Ogród Tajgi -2009

[EwkaEs]

Tajgo-masz przepięknie wybarwioną jesień w ogrodzie!

[TAJGA 2008]

dziękuję obu Ewom za miłe komentarze.

Mało mam fotek, bo jak wracam z pracy to już jest za ciemno na fotografowanie.
A przez ostatni weekend nie było czasu.
Postaram się nadrobić w najbliższą sobotę, o ile nie będzie padaŁo.
Tymczasem pokażę to co mam - trochę kolorowej jesieni

[empuza]

Basieńko, dobry wieczór
Piękne fotki z ogrodu a jesienne spojrzenie rewelacja!
Odsapnij i nie pracuj tyle.
Buziaki

[jollla500]

Tajgusiu ale mi się na duszy zrobiło radośnie jak zobaczyłam Twoje piękne Jesienne fotki

Kolorowych snów życzę

[EwkaEs]

Tajgo u mnie jak na zdjęciu nr 2,żółto wszędzie.Liście klonowe i lipowe w tym samym odcieniu starego złota.I ten sam ból, jak wracam z pracy noc ciemna,a weekend tym razem był cmentarz.

[lucy09]

Uwielbiam jesień na fotkach. Jest ciepła i taka przytulaszcza. Nie taka jak w rzeczywistości, mgława zimna, mokra, nieprzewidywalna. Brrrrrrrrrrrrr
Dlatego posyłam ci dużo

[tu.ja]

Zgadzam się z Lucy09. Piękne zdjęcia Basiu! Ta karminowa chryzantema...piękny, niesamowity ma kolor - cudo!

[TAJGA 2008]

Witajcie

Agnieszko empuzo[/b], Jolllu, Ewo od Konstantego, Lucy09, Izo tu.jo

bardzo dziękuję Wam za miłe odwiedziny i przyjazne komentarze.

Z powodu chronicznego braku czasu nie często bywam na forum.
Zaległości mam wielkie i nie wiem kiedy nadrobię przegląd w Waszych ogrodach.
Chyba dopiero zimową porą.

Na pocieszenie wzorem innych - wkleję trochę fotek wspomnieniowych
To są zdjęcia z września

[TAJGA 2008]

A teraz żyjątka ogrodowe

[TAJGA 2008]

A to mój ukochany kosmos i wybraźcie sobie, że kwitnie do dzisiaj.
Aktualną fotkę zrobię dopiero, jak będę miała wolny dzień.

[zanna]

Ten kosmos też mi się bardzo podoba, tylko że u mnie zakwitł dwoma kwiatkami i zakończył spektakl...
Podobno źle znosi nasze zimy. Zimowałaś go już? No i pachnie czekoladą, mmmm...

[Comcia]

A ja nie wiedziałam że są kosmosy o tak pięknych kolorach i takich zupełnie innych liściach.....

[zanna]

Bo to jest, Mariolu, bylinka - Cosmos atrosanguineus
Fajny, ale trudny w uprawie. Mój, kupiony w kwietniu w kapersie i wsadzony do doniczki, siedział tam bez ruchu dwa miesiące.
Nawet kiełka nie wypuścił! A bulwkę/korzenie miał zdrowe.
Zdenerwowałam się i wyrzuciłam go z doniczki na rabatkę - pomyślałam, że ja nie chce rosnąć, to przynajmniej glebę w kompost zasili .
A on znienacka w czerwcu puścił kiełki! A w sierpniu zakwitł kilkoma kwiatkami.
Obawiam się jednak, że tym fajerwerkiem zakończy swój żywot, bo jego mrozoodporność jest problematyczna

[HalinaK]

Basiu, ten Twój cudny kosmos mi też się baaardzo podoba

[jollla500]

Tajgusiu piękne wspomnienia a tych żyjątek bardzo brakuje, och brakuje

Kosmos piękny ma kolor i przyznam się że pierwszy raz widzę w takim kolorze pozdrawiam cieplutko