Długo nie odzywałam się w moim wątku i zostałam wykreślona z ewidencji. Musiałam zarejestrować się ponownie.
Ta zima była fatalna dla moich roślin. Długi okres bez śniegu i z dużym mrozem spowodował wymarznięcie i przegnicie kilku moich karłowych iglaków i piwonii krzewiastej, chociaż była okryta. Poważnie uszkodzonych jest większość zimozielonych, wrażliwych roślin kwasolubnych. Padły mi wszystkie wrzosy. Płakać się chce.

Na szczęście i -o dziwo- ocalały rośliny w ocieplonych donicach. Najbardziej bałam się o klony, zakupione jesienią. Wypuszczają już listki.Niestety znowu przyszły przymrozki nocą. Mam już ich dosyć. To jeszcze nie koniec strat, bo niektóre rośliny próbuję reanimować chemią i nawozami.
Napisane: N 10 kwi 2011 21:02
Ogród jeszcze w większości szary. Krokusy i Przebiśniegi przekwitły. Wśród dużych roślin giną Pierwiosnki, Puszkinie i Cebulice. Chyba gryzonie tez je przetrzebiły. Z przodu domu mój ogród wygląda teraz tak z okna:
Z tyłu domu jest bardziej zielono, ale nie mam fotki.
Napisane: N 10 kwi 2011 21:25
Chciałabym urządzić spotkanko w maju u mnie dla osób ze Śląska. Czy jest ktoś chętny?
Tak na początek i na otwarcie sezonu.
