Tunel foliowy
Tunel foliowy
Witam.
Jestem nowym forumowiczem i także działkowcem. Poprzedni właściciel mojej działki posiadał tunel z foli pod uprawę niektórych warzyw chciałbym również z tego korzystać więc mam pytanie: czy na zimę musze go rozebrać z foli, nie ukrywam że folia jest solidnie okopana i porośnieta trawą. Czy też może on swobodnie przezimować w pierwotnym stanie. Wszystkim zyczliwym z góry dziekuje za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Jestem nowym forumowiczem i także działkowcem. Poprzedni właściciel mojej działki posiadał tunel z foli pod uprawę niektórych warzyw chciałbym również z tego korzystać więc mam pytanie: czy na zimę musze go rozebrać z foli, nie ukrywam że folia jest solidnie okopana i porośnieta trawą. Czy też może on swobodnie przezimować w pierwotnym stanie. Wszystkim zyczliwym z góry dziekuje za odpowiedź.
Pozdrawiam.
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tunel foliowy
Witaj
Nie jestem ekspertem w tym temacie. Piszę, ponieważ Mój teść ma folię na działce i nigdy nie chował jej na zimę. Jedynie, co kilka lat przestawiał w inne miejsce. Na lepszą glebę.
Jeśli jest porośnięta, to poprzedni właściciel też tego nie robił.![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Nie jestem ekspertem w tym temacie. Piszę, ponieważ Mój teść ma folię na działce i nigdy nie chował jej na zimę. Jedynie, co kilka lat przestawiał w inne miejsce. Na lepszą glebę.
Jeśli jest porośnięta, to poprzedni właściciel też tego nie robił.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Tunel foliowy
Nie musisz zdejmować folii, ale pilnuj, aby zgarniać z niej śnieg, który może ją bardzo obciążyć.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tunel foliowy
Wielkie dzięki. Będę doglądał regularnie podczas opadu śniegu.
Re: Tunel foliowy
to też zależy od tego skąd jesteś tzn. ile u Ciebie zalega śniegu i czy ten tunel nie jest narażony na wiatry, bo właśnie wiatr potrafi dużo śniegu nawiać na folię;
no i najważniejsze , jakie ma pałąki tzn. czy mocne czy nie
no i najważniejsze , jakie ma pałąki tzn. czy mocne czy nie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tunel foliowy
To nie tak! Wszystko zależy co sadzimy w tunelu foliowym.
Jeśli tunel foliowy jest potrzebny do uprawy pomidorów sałaty itp. a sadzenie ma miejsce bezpośrednio do gruntu to zdejmowanie folii jest bardzo praktyczne choćby z tego powodu, że zimą nie mają gdzie się schować wszystkie szkodniki które zimują pod osłonami. Krótko mówiąc je wymrozi. Dodatkowo naturalnie padający śnieg to nie to samo co podlewanie z węża. Na pewno zdejmowaniem folii nie zawracają sobie głowy producenci warzyw bo jest to zabieg dość pracochłonny. Jednak amatorzy np. działkowcy często zdejmują folie pod warunkiem, że tunel jest metalowy a folia nie została przybita do drewnianych belek.
jarek
Jeśli tunel foliowy jest potrzebny do uprawy pomidorów sałaty itp. a sadzenie ma miejsce bezpośrednio do gruntu to zdejmowanie folii jest bardzo praktyczne choćby z tego powodu, że zimą nie mają gdzie się schować wszystkie szkodniki które zimują pod osłonami. Krótko mówiąc je wymrozi. Dodatkowo naturalnie padający śnieg to nie to samo co podlewanie z węża. Na pewno zdejmowaniem folii nie zawracają sobie głowy producenci warzyw bo jest to zabieg dość pracochłonny. Jednak amatorzy np. działkowcy często zdejmują folie pod warunkiem, że tunel jest metalowy a folia nie została przybita do drewnianych belek.
jarek
- iwonaxp
- 1000p
- Posty: 1467
- Od: 18 kwie 2008, o 10:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Tunel foliowy
Moi rodzice wiele lat uprawiali pomidory i chryzantemy w tunelach foliowych .Były to duże foliaki , bo 9 x 30 mb. Co rok na zimę zrzucali folię , układali po długości szkieletu i zasypywali warstwą ziemi.
Gdy folia w zimie zalega na foliaku marznie i twardnieje a co za tym idzie szybsze zużycie i pękania w trakcie sezonu. Tak postępowali moi rodzice .Uprawiali przez hmmm ponad 10 lat.Folię wymieniali na nową jak dobrze pamiętam po 4-5 latach . Były u nas 4 szt takich foliaków więc pracy ogrom .W tym roku ostatecznie zakończyli uprawy![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Gdy folia w zimie zalega na foliaku marznie i twardnieje a co za tym idzie szybsze zużycie i pękania w trakcie sezonu. Tak postępowali moi rodzice .Uprawiali przez hmmm ponad 10 lat.Folię wymieniali na nową jak dobrze pamiętam po 4-5 latach . Były u nas 4 szt takich foliaków więc pracy ogrom .W tym roku ostatecznie zakończyli uprawy
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tunel foliowy
Zachęcam do uprawy roslin.
jarek
jarek