Mój ogródek - chatte, cz.7

[AniaDS]

ja też muszę dołować, bo nie mam miejsca na nowe nasadzenia
będę intensywnie myśleć przez zimę co i gdzie posadzić

[liska]

ja też muszę dołować, bo nie mam miejsca na nowe nasadzenia
będę intensywnie myśleć przez zimę co i gdzie posadzić

Aniu to doskonały pomysł kiedy nie wie się gdzie posadzić
a pazerność nakazuje kupować i kupowac i kupowac

[chatte]

Aniu, Izuś, wyjątkowo jakoś nie lubię dołować ... Może przez skojarzenie ?
Jak nie wiem, gdzie coś wcisnąć, to sadzę tymczasowo ... w warzywniku

[Alionuszka]

Zgadzam się kreciki bardzo miłe i pożyteczne zwierzątka ...,ale niech sobie pędraków szukają poza działką,już wolę ,aby cebule kwiatów były w ziemi ,a nie na wierzchu .Nie myśl,że je ukatrupiam...,łapię w rurkę i wynoszę zawsze z synem daleko na łąki.

[chatte]

Neluś, nie posądzałam Cię absolutnie o mordercze zapędy! Skoro jednak nie chcesz wizyt kretów, to moze lepiej usuwać przyczynę ich wizyt, niż same kreciki? ... Czyli skupić się na likwidacji pędraków, które poza tym ze wabią krety, same szkody wyrządzają podgryzając różne rosliny.
Tylko nie wiem, jakimi środkami te obrzydliwce można zwalczać
Na szczęście ja nie mam ich wiele i to co ręcznie udaje mi się usunąć, jakoś wystarcza

[minismok]

Witaj Kocico

przyczłapałam w błocie bo muszę podziękować[ wiesz za co ] i napisać ze też wsadzam do warzywnika ...gorzej nawet.......bo tam zostają

[Alionuszka]

Izuś może oprócz pędraków zwabiają je dżdżownice Całe lato miałam spokój,teraz zaczęły żer...

[chatte]

Neluś, może? Ale u mnie kretów nie ma i nigdy nie było, a dżdżownice na szczęście są
Za to mam nornice, które sa znacznie gorsze od kretów ...

Smoku, nie ma za co!
Jeśli Cię to pocieszy, to u mnie też często zostają na dłużej

[bishop]

W jakiejś xiążeczce o kretach czytałem, że pędraki to tylko ułamek ich diety. Królują dżdżownice

[koza]

Jejku , jejku !! Ja już gubię wątek (przezięblina na móżdżek)!!! Kretowisk przed powrotem do domu sporo było!!!! Walczyłam świecami dymnymi , Brossem na krety i ....moje dziewczynki coś nie coś małego, martwego ma ganek przyniosły......Nornicom pewnie się upiekło... Liczę na mrożną, śnieżną zimę do końca lutego!!! Wtedy : W lesie pająkom , na łąkach nornicom i kretom , na bagnach komarom ADIEU!
A tak na serio : Byle do wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[liska]

Izuś w warzywniku mam zdołowane sory wkopane (jedna przy drugiej) 16 róż od flasha
niestety miejsce się skończyło
No to sobie znalazłam trochę miejsca na rabacie po wykopaniu ogromnej datury ...
i czekam na róze

[chatte]

Krzysiu, polemizować nie będę, bo moja wiedza na to za skromna Skoro tak ktos napisał, to moze i prawda ...

Ulka, ale z Ciebie optymistka! Kiedyś też wierzyłam, że mróz wszelkie robactwo wygubi, ale się srodze zawiodłam ... Z nornicami juz nie mam siły walczyc- wyczerpałam wszelkie środki.
Koty od czasu do czasu jakąś upolują, ale one mnożą się szybciej niż króliki, więc to zupełnie bez znaczenia Ale masz rację: byle do wiosny!

Izuniu, jak to miejsce się skończyło? Przecież masz kawał trawnika! Sama widziałam. Chwaliłaś się nawet, ze masz 6 arów. Czy nie tak?
Na tym pięknym, wykoszonym ostatnio pasie zmieściłyby sie pod płotem wszystkie róże od Flasha

[Alionuszka]

Izuś z nornicami walczyłam wiosną i udało się

[liska]

Izuś trawnik dopiero w przysżłym roku będę likwidować...
Daj się nacieszyć... przecież dopiero niedawno siałam...

[oliwka]

Izo , ja o Fresii
Ona może tak mieć z pół metra szerokości. Natomiast co do wysokości, to jest różnie: w zeszłym roku była wybujała chyba na metr, w tym dużo niższa. Może przez to, że nie dostała nawozu?