Jak zabraknie kretów u Ewy to chętnie dodam swojejak masz kretów za wiele to chętnie przygarnę![]()
Miejsce na ziemi Ave - cz.4
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Minismok:

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Elu, tylko żeby to nie była transakcja wiązana - my Smokini krety a ona nam nornice z turkuciami do kompletu - za taki zestaw to ja dziękuję bardzo, wolę ahojka...
No to teraz wiem , kto mi "sprzedał" ten superowy zawrót głowy, Gosiu...
, wychłeptałam kawkę i sie polepszyło... a już zupełnie przeszło, jak po powrocie do domu kazali mi zrobić pizzę i to 3 smakową... kto by miał czas na takie duperele jak złe samopoczucie...
Dzięki uspokajającym radom Naszej Różanej Królowej (AniDS - dzięki jeszcze raz
) - jutro jadę sadzić ostatnią moją różę - mimo przymrozków nocami - opatulę cieplutko i niech sobie radzi...
No to teraz wiem , kto mi "sprzedał" ten superowy zawrót głowy, Gosiu...
Dzięki uspokajającym radom Naszej Różanej Królowej (AniDS - dzięki jeszcze raz
- pyzia
- 200p

- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewo
Spędziłam dziś uroczy wieczór w Twoich włościach (część 1 i 4).
Bardzo mi się podobają Twoje rozległe, naturalnie ukształtowane dobra ziemskie. I pyszności własnego wyrobu, jakie często prezentujesz
...
Teraz już będę regularnie Cię odwiedzać , pozdrawiam serdecznie!
Spędziłam dziś uroczy wieczór w Twoich włościach (część 1 i 4).
Bardzo mi się podobają Twoje rozległe, naturalnie ukształtowane dobra ziemskie. I pyszności własnego wyrobu, jakie często prezentujesz
Teraz już będę regularnie Cię odwiedzać , pozdrawiam serdecznie!
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Bardzo mi miło Pyziu, że rozsmakowałaś się w moich wątkach
- zapraszam, jak tylko będziesz miała ochotę

-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu, aktualnych ogrodowych zdjęć już nie zamieszczam... wszystkie pochodzą z wiosny i lata tego roku.
Nie wiem, jak z adopcją, ale na obiad chętnie Was zaprosiłabym
Miłego dnia
Nie wiem, jak z adopcją, ale na obiad chętnie Was zaprosiłabym
Miłego dnia
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
[quote="Ave]Dzięki uspokajającym radom Naszej Różanej Królowej (AniDS - dzięki jeszcze raz
) - jutro jadę sadzić ostatnią moją różę - mimo przymrozków nocami - opatulę cieplutko i niech sobie radzi...[/quote]
Znaczy że jeśli kupię w sobotę iglaki to też mogę do ziemi wsadzić czy raczej do wiosny czekać?
Znaczy że jeśli kupię w sobotę iglaki to też mogę do ziemi wsadzić czy raczej do wiosny czekać?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Edytko - mówią, że korzenie rosną roslinkom nawet jak jest -10 st C. Skoro ja "ryzykuję" z różą, to może i twoim iglakom nie zaszkodzi 
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś - u Ciebie to jakaś choroba" różana" panuje (chyba nie różyczka)
Musze omijać Was z daleka bo i ja się zarażę następną chorobą ,a i tak mam ich za dużo
Ciągle jakieś nowe chciejstwa mi przybywają
Musze omijać Was z daleka bo i ja się zarażę następną chorobą ,a i tak mam ich za dużo
Ciągle jakieś nowe chciejstwa mi przybywają
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
O ile różyczka objawia się wysypką, to ta zaraza - wysypem... róż oczywiście 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Napięcie rośnie - coraz więcej osób chciałoby poznać tajemne imię nowej lokatorki.
Ewa, nie daj się prosić, jak wrócisz z działki to pochwal się i .... zdjęcie wklej

Ewa, nie daj się prosić, jak wrócisz z działki to pochwal się i .... zdjęcie wklej
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
no...elsi pisze:Napięcie rośnie - coraz więcej osób chciałoby poznać tajemne imię nowej lokatorki.![]()
Ewa, nie daj się prosić, jak wrócisz z działki to pochwal się i .... zdjęcie wklej![]()
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Słoneczka, fotek nie ma, bo prawie po ciemku wsadzałam...
Moja ostatnia różana lokatorka to .... Felicja i przyleciała aż z Wysp
, strasznie długo na nią czekałam, ale się w końcu doczekałam...
http://www.justourpictures.com/roses/felicia.html
http://www.roselocator.com/rose_locator ... elicia.php
Zabezpieczyłam jeszcze budleję (bo ją w tym roku sponiewierałam wczesną wiosną z powodu wodociągu i wolałam dać jej większe zabezpieczenie), osłoniłam różę pienną (bo niestety przymrozki zaczęły "lizać" podkładkę
i dałam osłonę rh.
Na razie to tyle...
Moja ostatnia różana lokatorka to .... Felicja i przyleciała aż z Wysp
http://www.justourpictures.com/roses/felicia.html
http://www.roselocator.com/rose_locator ... elicia.php
Zabezpieczyłam jeszcze budleję (bo ją w tym roku sponiewierałam wczesną wiosną z powodu wodociągu i wolałam dać jej większe zabezpieczenie), osłoniłam różę pienną (bo niestety przymrozki zaczęły "lizać" podkładkę
Na razie to tyle...
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Och, piękna Felicja...
A wiesz, że ja budlei niczym nigdy nie zabezpieczałam? Wiosną ścinam, zawsze odrasta bujnie...
A wiesz, że ja budlei niczym nigdy nie zabezpieczałam? Wiosną ścinam, zawsze odrasta bujnie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Moja w tym roku zmarzła tak strasznie (fakt że z ww przyczyn przenosiłam ją w inne miejsce jak był mróż), że wyglądało na to, że poległa - bardzo późno zaczęła wegetację i kwitła słabiutko... dlatego na tę zimę trochę ją osłoniłam. Niech odbudowuje korzienie a nie wysila się na ochronę przed zimnem 

