Ja hojomani też się jeszcze nie dałem,na razie mam 2,choć zaczęła mi się bardzo podobać reszta odmian
Roślinki pingu
Re: Roślinki pingu
Patrycjo Benjaminki śliczniutkie.Faktycznie te ciemnozielone są bardziej rozrośnięte.U mnie też ładniej rosną ciemnozielone niż te zielone z czarnymi ciapkami.Jeszcze jedna odmiana dość fajnie rośnie ,nie pamiętam nazwy ,ale ma takie oliwkowe listki z białymi ciapkami.
Ja hojomani też się jeszcze nie dałem,na razie mam 2,choć zaczęła mi się bardzo podobać reszta odmian
Ja hojomani też się jeszcze nie dałem,na razie mam 2,choć zaczęła mi się bardzo podobać reszta odmian
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Roślinki pingu
Witaj Pati
Pięknie zakwitł Hipek, ma prześliczne kwiaty
Twój storczyk, to jednak Cambria, nic się nie martw, skoro teraz nie dała rady zakwitnąć, zrobi to następnym razem, Cambria po wypuszczeniu młodego przyrostu i dorośnięciu, kwitnie, więc może to być o każdej porze roku ;)
Teraz musisz na biedulkę uważać, żeby znowu się jej nic nie stało.
Co do hojki, to jest prześliczna i ma pięknie wybarwione listki.
Do hydro nadaje się jak najbardziej, z tego co wiem, to w hydro można nawet kaktusy hodować ale póki co jeszcze tak bardzo nie zgłębiałam się w tym temacie ;)
Pięknie zakwitł Hipek, ma prześliczne kwiaty
Twój storczyk, to jednak Cambria, nic się nie martw, skoro teraz nie dała rady zakwitnąć, zrobi to następnym razem, Cambria po wypuszczeniu młodego przyrostu i dorośnięciu, kwitnie, więc może to być o każdej porze roku ;)
Teraz musisz na biedulkę uważać, żeby znowu się jej nic nie stało.
Co do hojki, to jest prześliczna i ma pięknie wybarwione listki.
Do hydro nadaje się jak najbardziej, z tego co wiem, to w hydro można nawet kaktusy hodować ale póki co jeszcze tak bardzo nie zgłębiałam się w tym temacie ;)
- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki pingu
Aniu, Mirku, Asiu dziękuję.
Asiu mam nadzieję, że kiedyś doczekam kwiatków. A te pomarszczone pozostałości po listkach storczyka to się usuwa przy przesadzaniu czy zostawia? Co do hydro, to eksperymentalnie wetknęłam jedno z moich adenium do granulatu
Fikusek był niezapowiedzianą nowością.
A oto kolejna ze spodziewanych nowości:

Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
Re: Roślinki pingu
Super grubosz wygląda i te kolorki...achhhhhhhh

- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki pingu
Mirku, Karino, Asiu dziękuję w imieniu nowości.
Ale się z niego cieszę
Tylko mam mały problem, bo mi na parapecie zabrakło miejsca i trochę jakby się nie mieści 
Ale się z niego cieszę
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinki pingu
Patrycjo śliczniutki gruboszek
Ten czerwony kolorek na listkach dodaje mu uroku 
- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki pingu
Dziękuję Aniu.
Dzisiaj i do nas zawitało słoneczko
Niektóre z nich, nie za dużo, żeby nie zanudzać.
Na początek te, których jeszcze nie pokazywałam. Kwiatki mojej mamy.



Mój ogołocony przeze mnie grubek trochę się zagęścił:

Jakarandy. Jedna dostała w ;:64 . Nie wiem dlaczego. To ta co rosła jak głupia, może zimna pogoda ją zaskoczyła...



N'joy zaczęło w końcu rosnąć, a drugie epi czeka na zmiłowanie i podpięcie tego i owego do kija.

A teraz moje hydro-eksperymenty.
Obie draceny, 2 tygodnie temu wsadzone do granulatu żyją. Tej pasiastej nawet nic nie uschło. Kupiłam też zalaną i bardzo się z nią męczyłam i ona ze mną chyba też, ciągle żółkły jej listki.


Adenium od kilku dni w granulacie, na razie żyje:

Hipek tworzy nowego kwiatka:

I moje zimowe okno - kordyliny, chamedora i nie widać ich za bardzo, adenium.

Anturium nie pokażę, bo żal patrzeć. Doszłam do wniosku, że to nie temperatury, a brak słońca źle wpływa. Było słoneczko, przestało żółknąć, teraz kilka dni szarówy i kolejne młode listki żółte. :/
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Roślinki pingu
Pati, ale piękności pokazałaś i Twoje i Twojej mamy, pogratuluj jej ode mnie tak wspaniałych okazów
Piękne masz te Jakarandy, mam nadzieję, że ta obcięta odbije a wręcz nawet ładnie się rozkrzewi ;)
Piękne masz te Jakarandy, mam nadzieję, że ta obcięta odbije a wręcz nawet ładnie się rozkrzewi ;)
Re: Roślinki pingu
Najbardziej w oko mi wpadła monsterka.
Piękny okaz tak jak i cała reszta
Jakarandę widzę pierwszy raz na oczy i bardzo mi się spodobała.
Piękny okaz tak jak i cała reszta
Jakarandę widzę pierwszy raz na oczy i bardzo mi się spodobała.
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Roślinki pingu
Patrycjo piękne roślinki pokazałaś i mamusi też ma super okazy w szczególności monstera
Jakarandy wspaniałe....podobają mi się bardzo :P
Epi też ładnie wyglądają na paliku....ach kiedy moje takie duże będą
Widać że roślinki w hydro super sobie radzą....spasowało im miejsce
O i hipcio szykuje się do ponownego kwitnienia
Parapecik rewelacyjny
Zielono na nim 
Jakarandy wspaniałe....podobają mi się bardzo :P
Epi też ładnie wyglądają na paliku....ach kiedy moje takie duże będą
Widać że roślinki w hydro super sobie radzą....spasowało im miejsce
O i hipcio szykuje się do ponownego kwitnienia
Parapecik rewelacyjny
- pingu
- 1000p

- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Re: Roślinki pingu
Asiu, Mirku, Aniu dziękuję za odwiedziny.
Jakarandy z własnego wysiewu.
Oj, ta monsterka to nam robi kłopotu. Jest chyba 8 czy 9 lat. Jakoś jej nie pamiętam, ale podobno prawie padła, a później zaczęła znowu rosnąć. Roślinka stała sobie na parapecie i powoli rosła. Około 2-3 miesiące temu postanowiła spaść z parapetu około 2 w nocy. Musiałam w nocy sprzątać, żeby pies nie rozniósł ziemi. Dobrze, że donica plastikowa (a w ogóle to byłam w szoku jaki to lekki kwiat w porównaniu do rozmiaru). Przeniesiona do dużego pokoju i chyba po tym wstrząsie zaczęła rosnąć na poważnie. W tej chwili wypuszcza 4 nowy liść od czasu upadku. Stare liście zrobiły się wielkie, część liści jest trochę podsuszona niestety. Do tego zaczęła rosnąć na boki. I kilka dni temu, chyba pies wskakując na łóżko (lub zeskakując z łóżka) w nocy, znowu ją wywrócił... Teraz jest związana bandażami bardziej do kupy, bo na rozpiętość zajmowała bardzo dużo miejsca.
Jakarandy z własnego wysiewu.
Oj, ta monsterka to nam robi kłopotu. Jest chyba 8 czy 9 lat. Jakoś jej nie pamiętam, ale podobno prawie padła, a później zaczęła znowu rosnąć. Roślinka stała sobie na parapecie i powoli rosła. Około 2-3 miesiące temu postanowiła spaść z parapetu około 2 w nocy. Musiałam w nocy sprzątać, żeby pies nie rozniósł ziemi. Dobrze, że donica plastikowa (a w ogóle to byłam w szoku jaki to lekki kwiat w porównaniu do rozmiaru). Przeniesiona do dużego pokoju i chyba po tym wstrząsie zaczęła rosnąć na poważnie. W tej chwili wypuszcza 4 nowy liść od czasu upadku. Stare liście zrobiły się wielkie, część liści jest trochę podsuszona niestety. Do tego zaczęła rosnąć na boki. I kilka dni temu, chyba pies wskakując na łóżko (lub zeskakując z łóżka) w nocy, znowu ją wywrócił... Teraz jest związana bandażami bardziej do kupy, bo na rozpiętość zajmowała bardzo dużo miejsca.
Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
- APe
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1697
- Od: 21 wrz 2009, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Roślinki pingu
Monstera piękna ale i jakarandy cudne,takie dekikatne
Pingwinka też wystroiłaś-chyba etat ogrodnika u Ciebie podłapał 
-- So 14 lis 2009 20:12 --
Monstera piękna ale i jakarandy cudne,takie dekikatne
Pingwinka też wystroiłaś-chyba etat ogrodnika u Ciebie podłapał 
-- So 14 lis 2009 20:12 --
Monstera piękna ale i jakarandy cudne,takie dekikatne
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Roślinki pingu
Patrycjo witaj
...przyszłam z rewizytą.
Roślinki u Ciebie przepiękne....najbardziej zauroczyły mnie jak zwykle małe i kwitnące
czyli kalanchoe.
Zdobyłaś piękne egzemplarze w niesamowitych kolorach.
A hoja tricolor...też bym koło niej nie mogła przejść obojętnie.
Serdeczności ślę.
Roślinki u Ciebie przepiękne....najbardziej zauroczyły mnie jak zwykle małe i kwitnące
Zdobyłaś piękne egzemplarze w niesamowitych kolorach.
A hoja tricolor...też bym koło niej nie mogła przejść obojętnie.
Serdeczności ślę.


