Madzik, niestety lilii nie kupuję , bo nic nie ma w tej chwili, co mnie interesuje. Jak piszesz , rzeczywiście wertuję te stronki i .....kicha!
Madziu , piszę się na wiosnę ( albo lepiej na jesień) na tę Twoją białą piękność :P
Wiktorio, jeśli ta chryzantema ma jakieś gałązki bez pąków - obetnij je i wsadź w domu do doniczki.Ja w takich warunkach , zimą , rozmnażałam w tamtym roku chryzantemę ,której dużo nie miałam , a zależało mi na niej.Trochę się wyciągnęła , ale wiosną posadziłam ukorzenione "patyczki " do gruntu i pięknie doszła do siebie.
Nawet jeśli wszystkie łodyżki mają pąki - też spróbuj.Chryzantema rozmnaża się jak chwast!
Mam teraz trochę pracy ,ale na forum zaglądam ,choć się nie odzywam....











