Miłka - dam ci znać
Jeszcze nie wiem bo nie wiem gdzie ją posadzę :P
Twoje truskawki są o wiele ładniejsze niż moje sadzone dużo wcześniej
Cud jakiś albo tak im się u mnie podoba
Nie zdążyłam przygotować miejsca pampasówce więc poczeka sobie jeszcze na stałą kwaterę :P
Nie zdążyłam też ani pościnać co trzeba ani zgrabić wszystkich liści.
Zresztą, jedna jabłonka ma jeszcze ich sporo.
Ale udało mi się dzisiaj rozpalić ognisko i spalić trochę liści i gałęzi.
No normalnie aż puchłam z dumy bo pierwszy raz udała mi się ta trudna sztuka
Już, już myślałam że nam z Harwi udała się ta sztuczka wczoraj ale niestety znów Zonk
Ale dzisiaj paliło się aż miło, nawet Basówka dzielnie podkładała do ognia
Jak mi ktoś powie że to żadna sztuka to ostrzegam - dla mnie to JEST sztuka !
W ogrodzie jesienny bałagan, ale dopiero zaczęłam porządki więc nie ma się co dziwić.
Tak się zastanawiam czy warto wyrywać chwasty
.
W końcu i tak zima je wykończy
Mam kolejny kłopot.....
Kupiłam liliowce u naszej Ismeny.
Kupiłam pod wpływem impulsu chyba ze 20 sztuk
I teraz mam problem - one są za duże !!!
Spodziewałam się takich jak kupuje się wszędzie, pomyślałam że powciskam je w wolne miejsca pomiędzy inne liliowce
ale one są po prostu nie zmieszczą
W końcu muszę i jednym i drugim zostawić trochę swobody.
Zatem - znów coś wykopać, przesadzić, przemyśleć. Albo zadołować.
Czy wszyscy tak mają czy tylko ja ?????
Już mam za altanką wykopane 3 rowy i zadołowane roślinki.
Może znajdę jeszcze miejsce na czwarty ?
Zrobiłam trochę zdjęć ale zapomniałam zrobić zdjęcia wychodzącym cebulkom wiosennym....
Właśnie mi się przypomniało jak Basówka nie mogła się nadziwić że u mnie wszędzie są cebulki.
Nawet na wierzchu.
A ja się pytam gdzie mają być skoro jak tylko łopatę wbiję to za coś trafiam
Zaczyna mi brakować ziemi by przykryć rosnące piętrowo cebulki....
Porąbana krzewuszka, liście już przebarwiają się i opadają a jej się kwitnąć zachciało
Hortensja już zaschnięta ale niech sobie zostanie do wiosny.
Cyprysik groszkowy, na zdjęciu nie za bardzo widać ale ma takie fajne żółtozielone końcówki.
Różyczka której liście idą spać ale usiłuje jeszcze kwitnąć....
A to moja ulubiona żółta róża. Ma jeszcze kilka pąków i jak pogoda pozwoli to jeszcze będzie zdobiła ogród
