Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

[Grzegorz B]

Krysiu, ale Ty masz spory kawałeczek swego zielonego raju. Bardzo mi się u Ciebie podoba, a te sosenki fantastyczne . Widzę, że i pieski cieszą się z uroków ogrodu. Masz fantastyczne rośliny a ta rosplenica, to dopiero cudo ... nigdy takiej nie widziałem.

[kryska]

Izo, na życzenie drugi dowcip, może okazać się, że ma długą brodę. Przypomniał mi sie jak zaczęła tworzyć sie kolejka na nasionka.

To było tak. Za zamierzchłych czasów głębokiej komuny, partyjny aktywista zjawił się w Bukowinie Tatrzańskiej / dobrze już nie pamiętam może w Zakopanem/ i werbował ludzi do partii.
Pyta jednego z górali:
-baco, dacie konia dla partii?
-dom
-a krowę dacie?
-dom
-a kozę dacie?
-dom
- a owce dacie?
-nie
-a dlaczego owiec nie dacie?
-bo owce mom.

No i tak może być z tymi nasionami, póki ich nie ma to tworze listę.

[kryska]

Grzesiu, zawitałeś do mnie, jakże się cieszę, a już myślałam, że mnie nie lubisz.

[KarolinaL]

Ja na tej samej zasadzie tworzę listę na nasiona dzielżanu
To zdjęcie-zagadka dla mnie wygląda jak forsycja, a gruszki, o których wspomniała Iza to nie tykwy przypadkiem? Czy Ty z nich coś robisz ładnego, bo nie widać wyraźnie? Łatwo się daja "obrabiać"? Ja bym chciała zrobić lampę z tykwy, gdzieś taką widziałam, ale tykwy nie mam

[kryska]

Następne zdjęcia dzisiejszego dnia

[Grzegorz B]

Grzesiu, zawitałeś do mnie, jakże się cieszę, a już myślałam, że mnie nie lubisz.

Krysiu, jakoś czasu brakowało , ale o niechęci do Ciebie nie może być mowy.

A kawał świetny

[kryska]

No to jeszcze tylko troszeczkę. Najpierw oczywiście hortensja, ta sama co przy kuchennym oknie ale w innym miejscu

taki sobie widoczek

czy to już jesień

[kryska]

Kto teraz ma czas? pokażcie mi takiego.

[chatte]

Kawał może sobie mieć brodę, byle był dobry. A ten jest bardzo dobry

Krysiu, czy te "gruszki",to są tykwy, jak mówi Karolina?

[Grzegorz B]

Krysiu, ale ładne rabatki, aż miło popatrzeć. Widzę chyba żurawkę, a rozchodnik okazały bardzo mi się podoba. Sam mam ich parę i oczywiście trochę naszczepiłem ich do mających powstać nowych kompozycji. Krysiu czy on się dobrze przyjmuje, bo ja go powciskałem wprost do ziemi bez żadnego ukorzeniacza
Hortensja biała wspaniała, muszę sobie taką sprawić na alejke hortensjową.
Krysiu ten taki sobie widoczek, to dopiero wspaniały widoczek . Czy w tle jest jakiś lasek, czy to może jeszcze Twoja działeczka.
A jesień, już chyba powoli się zbliża, ale co tam barwy jesieni są również fantastyczne
A cóż to za trawa na pierwszym zdjęciu i roślinka na trzecim zdjęciu

[kryska]

Izo i Karolino te gruszki to oczywiście tykwy. Czy z nich coś robię? Jedną cobre wydrążyłam i jest taki dyży flakon na suche kwiatki, a te mniejsze dzbanowate kiedyś za późno zerwałam i zaczęły mi od spodu gnić. Obcięłam to i wydrążyłam a potem pomalowałam złotolem i zrobiłam dzwonki /właściwie dzwony/ na choinkę.

[kryska]

Grzesiu rozchodnik bardzo łatwo się ukorzenia a jeszcze łatwiej rozmnaża sie go przez podział, bardzo szybko sie rozrasta. Ta trawka na zdjęciu to tatarak, a na następnym zdjęciu te liście to tarczownica japońska

[kryska]

Grzesiu zapomniałam dodać, że to hortensja bukietowa, kwitnie na jednorocznych pędach, nie trzeba jej osłaniać od mrozów , nie ma niebezpieczeństwa przemarzania pędów i dlatego zawsze kwitnie. Może rosnąc w pełnym słońcu jednak kwiaty ma mniej dorodne.

[FIGA]

Basiu moja mama uwielbia lilie dobrze że nie widziała Twoich :P
Są piękne szkoda że zapachu nie czuć :P
Czekamy na drugi dowcip :P

[kryska]

Kasiu, o jakie lilie chodzi? dowcip już był, powyżej. Coś mi się zdaje, że piszesz do dwóch osób na raz.