Gerbera w doniczce,porady

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
wirtual24
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 sie 2007, o 08:37
Lokalizacja: Podkarpackie

Post »

Raczej do domu. Ta w ogródku to taki "eksperyment", zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Pozdrawiam, Marcin ;)
arahja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 15 cze 2008, o 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witam wszystkich :)
Z postu KaRo wynika, ze gerberze nie przeszkadza przesadzanie w trakcie kwitnienia? Wprawdzie koniec maja już minął, ale dostałam w kwiaciarnianej, plastikowej, małej doniczce gerberę i mam ochotę ją przesadzić do większej, ceramicznej, zwłaszcza, że kwiatek się ładnie rozrósł.
Ten sam problem mam zresztą z hibiskusem. Chciałabym oba przesadzić w ciągu tego tygodnia. Mam właściwie zerowe doświadczenie z kwiatami, przez co moje pytania mogą wydawać się naiwne - za co przepraszam z góry.

Pozdrawiam!
Igulinka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 kwie 2009, o 17:02

Post »

Pomocy... 2 dni temu kupilam gerberka i już nie mówiąc o tym że kwiaty mi opadają to jeszcze liście! co mam zrobić? Kwiatek stoi na oknie południowym, ziemie ma wilgotną, zraszam liście. Czy powodem może być zbyt duże nasłonecznienie? Albo brak nawozu?
Bardzo lubie gerberki i nie chciałabym tracić kolejnego :(
asia7139
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 lis 2009, o 18:53

Re: Gerbera w doniczce

Post »

Mam to samo :-( tydzień temu kupiłam gerberę miniaturkę z jednym kwiatkiem w supermarkecie i po przywiezieniu jej do domu w ciągu doby kwiatek ochlapł (właściwie to ochlapły płatki bo łodyżka do tej pory się trzyma).

Co mam zrobić? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, dlaczego tak się dzieje? Oczywiście podlewam gerberę (nie przelewam) więc o co chodzi?

Czy wpływ na to może mieć zacienione stanowisko (pomimo, że stoi na parapecie to zawsze jest tam cień), czy może roślinka przeżyła wstrząs podczas "transportu" autobusem? Czy może jeszcze coś innego?

Nie mam żadnego doświadczenia z gerberami. Piszcie, pomocy!
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Gerbera w doniczce

Post »

Widocznie kwitł już jakiś czas i był w końcowej fazie, a nagła zmiana warunków podczas transportu przyspieszyła przekwitnięcie.Jak ma jędrne liście, to wszystko w porządku, miejsce powinnaś zapewnić mu bardzo jasne.
Krolka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 mar 2010, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Gerbera - porady

Post »

Witam wszystkich
Kilka dni temu dostałam na dzień kobiet śliczną gerberę w doniczce. Stała sobie na półce przy ścianie i wszystko było dobrze. Dzisiaj przestawiłam ją, żeby była bliżej okna, bo czytałam, że lubią światło. No i niestety po kilku godzinach kwiaty zaczęły opadać. Co robić?
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Też otrzymałam w prezencie gerberę, pięknie kwitnącą begonię, różyczkę miniaturową, eustomę i wszystko, mimo moich usilnych zabiegów, padło.
Zaznaczam, że nie jestem etatowym uśmiercaczem roślinek ;:170 , mam pełne parapety, w tym kwitnące hippeastrum, kaktusy wielkanocne, różę chińską i wiele innych.
Te otrzymywane pochodzą ze szklarni, inne warunki i nie dają rady w mieszkaniu.
Waleria
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Dostała za dużo lub za mało wody, zetnij kwiaty nic z nich nie będzie. :wink:
Gerbera dobrze reaguje na zraszanie a nie że żeby zraszać, trzeba to jednak dostosować do panujących warunków otoczenia, padającego światła/promieni słonecznych, wilgotności powietrza i zasady, że nie zrasza się nigdy kwiatów.
Krolka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 mar 2010, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Ale jeszcze kiedyś urosną nowe? Nie wiem czy za mało czy za dużo wody. Gdy ją dostałam, od razu podlałam, bo miała dość sucho i następnego dnia nalałam wody do podstawki i od razu wszystko wypiła. Nie wiem co zrobiłam źle. Tak mi go szkoda
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Powinna zakwitnąć o ile ja utrzymasz.
Krolka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 mar 2010, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Więc mam uciąć zwiędłe kwiatki, dbać o niego i czekać na nowe kwiatki?
Mam nadzieję, że urosną :)
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Dokładnie tak. :wink:
Krolka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 mar 2010, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Może jeszcze podpowiedzielibyście mi jak często go podlewać? Bo widziałam różne wersje i w końcu sama nie wiem
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
crazy-cat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 cze 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Gerbera w doniczce

Post »

Z tego co wiem, gerbery lubią światło, ale nie gorąco. Nie mogą stać na oknie, które ma bezpośrednie nasłonecznienie od strony południowej, bo się "gotują" w doniczce. Ziemię należy utrzymywać wilgotną, ale nie mokrą. Nie należy ich również spryskiwać. Jeśli gerbera, którą zostawiono na południowym oknie jest świeża, a mimo to wiotczeje, trzeba ją koniecznie zdjąć z tego okna. Można spróbować wstawić doniczkę do miski z zimną wodą i zostawić w cieniu na kilka godzin (najlepiej zabezpieczyć ją workiem plastikowym, żeby ziemia nie nasiąkała od spodu) - roślina powinna odzyskać jędrność.
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Gerbera - więdnie! ;(

Post »

Moja gerbera ma 3 tygodnie.
Od początku miała dwa śliczne kwiatki. Wydaje mi się, że trzeba jednak już je usunąć, bo zrobiły się brzydkie i dać szanse na rozwój nowych, tylko nie wiem jak się za to zabrać, czy należny je przyciąć u nasady, a może wykręcić ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”