W moim ogrodzie - reniazt cz.2
- andriu53
- 1000p

- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Oj Reniusia chyba umówiliśmy się na koszenie trawnika , bo my też wczoraj kosiliśmy , zdążyłam zgrabić część liści , myślałam , że dziś wpadnę na chwilkę , a tu deszcz od rana . Na tygodniu nie mam kiedy , bo muszę być w pracy . Szybsza jestem od Ciebie , bo okienka pomyłam w środę i mam to już z głowy . Dzwonek jeszcze kwitnie i nie wiem czy mam go już wykopać ? Może jeszcze poczekam , bo następny tydzień ma być ciepły . Zostanie mi jeszcze okryć krzaki gałązkami i włókniną .
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiam cieplutko Zosia
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu, zrobisz teraz remanent z ciuchami i będziesz miała spokój.
A ile Ty masz okien że tym się martwisz ?
A ile Ty masz okien że tym się martwisz ?
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Zosia - to się nam udalo jeszcze z tym koszeniem. A na okrywanie włókniną i gałązkami to ja jeszcze poczekam. Róże jeszcze mają listki, a poza tym ja zwykle czekam, żeby znacznie się ochłodziło - niekiedy robiłam to nawet w grudniu. Z tego co wiem, to dobrze, żeby rośliny nieco przyzwyczaić do tych niskich temperatur, bo jak zrobimy to zbyt wcześnie, to roślinom nie służy. A ja jeszcze oprócz róż muszę okryć też hortensje, rododendrony i nie wiem, co zrobić z zimozielonymi azaliami, które jakoś przywędrowały do mojego ogrodu tej wiosny.
Gabrysiutak - jak skończę z ciuchami, to zaplanowałam zrobić w następnej kolejności remanent z książkami moich dzieci. Naskładały ich całe mnóstwo i zeszyty z poprzednich lat - co roku wyrzucam te z najstarszego roku i przeglądam świeże.
Skarbie, a ty o okna to nawet mnie nie pytaj - jest ich samych dużych osiemnaście i jeszcze 5 małych - ale te małe już mam zrobione. Robię to zawsze na dwa rzuty. Najpierw 10 na górze, a potem dół. I wtedy na trzy miesiące spokój.
Gabrysiutak - jak skończę z ciuchami, to zaplanowałam zrobić w następnej kolejności remanent z książkami moich dzieci. Naskładały ich całe mnóstwo i zeszyty z poprzednich lat - co roku wyrzucam te z najstarszego roku i przeglądam świeże.
Skarbie, a ty o okna to nawet mnie nie pytaj - jest ich samych dużych osiemnaście i jeszcze 5 małych - ale te małe już mam zrobione. Robię to zawsze na dwa rzuty. Najpierw 10 na górze, a potem dół. I wtedy na trzy miesiące spokój.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
No to Ci się nie dziwie Reniu... 18 sztuk.... ja bym zwątpiła...
Ja mam raptem trzy dość spore.... a co dopiero tyle...
Ja mam raptem trzy dość spore.... a co dopiero tyle...
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Gabrysiu ja już zaprawiona w boju. Właśnie mogę powiedzieć, że 10 sztuk pokonałamn. Na obecną chwilę zostało mi powiesić firanki tylko w dwóch oknach. Ale muszę ci sprostować - szyby pomaga mi doprowadzić do porządku Karcher - chyba tak to się pisze, choć nad literką a powinny być dwie kropeczki - bo to z niemieckiego.
Ale za to już przy prasowaniu firanek nie ma pomocy - wszystko musi tradycyjnie iść pod żelazko.
A na osłodę zrobiłam sobie taką kompozycję.

i hebe w łabędziu

Ale za to już przy prasowaniu firanek nie ma pomocy - wszystko musi tradycyjnie iść pod żelazko.
A na osłodę zrobiłam sobie taką kompozycję.

i hebe w łabędziu

Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu bardzo ładna ta kompozycja
Mnie się już chyba nie uda skosić trawniczka do wiosny
Jaden dzień słońca,kilka dni deszczu..i wiecznie błotko 
Mnie się już chyba nie uda skosić trawniczka do wiosny
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Renia ,jak mowisz Twoje "dziewczynka" ma sie dobrze i zaczyna kwitnac
Masz niewaski "ubaw" z taka iloscia okien-wspolczuje.
Piekna kompozycja w wazonie-mile nastraja.
Zosiu piekne Dzięki za propozycje,dopytywalem sie w ogrodniczym i biale dzwonki maja byc wiosna.
Jezeli cos nie wypali dam znac
Nie bylo sprzedawcy,ktory zna sie na roslinach (sprawdzony)jak spotkam dopytam sie o ich zimowanie w gruncie.
Pozdrawiam Markus
Masz niewaski "ubaw" z taka iloscia okien-wspolczuje.
Piekna kompozycja w wazonie-mile nastraja.
Zosiu piekne Dzięki za propozycje,dopytywalem sie w ogrodniczym i biale dzwonki maja byc wiosna.
Jezeli cos nie wypali dam znac
Nie bylo sprzedawcy,ktory zna sie na roslinach (sprawdzony)jak spotkam dopytam sie o ich zimowanie w gruncie.
Pozdrawiam Markus
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Tak Markusie -moja "dziewczyna" zaczyna kwitnąć - kolorek cudny... ale jeszcze cierpliwości.markussch01 pisze:Renia ,jak mowisz Twoje "dziewczynka" ma sie dobrze i zaczyna kwitnac![]()
Masz niewaski "ubaw" z taka iloscia okien-wspolczuje.
Piekna kompozycja w wazonie-mile nastraja.
Pozdrawiam Markus
No, a z tymi oknami - to ja już zaprawiona - robię to od lat.
Cieszę się, że ta kompozycja wyszła mi jako tako - lubię tak czasami dla siebie coś zrobić.
A wiesz z jakiego krzewu są te czerwone owoce?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Pytanie nie do mnie, ale to nic...
Może to jakaś kalina ?
nic innego mi nie przychodzi do głowy...
Może to jakaś kalina ?
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
A to ci zagadka?
Markus - jednak Gabrysia trafiła -to owoce kaliny koralowej.
Pola42 - hebe - to mój nowy nabytek. Nie dałam rady - wstępowałam do szkółki dwa razy i za trzecim razem zabrałam tę roślinkę do siebie.
A łabędź stoi na zewnątrz przed wejściem do domu - teraz ma hebe a latem stał przy oczku i rosły w nim pelargonie.
Jak zacznie mrozić, to zamierzam hebe zabrać do domu do spiżarki.
Markus - jednak Gabrysia trafiła -to owoce kaliny koralowej.
Pola42 - hebe - to mój nowy nabytek. Nie dałam rady - wstępowałam do szkółki dwa razy i za trzecim razem zabrałam tę roślinkę do siebie.
A łabędź stoi na zewnątrz przed wejściem do domu - teraz ma hebe a latem stał przy oczku i rosły w nim pelargonie.
Jak zacznie mrozić, to zamierzam hebe zabrać do domu do spiżarki.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu, teraz jaśmin ?
On tak kwitnie czy mu się coś pomieszało ?
On tak kwitnie czy mu się coś pomieszało ?






