byle robactwa nie było ;)ewelina8005 pisze:ja w takiej dżungli mogłabym mieszkać,wszędzie kwiaty![]()
Roślinki Ani cz.5
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinki Ani cz.5
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinki Ani cz.5
Ewelinko zamienimy się
Powiem Ci że mi czasami przeszkadzają roślinki jak np nie mogę dostać się do szafki albo choćby nawet do okna muszę wszystko przestawiać albo odstawiać...uwielbiam roślinki dlatego to wszystko robię z przymrożeniem oka i jakoś się nie przejmuję gorzej z tym ma M
Zatęskniłam za moimi różyczkami i stąd ta zmiana avatara
Celinko o tak byleby tego nie było
Zatęskniłam za moimi różyczkami i stąd ta zmiana avatara
Celinko o tak byleby tego nie było
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roślinki Ani cz.5
Aniu, śliczna różyczka.
Chciałabym, zeby Mój szanowny, też przygarniał roślinki. A On Mnie nawet zawieźć nie chce tam gdzie są.
Chciałabym, zeby Mój szanowny, też przygarniał roślinki. A On Mnie nawet zawieźć nie chce tam gdzie są.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinki Ani cz.5
Aniu najgorzej z myciem okien cały dzień ściągam kiaty żeby umyć wrrrrrrrrrrr
- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki Ani cz.5
Bardzo ładny benek. Kolekcja rozrasta się. A nowość jest śliczna. 
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Roślinki Ani cz.5
ja chętnie ,mogę sie zamienić
u mnie też robi się coraz ciaśniej,ale jeszcze trochę wcisnę

u mnie też robi się coraz ciaśniej,ale jeszcze trochę wcisnę
ja sama jężdze,od kiedy mam prawko-zresztą nie mam wyboru żadnegoAGA Z pisze:Aniu, śliczna różyczka.
Chciałabym, zeby Mój szanowny, też przygarniał roślinki. A On Mnie nawet zawieźć nie chce tam gdzie są.
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roślinki Ani cz.5
Ja prawko robię od 5 lat i zrobić nie mogę. Zaliczyłam kurs, ale nie podchodziłam do egzaminów. Ze strachu. Tchórz jestem i już.
Chyba muszę to zmienić, bo widzę jak ułatwiłoby Mi to życie.
Wszystkie giełdy, marketu, ogrodnicze w obrębie 100 km. będą Moje.

Chyba muszę to zmienić, bo widzę jak ułatwiłoby Mi to życie.
Wszystkie giełdy, marketu, ogrodnicze w obrębie 100 km. będą Moje.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinki Ani cz.5
Aguś ja nie powiem Mój nawet chodzi ze mną po kwiaciarniach ale miny przy tym robi że czasami nie mam ochoty nic kupić
Miał nawet kwiatki te domowe w ogródku i się nimi opiekował do czasu dopóki nie zmarzły (gdzieś tam u mnie w wątku powinny być Jego roślinki
) 
Patrycjo dziękuję
Kolekcja się rozrasta i to dość w szybkim tempie
Ewelinko to kiedy zamiana hi hi hi :P To masz super z tym prawkiem ja to nie mam i zawsze muszę się prosić M żeby mnie zawiózł na zakupy
Patrycjo dziękuję
Ewelinko to kiedy zamiana hi hi hi :P To masz super z tym prawkiem ja to nie mam i zawsze muszę się prosić M żeby mnie zawiózł na zakupy
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roślinki Ani cz.5
To nieźle.
Mój wujo zrobił lepszy numer. Ciocia ma pracę wyjazdową, a ma kilka kwiatów wiszących na ścianach. To tak je podlewał, że aż kołki ze ściany wyrwały pod ciężarem wody. Kwiaty były sztuczne. Wszystko się połamało, popękało więc nie dało sie ukryć. To jest hit w rodzinie od kilku lat.
Mój wujo zrobił lepszy numer. Ciocia ma pracę wyjazdową, a ma kilka kwiatów wiszących na ścianach. To tak je podlewał, że aż kołki ze ściany wyrwały pod ciężarem wody. Kwiaty były sztuczne. Wszystko się połamało, popękało więc nie dało sie ukryć. To jest hit w rodzinie od kilku lat.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Roślinki Ani cz.5
ja tam nie zwracam uwagi na miny M,zresztą wie że jak nie kupie będę niezadowolona bardzo
Aniu nic straconego,zawsze możesz iść na prawko,Ja długo myślałam i zdecydowałam pewnego dnia jak skarbówka kase wypłaciła i nie wiedzieliśmy w co zainwestować
a Ty w Kielcach byś zdawała?
Aga dobry ten Twój wujek

Aniu nic straconego,zawsze możesz iść na prawko,Ja długo myślałam i zdecydowałam pewnego dnia jak skarbówka kase wypłaciła i nie wiedzieliśmy w co zainwestować
a Ty w Kielcach byś zdawała?
Aga dobry ten Twój wujek
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinki Ani cz.5
Agnieszko dobre
a co ze ścianą
Ewelinko jakoś nie mam odwagi, czemu nie wiem tym bardziej że jak czasami jedziemy samochodem a M musi odebrać tel. to ja trzymam kierownice będą na siedzeniu pasażera
Tak w Kielcach bym miała egzamin
P.S. Czy ktoś może wie czy jeszcze teraz można sadzić róże czy już za późno
Ewelinko jakoś nie mam odwagi, czemu nie wiem tym bardziej że jak czasami jedziemy samochodem a M musi odebrać tel. to ja trzymam kierownice będą na siedzeniu pasażera
Tak w Kielcach bym miała egzamin
P.S. Czy ktoś może wie czy jeszcze teraz można sadzić róże czy już za późno
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roślinki Ani cz.5
To było w przedpokoju i tam mieli boazerię. Powycierał i już.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki Ani cz.5
Ja też kiedyś z rozpędu podlałam sztucznego kwiatka na parapecie. I parę razy się złapałam, że ponownie chciałam go podlać. 
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- ewelina8005
- 1000p

- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Roślinki Ani cz.5
ja mam zakaz odbierania telefonu podczas jazdy
Aniu trzeba się odważyć
Aniu trzeba się odważyć
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Roślinki Ani cz.5
A ja, na miny niewłaściwe mojego M, mam inny,ale wypróbowany sposób.
Ponieważ on jest niepohamowanym totalnie łasuchem,to mu proponuję że: ''upiekę takie ciacho,jakie tylko sobie zażyczy,w zamian za roślinki''. Na ogół wygrywam z nim tą bitwę,robię słodziutkie oczka i on się wtedy zgadza. Gdy jednak w domu zaczyna stękać że: ''jest ich za dużo,że nie ma miejsca'' ,to mu odpowiadam: ''Przecież sam się na to zgodziłeś,nikt Cię nie zmuszał''-i w ten sposób zamykam mu usta,i już przestaje stękać.

Ponieważ on jest niepohamowanym totalnie łasuchem,to mu proponuję że: ''upiekę takie ciacho,jakie tylko sobie zażyczy,w zamian za roślinki''. Na ogół wygrywam z nim tą bitwę,robię słodziutkie oczka i on się wtedy zgadza. Gdy jednak w domu zaczyna stękać że: ''jest ich za dużo,że nie ma miejsca'' ,to mu odpowiadam: ''Przecież sam się na to zgodziłeś,nikt Cię nie zmuszał''-i w ten sposób zamykam mu usta,i już przestaje stękać.

