Bardzo się cieszę ,że podobają się moje fiołki i nie tylko . Zafiołkowałam na całego . Właśnie kupiłam na allegro 5 nowych sadzonek
Elciu o te łosie rogi to martwię się trochę , czy uda im się u mnie przeżyć
Nie mam pojęcia jak się z nimi obchodzić .
Agnieszko bardzo mi miło ,że obejrzałaś wszystkie fotki .Większość moich kwiatów jest przez lub dzięki temu forum . Zanim tu trafiłam nie miałam żadnej hoi - teraz mam 40 .Na fiołki trafiłam przypadkiem na allegro no i zakochałam się we wszystkich odmianach .
A z doła psychicznego po działce juz wyszłam . Wiadomo , kto podpalił , ale rodzice twierdzą ,że dzieci były w tym czasie w domu
( 3 klasa gimnazjum ).Czyli na razie konsekwencji nie będzie
.
Nie wiem które bardziej Mi się podobały. Fiołki czy hoje. Chociaż jako zahojowana powinnam powiedzieć, że hoje. Ale nie jestem do końca tego pewna. 
Miło na nie popatrzeć o tak burej porze roku 
od razu humor i samopoczucie się poprawia 
, ja Ci też coś odchowam 
