Elżuniu kochana, naprawdę tak wyczytałam, nie pisałam tego ,żeby coś dostać. Mam 4 doniczki, tylko nie kwitną i na razie wystarczy. Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię.Elizabetka pisze:Aguś jak najbardziej...każdemu się przyda odmłodzenie...grudniczkom też...gdzieś w czerwcu poobrywamy i starczy dla wszystkich.
Jak tylko coś będę miała chętnie się dzielę bo ja też bardzo dużo roślinek otrzymałam...i to nic złego....trochę posępić nie zaszkodzi. 
Własnie wczoraj "ukradłam" sobie w pracy po 2 listki z białego i fioletowego i robię eksperyment: część wsadziłam do wody a część od razu do ziemi, bo pamiętam że kiedyś tak mi się ładnie ukorzeniły... zobaczymy co wyjdzie mi z prób zapełniania parapetów 
.... oj trzymam kciuki bardzo mocno żeby się ukorzeniły...bo takich nie mam. A powiedz czy sadziłaś pestkę awokado? Koniecznie spróbuj bo łatwo się ukorzenia ale pamiętaj, że awokado lubi ziemię z domieszką dolomitu.
zacznie lepiej kwitnąć... 
...nie znaczy to, że Cię namawiam do kradzieży ale chyba padnę ze śmiechu..dziś przy piątku...a co mi tam ...jaki piątek taki świątek. 
mówisz w torebce . 
Ponoć ma być krótka zima...tak przynajmniej mówi baca...... mąż gaździnki Minismokowej. 
Moja też tak fajnie wygląda i one dość szybko rosną 
...ale nasze roślinki to najlepsze lekarstwo. Uważaj na siebie i kuruj się. bo to jest taki misiaczek....strasznie lubię wszystkie kwitnące a szczególnie o tej porze roku kiedy szaro i buro za oknem. ....każde nowe są potrzebne do przeszczepów. 
