Ogródek KaRo cz.2

chatte · Post » 20 sie 2007, o 23:42

Dziękuję za odpowiedź, Krysiu.
Hortensja pewnie z opóźnieniem reaguje na Twoje wczesniejsze zabiegi ;) Jest sliczna ! A moje już przekwitła

Grzegorz B · Post » 21 sie 2007, o 00:25

Krysiu, faktycznie pięknie się wybarwia. Chyba i ja muszę spróbować, bo sam róż będzie wyglądał zbyt monotonnie. Pora brać się do roboty

Post » 21 sie 2007, o 02:19

Tak Grzesiu to najlepsza pora na rozpoczęcie akcji "niebieska"

A u mnie tymczasem trochę żółtego:

kogra · Post » 21 sie 2007, o 09:43

Piękne Krysiu te zakątki z kwiatami na żółto. Hortensja też wygląda jak z obrazka. A co to za roślinka na ostatnim zdjęciu, ma takie jasnozielone listeczki ?

Post » 21 sie 2007, o 09:51

Śpieszę się pokazać zainteresowanym jeszcze letnie widoczki mojego buszu ...
bo za rogiem już czyha jesień.
Pierwsze oznaki już są aż nadto wyraźne.
Ognik - już żółty od jesienno-zimowej barwy koralików
Orzech gubi nagminnie liście - choć tylko mróz może je ostatecznie strącić
Kalikarpa - fioletowieje - już na zimę...
Cyklameny rozkwitły...
Złocienie kwitną na potęgę...
Zanim jednak jesień nadejdzie już na dobre - jeszcze trwa LATO.

Post » 21 sie 2007, o 09:53

Grażynko - to drugi,młody okaz berberysu "Erecta".
Udało mi się rozmnożyć ,jestem zadowolona.

Post » 21 sie 2007, o 09:55

Arielu - czy moje różowe kwiatki to Ślazówka???
Masz ich chyba trochę u siebie , myślę,że już jesteś ekspertem...

Post » 21 sie 2007, o 09:58

W oczku też jeszcze pełnia lata

kogra · Post » 21 sie 2007, o 10:00

Przepięknie to wszystko wygląda u Ciebie. Kwitną jeszcze lilie wodne a u mnie już dawno przekwitły.Widzę że datury też masz w ziemi - czy wykopiesz je na zimę?
Na 5 zdjęciu do oczka wodnego zwisa jakaś roślina - co to jest? Przypomina trawę.

Post » 21 sie 2007, o 10:10

Jeszcze widać ostatnie tchnienie lata w oczku ,lilie mają jeszcze mnóstwo pąków tuż pod lustrem wody.Liczę że pokażą się nad wodą.
Tydzień temu oczko zostało przetrzebione z roślin .

To co przypomina trawę jest nią to Rosplenica japońska - wydaje mi się ,że zaspała w tym roku - nie widać oznak kwitnienia.A przecież to największy jej urok .

Datury Grażynko wykopię- są w koszykach - wymyśliłam,że przechowam je przez zimę na leżąco

,mam bardzo niską piwnicę.
Wiem,że mogę radykalnie przyciąć koronę ale czy coś im się stanie jeśli ogołocone z liści ułożę je na podłodze piwnicy?
Co sądzisz o moim pomyśle?

Bardzo proszę o zdanie.

Post » 21 sie 2007, o 10:19

Jeszcze kilka ujęć moich roślin.

Jest ciepło i miło ale w powietrzu czuć inny zapach

kogra · Post » 21 sie 2007, o 10:24

Z pewnością nic im się nie stanie - jedyną trudnością będzie podlewanie na szczęście nie częste. I tak wiosną będziesz musiała je przyciąć bo niektóre pędy zaschną, a te, które zaczną puszczać jeszcze w piwnicy , pójdą do góry, więc będą sterczeć na bok - ale może to dać oryginalny efekt - takiej trochę zaczesanej fryzury na bok. Wszystko jest kwestią eksperymentu - więc spróbuj.

Czy to na 3 zdjęciu co rośnie pod ścianą , to mimoza ?

Post » 21 sie 2007, o 10:34

dziękuję Grażynko - faktycznie nie pomyślałam o podlewaniu ale i na to znajdę spósób ,pomyślę jak to będę robić.
Ułóżę jednak je na foli...
Kiedy zaczną wiosną wypuszczać pędy - ustawię je do pionu na klatce schodowej i skoryguję wszystko.
Jeśli nasunie Ci się jeszcze jakaś uwaga- bardzo proszę o rady.

Post » 21 sie 2007, o 10:36

To Lespedeza bicolor- gdzieś jest w moim ogrodzie kwitnąca ....poszukam i dokleję tutaj

lila31 · Post » 21 sie 2007, o 10:48

Krysiu ale fajnie się ogląda zdjęcia Twojego ogrodu.

To tak jak szukanie skarbów. Tu człowiek coś zobaczy, no obejrzał zdjęcie, ale w kącie jakaś znajoma roślina, wraca z powrotem. I tak można sobie oglądać bez końca.

Krysiu dwa pytania: na piątym zdjęciu (licząc od dołu) jest krzew o fioletowych kwiatach. Znam go ale nie pamiętam nazwy. Podpowiedz.
Na szóstym zdjęciu, obok rozchodnika (z prawej strony) rośnie coś o wspaniałych liściach. Nawet nie umiem się zorientować czy to krzew, czy bylina. Napisz coś na temat tej rośliny.