Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Dobrze Aszko, że jej ze złości nie wywaliłaś !

Ewciu, zapraszam jak najczęściej ;:196 , wszyscy goście są mile widziani :)

i jeszcze kilka zdjęć z niedzieli :)

Troika Obrazek

Charles Austin
Obrazek
Othello :)
Obrazek
powojniki jeszcze próbują kwitnąć.
Obrazek
Obrazek

Patrzcie jak brzoza jesiennie przystroiła świerka :D
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

wow Ewuś... owojniki jeszcze chą u Ciebie rosnąć?

Ewo czy już schwałąś tarasowce?
Jaką masz temperaturę nocą?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Witaj Iza :D

Tarasowce poza bougenvillą są na tarasie. Mieliśmy dopiero jedną noc z mocnym przymrozkiem, jakieś - 3. Teraz jest albo koło 0 albo na plusie. Po wczorajszym wietrze dzisiaj zrobiło się dość ciepło :)
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

No właśnie u mnie podobnie.. ooleandry jeszcze na tarasie ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

liska pisze:No właśnie u mnie podobnie.. oleandry jeszcze na tarasie ...
i słusznie Izuś :D, im dłużej na świeżym powietrzu, tym lepiej ! One wytrzymują do - 5, więc po co mają siedzieć w pomieszczeniu narażone na choroby? Jak już wcześniej pisałam 2 lata temu pojechały do garażu w grudniu i to tylko dlatego, że nie komponowały się z choinką i świętami :lol:
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Dziewczyny, to Wy w jakichś tropikach mieszkacie...
Ewuś te foty to chyba z lata... a nie z teraz... :shock: :D
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

:wit .........a tam zaraz w tropikach! :lol: .............Daisy gromadzi energię cieplną w kamyczkach o! ;:63

a to Moje Hamm to świetna róża ale pod płot[ niemiłego sasiada :lol: ] :lol: :lol: ........jak już koniecznie chcecie cudeńko naturalistyczne to polecam Hansę [czesto nazywana cukrówką w Polsce] minimum troski a maximum saysfakcji[ i piękna w pokroju, i kwitnie półpełnymi na fiolet? :? i zdrowa, i pachnąca i jadalna i na dodatek ślicznie przebarwiająca się jesienią]

cmokasy Ewuś
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Ale Agnieszka pięknie zareklamowała Hansę, aż z miejsca chce się jechać po nią do ogrodnika. Jak ja bym chciała mieć takie róże zdrowe, pachnące i jeszcze przebarwiające się jesienia. Bardzo liczę na dopiero co posadzone trzy Westerlandy. Ewuniu ja do Ciebie z pytaniem o fuksje i agapanta. Dwie fuksje schowałam do garażu i od razu zrobiły się szarozielone. Agapant i jedna fuksja stoją jeszcze na dworzu, w bardzo zacisznym miejscu i dobrze się mają. Rozumiem, że póki nie są w pomieszczeniu należy je normalnie podlewać? A co z tymi garażowymi. Tak od razu odciąć im podlewanie? Są na wygnaniu już tydzień i wyglądają jakby bardzo chciały pić a ja nie wiem podlewać je czy nie :roll: A zdjęcia Twoich róż to z której niedzieli?. Czyżby 1 listopada były jeszcze takie piekne kwitnienia. Przepiękne masz róże, a mnie zazdrość zżera :oops:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

ja to już nic pisać nie będę..
ale już wiem, gdzie to słońce jest, skoro u mnie nie ma ;:14

Ewuś, piekną masz tą jesień, zazdroszczę... ;:196
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Witajcie, dość długo mnie nie było, chyba już o mnie wszyscy zapomnieli....


Witaj Smokini, bardzo miło mi Cię gościć :)

Nie wiedziałam, że Moje Hamm takie niedobre :;230 Jeśli będę miała gdzie, to wsadzę Hansę, albo przesadzę Moje Hamm do ogrodu przyjaciółki, buduje się właśnie i ma 20 arów do zagospodarowania i ja mam się tym zająć :heja

Bogusiu, co do fuksji to się nie wypowiadam bo nie przechowywałam :( Agapanty moje jeszcze na tarasie, liście im całkiem zżółkły, obetnę i do garażu, tam podlewam raz na 2 tygodnie.

Witaj Aniu :)

W Opolu była piękna wiosna tej jesieni, cieplutko i rośliny wariują.. bez wygląda jakby miał rozwijać liście, na magnolii z pąków kwiatowych spadają grube łuski, mam nadzieję, że nie szykuje się do kwitnienia... :evil: Powojniki mają świeże liście, wychodzą krokusy, róże ciągle chcą kwitnąć i wypuszczają świeże pąki liściowe... Nie wiem co dalej będzie :? Na tarasie siedzą oleandry, nie chciałam ich dawać do garażu bo za ciepło, no i to byłoby na tyle...
Kilka zdjęć z 1 go grudnia :)

Fotosik strajkuje, zdjęcia będą później :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Mój bez też ma zielone nabrzmiałe pąki, wczoraj wyrwałam stokrotki afrykańskie- bo przecież jednoroczne...a one od pieknych, zdrowych korzeni wypuszczaja nowe pędy :shock: Niestety musiłam je wywalić, bo miejsce fajne do zadołowania róży.

Czekam na fotki :)
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Witaj Grażynko :)
Jestem ciekawa jak rośliny zareagują na te temperatury..

Graham Thomas
Obrazek

The Pilgrim
Obrazek

NN, miała być Sisi..
Obrazek

Rozmaryn kwitnie :shock:

Obrazek

Pąki innych róż
Obrazek
Obrazek

Wiciokrzew ani myśli o zimie..
Obrazek

No i na tarasie....

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Ewo. Po raz pierwszy widzę kwitnący rozmaryn. :shock:
A jeszcze powiedz,że u Ciebie zimuje???? ;:224
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Witaj Iga :)

Ten rozmaryn jest w donicy i kwitnie już drugi raz w tym roku. Mam też rozmaryn w gruncie, ślicznie rośnie, ma już trzeci sezon, niestety jeszcze nie kwitł.
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 3

Post »

Daisy pisze:Witajcie, dość długo mnie nie było, chyba już o mnie wszyscy zapomnieli....

Nic podobnego! To nie jest forum zapominalskich ;) Czekamy cierpliwie na Ciebie i Twoje zdjęcia :D

Muszę się przyznać, ze choć już wiem, ze u Ciebie klimat iście francuski, to wciąż trudno mi uwierzyć w to co widzę. U mnie wszystkie pączki róż zostały zmumifikowane.
Rozmaryn usiłowałam przechować przez zimę pod okryciem, ale oczywiście to było marzenie ściętej głowy :lol: A Tobie się udało! :shock:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”