Danusiny miszmasz

[goryczka143]

Danusiu!


Dobry wieczór - czekam.

[Atka-a1]

Danusiu, ładne zakupy
U mnie też etykietki wystają o tej porze roku, ale chodzę i je wciskam głębiej, bo jak są wahania temperatury to one same potrafią wysunąć się. Tylko, że u mnie nie ma aż tylu etykietek

[tu.ja]

Całkiem pokaźne zakupy jak na tę porę roku
Ja za Twoim przykładem też zaczęłam sadzić znaczniki w ogrodzie

[ktoś]

Witaj Atko - zakupy kwiatowe w grudniu , to chyba oznaki jakiejś mojej choroby umysłowej .
Iza te oznaczniki , to naprawdę dobry pomysł , bo nie dość ,że wiesz co rośnie , to w dodatku ,wiadomo gdzie trzeba uważać z wiosennym dziabaniem .

[zanna]

Danusiu, a koty chodząc po działce nie wyciągają Ci tych znaczników? I sroki wszędobylskie zresztą też ? U mnie niestety wyciągają
Zakupy kwiatowe w grudniu... normalna rzecz, pod warunkiem, że takie ciepełko się utrzyma dłużej.
Ja żałuję, że paru rzeczy nie zamówiłam jeszcze... ale nie wierzyłam w taką pogodę

[ktoś]

Zanno , o dziwo , mało mam wyciągniętych znaczników .Koty niczego mi nie niszczą ( w porywach było 18 ) , troszkę wyciągają ptaki ( rzadko ) , więcej nabroję sama , nadepnę nie tam gdzie trzeba , albo pupskiem złamię lilię w pąkach i tak trzy razy pod rząd tę samą ( naprawdę , przez 3 lata nie wiedziałam jak kwitnie ).

[Lorrie]

Grudniowe zakupy to fantastyczna sprawa, dziś do mnie przyleciały zakupione przetacznik ALLIONIEGO (VERONICA ALLIONII), przetacznik siwy (VERONICA SPICATA INCANA), dąbrówka rozłogowa ?VARIEGATA? , dąbrówka rozłogowa ?BURGYNDY GLOW? . Trochę u nas przymroziło, rano skrobałam mróz z szyb auta - nie cierpie tego. Pocieszam się, bo znowu zapowiadają ciepełko i będę mogła posadzić moje roślinki .. a jak nie to przezimuję je w katoniku, ocieplone jakąś kołderką

[Elba]

Danusiu! Zakupy boskie. Jeszcze posadzisz , bo nie jest tak zimno. Drobne przymrozki tylko w nocy u nas są.

Ale te zakupy wyglądają całkiem dobrze , takie zieloniutkie.Same rarytasiki.

[mariasen]

Danusiu, gdzie kupiłaś takie piękne roślinki.?

[Atka-a1]

Zanno , o dziwo , mało mam wyciągniętych znaczników .Koty niczego mi nie niszczą ( w porywach było 18 ) , troszkę wyciągają ptaki ( rzadko ) , więcej nabroję sama , nadepnę nie tam gdzie trzeba , albo pupskiem złamię lilię w pąkach i tak trzy razy pod rząd tę samą ( naprawdę , przez 3 lata nie wiedziałam jak kwitnie ).

Ja tak w tym roku załatwiłam się z liliowcem. Jedna gałązka kwiatowa, a ja pieląc ją skosiłam przykucając A chciałam ustalić nazwę bo znacznik się zgubił.

[goryczka143]

Witaj Danusiu!

Proponuję założyć zeszyć i tam dokładnie opisać gdzie co rośnie.
W komputerze też można ale jest ryzyko skasowania.
Miłegho dnia.

[Babopielka]

Danuśka -tylko weż taki zeszyt formatu A4 ,bo w małym to raczej nie zmieścisz wszystkich swoich okazów Kobieto jeszcze trochę to u Ciebie nie będzie widać ziemi, tylko same znaczniki A swoją drogą to jest dobry pomysł z tymi znacznikami ,też tak robię i to dzięki Tobie
Szkoda ,że na forum nie ma możliwości spisu roślin To by znacznie ułatwiło wszelkie wymiany

[aster123]

Danusiu.Jestem nowym użytkownikiem forum.Od dłuższego czasu śledzę niektórych użytkowników tego forum i trafiłam do Twojego pięknego ogródka.Masz piękne okazy roślin,piękny skalniak i ogólnie cudnie.Czytalam że spalono Ci altankę,ale ważne że sie otrząsnęłaś i działasz dalej.Pozdrawiam.Aster123.

[mariasen]

Nie lubię znaczników ale są przydatne. Opisy w zeszycie nie wskazują dokładnie miejsca.

[goryczka143]

Witaj Danusiu!

Miłego wieczoru i odpoczynku. Mam nadzieję, że wszystko
już posadzone.