Ali uśmiechnięty ogród cz.2

[ida74]

Alu dziękuję za komplementy i za miłą wizytę.
Pozdrów Swoją mamę i podziękuj jej od Nas
Roślinki zadołowane w folii i niech czekają wiosny.Peonie posadzone mam nadzieję ,że już na miejsce stałe.

Pozdrawiam i zapraszam do nas...oczywiście w sezonie wiosennym lub letnim .

[jollla500]

Witaj Alu

[foggia]

Alu, ładna i kolorowa jesień u Ciebie. I tyle miejsca na nowe rośliny!

[agrazka]

Alu wpadam z pozdrowieniami

[ida74]

Alu czy te badylki to przypadkiem nie wiciokrzew

[jollla500]

Kochanie zajrzyj do nas

[HalinaK]

Alu,

[goryczka143]

Witaj Alina.

Pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Ogród piękny zrobiony z rozmachem
ale też i duże terytorium. Pięknie kwitnące rośliny. Super.
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłej niedzieli.

[evluk]

Witaj Alu, ale cudna jesień u Ciebie
Złoto i purpura to kolory które kocham jesienią

[ursulka]

I ja przyszłam z rewizytą przywitać się Witaj Alu - Alutko! Nie poddawaj się smutkom! Twój bujny ogród odżyje i znów zakitnie A i Tobie na humorku przybędzie
Inna rzecz, że strasznie pracochłonny styl ogrodu sobie wybrałaś.. Ja to leniuszek jestem i lubię mniej pracy... Twój hamaczek baaardzo przypadł mi do gustu... Nic tylko się położyć w ciepełku, huśnąć i słuchać jak rośnie...

A jaki masz pomysł na oddzielenie zawijasowych rabat od trawniczka?

[snowflake]

Grażynko pewne plany już mam... takie ramowe co do krzewów i drzewek... kwiaty będę systematycznie przesadzać i dosadzać żeby jakoś wypełnić puste miejsca... bo wiadomo na początku wszystko malutkie będzie... no ale lista wiosennych zakupów w szkółce już jest...
A tutaj bawiłam się czy kolorystycznie wyjdzie ładnie... nie pogniewałabym się gdyby tak u mnie było za kilkanaście lat ale to tylko pseudo projekt...


Juluś zdjęcia robiła Ida... pare u siebie pokazała... ja miałam niestety niesprawny aparat...
Tess dziękuję za radę... zależy mi właśnie żeby tworzyły gęsty żywopłot ale żeby trochę miejsca miały na wzrost

Foggia... o tak, miejsca jest sporo ale i ta za mało mam to chyba nigdy się nie dogodzi

Agrażko witam witam, cieszę się że zaglądasz

Iduś mam ogromną nadzieję, że Was spotkam... chciałabym obejrzeć wasze gospodarstwo... to musi być wspaniałe a jeden badylek faktycznie to może być wiciokrzew... a jaki kolorek? a drugi badylek... nie wiem... zobaczymy na wiosnę... oby się przyjęły...

Halinko, Jolu zaglądam zaglądam... ale daje odpocząć i wątkowi co by się przygotował na zalanie masą wiosennych zdjęć

Goryczo, miło mi Cię gościć

Evluk o tak, jesień ma cudne kolory....wcześniej jakoś tego nie dostrzegałam a teraz jak myślę co kupić, to patrzę żeby i pięknie wyglądało i przebarwiało się jesienią... zawsze to dłużej piękniej w ogrodzie...

Ursulka, oj z tymi smutkami to różnie.... głównie stress mnie goni, bo nie mogę się z niczym wyrobić i nie umiem pewnych rzeczy..., ale wiosną odżyję A ogród zmieniam po mału... to były dopiero początki, więc każdego kwiatka chciałam spróbować... a to one są najbardziej pracochłonne... no i wszystkie zmiany... a jeszcze będzie ich sporo Ale po mału będę nasadzać odporniejsze krzewy i byliny żeby mieć troszkę więcej czasu na podziwianie tego wszystkiego i na hamaczek... bo faktycznie ładnie... to on w sumie tylko wisiał

A obrzeża wkopuję te plastikowe, ale nisko żeby przy koszeniu nie przeszkadzały i ładniej wyglądały... ale kiedyś marzy mi się obrzeże z kostki granitowej, ale wszystko po mału choć już by się chciało....

POZDRÓWKI DLA WSZYSTKICH

[Grzesik]

Witaj Alu
Mam nadzieję, że w projekcie uwzględniłaś porzeczkę krwistą ;) Gdyż wczesną wiosenką, pan z poczty coś będzie miął w swych dłoniach dla Ciebie ;)

[jollla500]

Alu masz piękne plany i życzę realizacji

[Aska]

Aż westchnęłam przy projekcie. Moje pomysły nie mają takiej wizualizacji, końcowy obraz tylko w wyobraźni...

[ursulka]

Alu-Alutko - kostka granitowa faktycznie dość droga. Ponieważ 4 lata temu i ja byłam z zakładaniem ogrodu w tym samym momencie, w jakim Ty jesteś teraz - pokażę Ci, jaki ja znalazłam sposób na obrzeże. Uznałam, że plastikowe obrzeże jest za drogie na tymczasówkę, a do tego niezbyt ładne i zupełnie nieekologiczne. No i ten kolorek... hmmm... Zdecydowałam się więc na zwykłą kostkę betonową, wkopywaną na poziomie gruntu - tak, żeby było łatwo kosić. Kupowałam kostkę o rozmiarze 20 x 10 cm, o najmniejszej grubości czyli 6 cm. Jeden metr kwadratowy kosztuje około 35 zł (barwionej około 40zł). Z jednego metra kwadratowego kostki można ułożyć 10 metrów bieżących obrzeża - czyli dużo
Dodatkową zaletą jest to, że można pojechać do castoramy, kupić 1 metr kwadratowy kostki, zapakować do bagażnika samochodu i ... jest to zakup mimochodem i wcale nie boli
A po ułożeniu obrzeża (niespiesznym), za jakiś czas można kupić następną porcyjkę - i tak w razie potrzeb. Kostka betonowa wtapia się w krajobraz, nie razi i może długo służyć nadając ogrodowi rys pewnego zorganizowania. Można z niej układać obrzeża proste i zawijasy. I dobrze komponuje się z kamieniami.



Pewnie, że kostka kamienna byłaby lepsza, ale... koszty są nieporównywalne. I co myślisz?
A wizualizacja projektu bardzo mi się podoba!!! Z jakiego programu korzystasz?