Asiu (Haim) zawsze marzyłam o oranżerii więc na chwilę obecną chociaż mogę mieć taką jej namiastkę

Teraz to i tak nie otwieram okien ale latem to mam trochę ściągania w tą i z powrotem ale nie narzekam bo ja lubię roślinki więc jakoś mi to nie przeszkadza zresztą przyzwyczaiłam się już do tego
Zeniu nie wiedziałam że masz kwiaciarnię

Super....gratuluję

Jeszcze trochę wolnego miejsca jest i zapewne będą jakieś nowości ale muszę się chociaż ograniczyć bo inaczej będzie ciężko
Ewelinko ja już się przyzwyczaiłam i zawsze odkąd pamiętam raz w tygodni, wybrałam sobie sobotę do podlewania i powiem Ci że zajmuje mi to pół dnia bo w końcu trochę tego mam....choćbym nawet źle się czuła to i tak je podlewam bo robię to z przyjemnością
Kwietnik jest naprawdę fajny i można więcej mieć kwiatuszków....to fakt przed świętami teraz to jest sporo wydatków i sprzątania oraz pichcenia
Gosiu dziękuję
Edytko przed oknem jest sporo kwiatów ale mimo to światło zagląda wszędzie do pomieszczenia ale gorzej jak za oknem jest paskudna pogoda wtedy jest już ciemniej ale jak na razie roślinki sobie z tym nieźle radzą choć trochę listków straciły
Asiu (ogrodniczka01) cieszę się że Ci się podoba

Jak tylko zrobi się ciepło na dworze to większość kwiatów powędruje do altanki albo przed dom i na pewno tego stolika przed oknem nie będzie więc wtedy zrobi się trochę miejsca choć i tak ten pokój jest duży
