Kuchnia śląsko Halżbiytki

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

:;230 :lol: :;230 Obudziłam psa głośnym rechotem, przyszedł popatrzeć, co mi się stało, bo niezbyt często sama do siebie wyję (tym razem ze śmiechu), że aż go to zastanowiło :;230 :lol: :;230

No to kolejność robót jest jasna:
- jutro zakupy potrzebnych produktów
- wieczorem pierwsze przymiarki do makówek
- w sobotę pitraszenie
- w niedzielę, jeśli to przeżyję, dam znać co i jak :wink:

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że tu jesteście, stale w gotowości do poratowania zagubionych dusz :wit
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Izusia w końcu raz w roku są święta i wcale się nie dziwię, że mama robiła z kilograma bo co to jest dla spragnionych buź :D no nie? ...sama radocha jak dzieci lubią i jedzą z ochotą....w końcu mak to przede wszystkim zastrzyk wapnia dla organizmu tak młodego zresztą....ja tak do tego podchodzę a poza tym ten smak..... zostaje na całe życie. :D
A co do jajek to chciałbym mieć takiego sąsiada. :lol: :;230 :;230 :;230

Beatko :D ....przeżyjesz...tylko mieszaj ten mak w garnku bo lubi się przypalać i pogotuj aż zgęstnieje.
Cieszę się, że mogłam pomóc ale to się dopiero okaże jak zdasz relacje :wink:
....doskonale Cię rozumiem....potrawy z innych rejonów kryją niespodzianki i też bym liczyła na wsparcie w takim przypadku.
Jak co to pisz... ..jestem na posterunku. :wink:
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Bardzo interesujące te Wasze makowe świąteczne delicje :D
U mnie tradycją są kluski z makiem, miodem i bakaliami.Pychota :tan
Ale może spróbuję też innych propozycji.. ;:224
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Koniecznie Aniu....warto spróbować. A ja planuję zrobić Twój sernik. :D
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Wspaniale. Bardzo się cieszę ;:138
Ja zrobiłam dynię wg. Twojego przepisu i już nie ma ;:223
Dzisiaj zakupiłam nowe dynie i po niedzieli pójdą w słoiki ;:224
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Bardzo się cieszę, że smakowało. :tan ......niech będzie Wam na zdrówko. :D
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

...więc racja jest po naszej czyli Twojej i mojej stronie. :heja :;230
i tak trzymać :!: ;:138

Nadrabiam weekendowe zaległości w czytaniu ;:132 Chyba jednak będę musiała Juniora czasem w niedziele chociaż przegonić od komputera, bo bo potem mi dniówki w pracy brakuje na czytanie i pisanie :;230 :;230
Znalazłam przepis na cepeliny czyli pyzy ziemniaczane po litewsku , robi się z różnymi nadzieniami, mięsnym także ;:138 Ale najważniejsze jest ciasto: surowe utarte ziemniaki połączone z utartymi gotowanymi, ewentualnie dodatek maki ziemniaczanej. Zrobiłam w sobotę PYCHA-PYCH :!: Tego właśnie szukałam...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Nalewka pisze:

A teraz wątpliwości:
- "opakowanie sucharków" tzn. jak duże opakowanie? Takie? 225gr, czy 120gr, czy 290gr?
Beatko wybacz ale dopiero dziś byłam w sklepie....to te suchary....waga 120g.
W zeszłym roku nie wiedziałam ile i jakie kupić i kupiłam te dwa opakowania. Jednak spokojnie wystarczy jedno opakowanie.
Obrazek

Obrazek


Obrazek
:P
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Andzia1 pisze:
Znalazłam przepis na cepeliny czyli pyzy ziemniaczane po litewsku , robi się z różnymi nadzieniami, mięsnym także ;:138 Ale najważniejsze jest ciasto: surowe utarte ziemniaki połączone z utartymi gotowanymi, ewentualnie dodatek maki ziemniaczanej. Zrobiłam w sobotę PYCHA-PYCH :!: Tego właśnie szukałam...
Aniu a zapodasz ;:180 ....coś innego też można wypróbować. :wink:
U nas z tartych i gotowanych ziemniaków robi się tzw. "Czorne kluski" ale jakoś osobiście jeszcze ich nie robiłam.
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

No pewnie, że zapodam. One faktycznie wychodzą takie "czorne", ale bardzo smaczne.

CEPELINY
20 szt ziemniaków (15 surowych i 5 gotowanych)
sól
Ziemniaki surowe obrać, umyć i zetrzeć na drobnej tarce (sokowirówka). Odcisnąć, soku nie wylewając, lecz odstawić na 10-15 min. Zlać z wierzchu, a osiadłą na dnie naczynia warstwę krochmalu wyjąć i dodać do odciśniętych ziemniaków. Dodać gotowane, tłuczone ziemniaki, osolić i dokładnie wyrobić. Formować kule, wielkości dużego jabłka, spłaszczyć, nakładać nadzienie i dobrze ścisnąć formując obłe, podłużne pyzy. Wkładać je pojedynczo do gotującej się osolonej wody, uważając, aby nie przestała wrzeć. Gotować 25-30 min. Ugotowane pyzy wyjąć łyżką cedzakową, użyć na półmisku, polać stopionym masłem z dodatkiem śmietany lub innym sosem zharmonizowanym z rodzajem nadzienia.

Zrobiłam w sokowirówce, ale myślę, że lepsze będą z utartych na tarce ziemniaki, bo to inna konsystencja jest. Dodałam też mąki kartoflanej, bo jakoś źle mi się kleiły i było OK. Nadzienie miałam z krokietów zamrożone :lol: i tez pasowało. Będę jeszcze próbowała z takim:
Nadzienie z twarogu:
40 dag twarogu,
jajo,
łyżeczka masła,
sól,
listki zielonego estragonu lub świeżej mięty.
Twaróg przetrzeć przez sito (zemleć, malakser!).wbić jajo, dodać masło, drobniutko posiekany estragon lub miętę, sól i dokładnie wymieszać. Nadziać pyzy. Podawać polane stopionym masłem ze śmietaną.
Nadzienie z jabłek:
3 duże jabłka,
cukier,
cynamon.
Jabłka obrać, zetrzeć na grubej tarce jarzynowej, posypać cynamonem i niewielką ilością cukru. Tak nadziewane pyzy należy robić znacznie mniejsze i formować je w kształcie kulek. Podawać polane kwaśną śmietaną i posypane cukrem, lub słodką podgrzaną śmietanką.


Pyzy wychodzą ogromniaste, 2 sztuki to porcja bardzo słuszna. Do tego barszczyk czerwony lub biały do popicia i obiad mniamuśny ;:138
A te "czorne kluski" to może gotowane w mleku? u nas na to się mówiło "gołki na mlyku" i też było bardzo smaczne, aczkolwiek nie wyglądało apetycznie :;230
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Dzięki za sucharki :)

Nie zrobiłam jeszcze makówek, bo nie mam ... sucharków :lol: Jutro już na pewno kupię :)

Ale za to zrobiłam dziś (nie czytając od rana forum!!! telepatia jakaś chyba!!!) pyzy, czy zepeliny z surowym mielonym mięskiem w środku, były jedzone z kapustką kwaszoną zasmażaną z boczkiem. Przepis podobny, tylko na koniec zabrakło mi mąki ziemniaczanej, bo ciasto w niewytłumaczalny sposób urosło i wchłaniało kolejne porcje mąki jak gąbka :shock: Dodałam więc mąki orkiszowej, bo zdrowa :) Pyzy były troszkę mniej szarawe, a bardziej beżowe, bo ta mąka nadaje nieco brązowawego odcienia, czego nie wzięłam oczywiście pod uwagę. Ale smak i konsystencja - super!!! Mięsko przyprawiłam tymiankiem, bo uwielbiam :) Na jutro też jeszcze są, będą odgrzewane, nie wiem jeszcze jak. Mniam, w masełku?

Czarne kluchy robi się tylko z surowych ziemniaków, na Kurpiach, gdzie "moje ojce" korzenie swoje mają, takie kluchy robi się migiem na wodzie, albo na mleku, kładzione (łyżką do wrzątku), albo kształtowane jak pyzy. Omaszczane smalcem, skwarkami, cebulką, olejem, śmietaną, jak kto ma, to masłem, czy zrumienioną bułeczką, albo podane w mleku jako danie jednogarnkowe.
To właściwie taki wiejski fast food :D

Jeszcze jedno - zrobiłam dziś ciasto z jabłkami w kostkę z domieszką cynamonu albo przyprawy piernikowej, orzechami itd. Miało być pięć jabłek, ale nie wiedziałam jakich, więc dałam trzy duże czerwone renety (są, są, nie złote, nie szare, a czerwone renety, polecam!) i dwa małe jakieś zielone. Cała reszta jak w przepisie, ciasto wlałam do dwóch silikonowych keksówek. Jeszcze gorące jedno chciałam wyjąć na salaterkę, ale się pokruszyło :oops: Ciekawam, czy jakby było niższe, w większej, ale płaskiej blaszce, to by się nie połamało przy wyjmowaniu? No i czekam, aż to drugie całkiem ostygnie, może trzeba je wyjmować na zimno?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Aniu przepis na cepeliny z nadzieniem na pewno wypróbuję.
Co do czornych klusek to robi się je wzamian białych i szczególnie smakują podane z pieczoną kaczką. ;:224
Ja też osobiście wolę tarte na tarce a poza tym te mycie całej sokowirówki :roll: :wink: .


Beatko ja z ziemniaków surowych robię kluski szarpane.
Ziemiaki trę na tarce w misce, odstawiam miskę i ustawiam tak żeby była przechylona i żeby woda się wytraciła i łyżką ją zbieram ile tylko się da.
Nastawiam gar wody.
Do utartych i odsączonych ziemniaków dodaję tylko mąkę i sól. Tej mąki sporo wychodzi bo ciasto musi być ścisłe i gęste.
Jeżeli da się za mało mąki wtedy kluski się rozpłyną w wodzie. A jak się da za dużo mąki to znowu zbyt mączaste i nie czuje się ziemniaków.
Ciasto przekładam na deskę do krojenia i spłaszczam.
Nad garkiem z gotującą się wodą szarpię ciasto nożem i kawałki jak najmniejsze spadają do gotujacej się osolonej wody.
Trzeba zamieszać dziurkowaną chohlą żeby nie przywarło do dna. Pilnować bo lubi wyskipić.
Potem tylko odcedzić na durszlaku i okrasić posmażonym wędzonym boczkiem.
Najlepiej smakuje z czymś kwaśnym np. z podłoże.
Jeżeli ziemniaki dłużej leżą na misce to wtedy bardziej się utleniają no i stają się szare dlatego staram się odsączać tą wodę możliwie jak najprędzej.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

cd. do Beatki
Co do ciasta z jabłkami ...na pewno zależy do jabłek....np. malinówki się pięknie i szybciutko rozmiękczają i wtedy ciasto jest mokre a jeżeli jabłka są bardziej twarde jak renety to może rzeczywiście się bardziej kruszy...w tym wypadku trzeba byłoby pokroić na drobniutkie kosteczki lub wręcz utrzeć na tarce.
Beatko o czerwonych renetach jeszcze nie słyszałam...muszą być przepyszne. :D
Co do ilości jabłek ...daję 5 nawet dużych a jeżeli są małe to dorzucam jeszcze ze dwa.
Piekę w prostokątnej blaszce i nie próbowałam jeszcze w keksówce....zresztą mam tylko jedną a ciasta jest tak jak piszesz na dwie. Poza tym obojętnie czy się kruszy czy nie i tak jest bardzo dobre. :lol:
Jak wyciągam z pieca to też od razu kroję choć po kawałku ;:173.
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

Dziewczynki, to ciasto z jabłakami zawsze się troszkę kruszy, ale racje ma Elżbietka, że to od rodzaju jabłuszek zależy w dużej mierze.
Musze szybko wypróbować te ziemniaczane kluchy Twoje Elizabetko, bo od poniedziałku ścisła dieta... moja waga już niestety mnie ostatecznie wku...ła ;:223
A tu święta po drodze, no cóż, ale "w życiu twardym trza być nie miętkim" więc skoro decyzja podjęta... to ostatnie dni przed trzeba wykorzystać jeszcze na coś milutkiego :;230
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
harpia411
200p
200p
Posty: 411
Od: 8 paź 2009, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Kuchnia śląsko Halżbiytki

Post »

witom
Do makówek może być i bułka mleczno ;)

To jo wom podom przepis jaki robioła moja starka na wigilio


Budyń z Piernika z bakaliami


1/2 kg piernika do ryb
1/2 kg suszonych śliwek

1/2 kostki masła
1/2 cytryny
cukier do smaku
bakalie,rodzynki,orzechy migdały ,figi albo daktyle,kokos do posypanio


śliwki namoczyć i ugotować,owoce wyciągnąć.Dodać do wywaru,pokrojony piernik.
To wszystko rozmoczyć ,wymieszać tak aby była jednolita masa! do tego dodać masło.Gotować na małym ogniu,mieszając tak aby się nie przypaliło jakieś 20 minut.Następnie dodać bakalie.,cukier i doprawić sokiem z cytryny. Podgrzać na małym ogniu ok 5 minut.
następnie nałożyć do miseczek,udekorować migdałami albo posypać kokosem ;)
Wspaniałe na ciepło jak i zimno ;)


Unos w domu nie byłoby świąt gdyby nie było tego budyniu ;)
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”