że Ci się rozrosną...

[chatte]

Gabi, oby Twoje słowa były prorocze! Dziękuję Ci, Dobra Kobieto ;)

[Alionuszka]

Gabrysiu mam rozumieć,że cyklamen rośnie w ogrodzie... nie w domu:?:Czy to jest taki ,który jest teraz dostępny w sklepach,czy odmiana ogrodowa?

[Gabriela]

Nelu, to są cyklameny ogrodowe.
Są to jakby miniaturki tych co teraz sprzedają w sklepach.
Pewnie na wiosnę będą dostępne bulwy tych ogrodowych.
Moje wyrosły z nasion....

[judyta]

Gabi...jak to z nasion Ci wyrosły ..tak sobie wysiałaś zwyczajnie nasionka do gruntu? czy jak?? Poproszę o historię cyklamenów z nasion..będę siać!

[Gabriela]

No to już piszę... ale najpierw Witaj Judi...
A tak... z nasion...
Byłam dawno temu w Niemczech u córki, i tam kupiłam nasionka w torebce.
Wysiałam je, nie mając żadnych wiadomości i nadziei, że coś z tego wyjdzie.
Ale udało się... wykiełkowały.
Najpierw przez jakiś czas trzymałam je w doniczkach, ale potem posadziłam do gruntu.
Bałam się pierwszej zimy, ale kiedy widziałam że przeżyły - miały listki - byłam już pewna że będzie dobrze.
I tak mijały lata... zakwitły chyba w drugim, albo trzecim roku... nie pamiętam dokładnie.
Z maleńkich nasion - podobnych do rzodkiewki, wyrosły wielkie obficie kwitnące bulwy.
Niestety, największa w tym roku padła i nie wiem dlaczego.
Może był za mokry rok ?
Ale mam jeszcze dwie i trochę młodziutkich siewek.
Myślę że w przyszłym roku niektóre zakwitną.

[judyta]

Witaj , witaj Gabi..... z tego zalatania zapomniałam się przywitać
W Niemczech powiadasz dokonałaś zakupu nasion......nie jestem pewna, ale chyba można kupić je w Polsce, mam mgliste wrażenie, że spotkałam się w jakimś nasiennym z nasionami cyklamenów...a może mi się tylko zdawało. Ale bulwy widziałam na 100%..tylko jakoś wydawało mi się, że u mnie na wschodzie mają marne szanse przezimować.
A rok był jakiś pokulony...za sucho...za mokro...choróbsk do licha ...

[Babopielka]

Witaj Gabi
Ja muszę się pochwalić ,że te malutkie siewki cyklamenów ,które dostałam od Ciebie -żyją i mają się całkiem dobrze Posadziłam je pod Wajgelą i chyba im się tam spodobało .
Ciekawa jestem kiedy mi zakwitną :P

[AniaDS]

taaak..
co chwilę muszę notatniczek wyciągać i zapisywać kolejne chciejstwa...
nie powinnam wychodzić poza wątki różane