Z moich postrzyżyn to same pokraki wychodzą .
Mój ogród....
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Mój ogród....
Oj ,jak ja bym chciała się naumieć tak pięknie przycinać . :P
Z moich postrzyżyn to same pokraki wychodzą .

Z moich postrzyżyn to same pokraki wychodzą .
Re: Mój ogród....
Witaj Jolu to bardzo proste, u mnie to muszę czasem chować sekator bo przycinanie tak się wszystkim domownikom spodobało
Trochę odwagi Pozdrawiam
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród....
ja z sekatorem biegam za każdym razem jak jestem w ogrodzie - obcinając przekwitnięte kwiatostany - to zajmuje 10 - 15 minut a sprawia, że rośliny dłużej i piękniej kwitną 
Re: Mój ogród....
Dla miłośników strzyżonych form ogród do którego trafiłem trochę przez przypadek i zakochałem się w tym miejscu. Ogród został założony przez pana Edwarda Majchera a jest to najprawdziwszy "kawałek" Japonii w Polsce
http://ogrod-japonski.republika.pl/

http://ogrod-japonski.republika.pl/

- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mój ogród....
Noo, nie widziałam jeszcze tego ogrodu w naturze, ale w ekranie laptopa to już kiedyś wypaliłam oczętami dziurki - tak go intensywnie ogladałam
Mój mąż - jak poogladał, to zaczął łakomie spogladać na co większe iglaki w naszym ogrodzie, że może by je tak ciutkę choć uformować
W efekcie podstrzygłam bukszpan na "podstawkę z kulką" i zamierzam się na nastepne bukszpany z sekatorem - a może by tak "turecki turbanik".
Z japońszczyzną niewiele ma to wspólnego niestety, ale mam na japoński ogród za mało samodyscypliny - mimo, że "dusza śpiewa" jak je ogladam...
Jak widziałam po Twoim ogrodzie - to i Tobie Adasiu ciężko utrzymać dyscyplinę kwiatową hi hi
A to zdjęcie cokolwiek horrorystyczne, prawda?
W efekcie podstrzygłam bukszpan na "podstawkę z kulką" i zamierzam się na nastepne bukszpany z sekatorem - a może by tak "turecki turbanik".
Z japońszczyzną niewiele ma to wspólnego niestety, ale mam na japoński ogród za mało samodyscypliny - mimo, że "dusza śpiewa" jak je ogladam...
Jak widziałam po Twoim ogrodzie - to i Tobie Adasiu ciężko utrzymać dyscyplinę kwiatową hi hi
A to zdjęcie cokolwiek horrorystyczne, prawda?
Re: Mój ogród....
Witaj Ula
Na ten ogród natknąłem się przypadkiem wracając z Czech, wprawdzie kiedyś obiło mi się o uszy że taki ogród istnieje, ale jak to bywa w życiu tysiące jest miejsc do zobaczenie gdzieś tam, kiedyś tam... Prowadzi tam wąska dróżyna przez urokliwą maleńką wioseczkę i nic nie zapowiada że tam właśnie istnieje takie cudo. Zatrzymywali się tam przypadkowi turyści, wiele oób siadało na kamieniach i
Żałuję że miałem przy sobie tylko komórkę. Może w przyszłym roku znajdą się chętni odwiedzić ten ogród a i okolice są niezwykle ciekawe.. u mnie w aucie trzy miejsca wolne 
Na ten ogród natknąłem się przypadkiem wracając z Czech, wprawdzie kiedyś obiło mi się o uszy że taki ogród istnieje, ale jak to bywa w życiu tysiące jest miejsc do zobaczenie gdzieś tam, kiedyś tam... Prowadzi tam wąska dróżyna przez urokliwą maleńką wioseczkę i nic nie zapowiada że tam właśnie istnieje takie cudo. Zatrzymywali się tam przypadkowi turyści, wiele oób siadało na kamieniach i
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Mój ogród....
Oj, kusisz Adasiu, kusisz
No, widzę, że mamy ten sam gust do iglaków hi hi... Jak widzę fajnego iglaczka, to mi sią łapki trzęsą (a na róże jakoś nieeee). Trochę za późno znalazłam ten japoński ogród w sieci, bo bym pojechała w lecie, a teraz co... zimno i pracy nadmiar. Ale nic to, kombinuję na razie przez okno, co by tu przyciąć... albo jeszcze lepiej - dosadzić i poprowadzić..
Na sośnicę napalił się okropnie mój mąż, który co prawda ogrodnikiem nie jest (starocie on luuubi), ale całkiem fajnie wybiera czasem roślinki do ogrodu. Tej wiosny namówił mnie na cyprysika nutkajskiego - miałam wątpliwości - ale teraz widzę po Twoim cyprysiku, że to fajne drzewo będzie, bardzo cudaczne i egzotyczne. Zwiślak tajemniczy, w sam raz na miotłę dla czarownicy
.
Na sośnicę napalił się okropnie mój mąż, który co prawda ogrodnikiem nie jest (starocie on luuubi), ale całkiem fajnie wybiera czasem roślinki do ogrodu. Tej wiosny namówił mnie na cyprysika nutkajskiego - miałam wątpliwości - ale teraz widzę po Twoim cyprysiku, że to fajne drzewo będzie, bardzo cudaczne i egzotyczne. Zwiślak tajemniczy, w sam raz na miotłę dla czarownicy
Re: Mój ogród....
Ula to nic ale tydzień temu odkryłem odmianę Cyprysika nutkajkiego "Gloria Polonica". To dopiero cuuuuuudo
Re: Mój ogród....
Parę fotek moich storczyków:
Odontoglossum grande "Jester"
Odontoglossum grande "Jester"
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród....
Witaj Adamie.
Przyszłam z rewizytą . Pięknie u Ciebie jesienią /śliczne fotki/.
Bardzo podobają się mi Twoje szczepione i formowane iglaki też jestem
ich fanką.
Przyszłam z rewizytą . Pięknie u Ciebie jesienią /śliczne fotki/.
Bardzo podobają się mi Twoje szczepione i formowane iglaki też jestem
ich fanką.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród....
Jutro nastąpi rozdziewiczenie i się ujawnisz osobiście w Ogrodzie Botanicznym :P
Nie wstydź się nas - my tak hałasujemy tylko w większym gronie
Nie wstydź się nas - my tak hałasujemy tylko w większym gronie
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród....
Witaj Adam storczyki pierwsza klasa
mnie jakoś nie kochają .
Jutro wybierasz się na spotkanie do OB, zazdroszczę
Genia
mnie jakoś nie kochają .
Jutro wybierasz się na spotkanie do OB, zazdroszczę
Genia
Re: Mój ogród....
coma95 pisze:Jutro nastąpi rozdziewiczenie i się ujawnisz osobiście w Ogrodzie Botanicznym :P
Nie wstydź się nas - my tak hałasujemy tylko w większym gronie
Ale się uśmiałem. Do jutra Mariolu
-- So 14 lis 2009 20:12 --
coma95 pisze:Jutro nastąpi rozdziewiczenie i się ujawnisz osobiście w Ogrodzie Botanicznym :P
Nie wstydź się nas - my tak hałasujemy tylko w większym gronie
Ale się uśmiałem. Do jutra Mariolu
Re: Mój ogród....
Goryczkogoryczka143 pisze:Witaj Adamie.
Przyszłam z rewizytą . Pięknie u Ciebie jesienią /śliczne fotki/.
Bardzo podobają się mi Twoje szczepione i formowane iglaki też jestem
ich fanką.
Dzięki, jak dotąd oporny byłem na skalniaki ale tak jak napisałem jak dotąd/




