Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Bożenko - sama widziałaś liściory gigantyczne, wzrost słuszny (znaczy papusianie i inne delicje w potrzebnych ilościach), a kwiatowych oznak miłości do właścicielki - zero, więc okryłam ostatni raz, żeby nie mieć wyrzutów sumienia ... i niech się stara, bo inaczej... wygnanie.
Mam nadzieję, że skarb od Ciebie będzie bardziej wdzięczny
Mam nadzieję, że skarb od Ciebie będzie bardziej wdzięczny
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 23 wrz 2009, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Ewuniu,
Czaruj, czaruj ja swoje różaneczniki też czaruję.
To w tym roku kilka kwiatków było, ale jak tak dalej będzie to chcę je zastąpić właśnie hortensją. Chociaż u mojej Kochanej Teściowej Hani też liście piękne ale nie chcą kwitnąć - hortensje. Natomiast biała, olbrzymia bukietowa jest co roku cudna po prostu, ta żadnych humorów nie ma. Ale w tym roku przyszła taka burza, że krótko cieszyła nasze oczy. Gałązki i kwiaty połamane okropnie.
Czaruj, czaruj ja swoje różaneczniki też czaruję.
To w tym roku kilka kwiatków było, ale jak tak dalej będzie to chcę je zastąpić właśnie hortensją. Chociaż u mojej Kochanej Teściowej Hani też liście piękne ale nie chcą kwitnąć - hortensje. Natomiast biała, olbrzymia bukietowa jest co roku cudna po prostu, ta żadnych humorów nie ma. Ale w tym roku przyszła taka burza, że krótko cieszyła nasze oczy. Gałązki i kwiaty połamane okropnie.
Pozdrawiam
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
AVE
wzorcowo opatuliłaś hortensję Iga dobrze prawi że wżniejsze póżne zdejmowanie osłon niż ich wczesne zakładanie.........ale niech noo tylko nie zakwitnie! ...to na papu dla Rd pójdzie! nooo.......
Ewuś rózyczki młode zadołowane koniecznie zasyp czymkolwiek żeby ziemia nie zamarzła ...........co to za ocieplenie co skutkuje listopadowym zlodowaceniem?
cmokasy
wzorcowo opatuliłaś hortensję Iga dobrze prawi że wżniejsze póżne zdejmowanie osłon niż ich wczesne zakładanie.........ale niech noo tylko nie zakwitnie! ...to na papu dla Rd pójdzie! nooo.......
Ewuś rózyczki młode zadołowane koniecznie zasyp czymkolwiek żeby ziemia nie zamarzła ...........co to za ocieplenie co skutkuje listopadowym zlodowaceniem?
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś niemożliwa jesteś...
niesamowicie wygląda ta hortensja...
ja nie opatulałam ... może moja jakaś zahartowana
niesamowicie wygląda ta hortensja...
ja nie opatulałam ... może moja jakaś zahartowana
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Agnieszko ja też zaczęłam od różaneczników, ale hortensje mnie zawojowały i w przyszłym roku będę szukała takich, których jeszcze nie mam
Izulku Liskowaty ja hortensje bukietowe i krzewiaste zostawiam na zimny chów ;) ale tę ogrodową zarazę opatuliłam.
No i zrobiłam kopczyk Wanilii, bo poczytałam, że w pierwszym roku powinna mieć lekką osłonę
Smokini - okopczykowałam młode lalki od razu po posadzeniu , a ostatnio dałam ciepłe nóżki pozostałym tegorocznym wiosennym lalkom, na razie nic więcej z nimi nie robię, bo one jeszcze liście mają i pąki...
Izulku Liskowaty ja hortensje bukietowe i krzewiaste zostawiam na zimny chów ;) ale tę ogrodową zarazę opatuliłam.
No i zrobiłam kopczyk Wanilii, bo poczytałam, że w pierwszym roku powinna mieć lekką osłonę
Smokini - okopczykowałam młode lalki od razu po posadzeniu , a ostatnio dałam ciepłe nóżki pozostałym tegorocznym wiosennym lalkom, na razie nic więcej z nimi nie robię, bo one jeszcze liście mają i pąki...
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Awe jeśli pozwolisz to zwiedzę twoją działeczkę
pozdrawiam
pozdrawiam
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ajajaj, jak ty już hortensje owijasz, to może i na mnie czas...?
Ja Twoim rózyczkom założyłam na razie szaliczki na miejsce szczepienia, bo w nocy mrozy przychodzą. Jak się bardziej ochłodzi - będą i czapeczki
Ja Twoim rózyczkom założyłam na razie szaliczki na miejsce szczepienia, bo w nocy mrozy przychodzą. Jak się bardziej ochłodzi - będą i czapeczki
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Dzięki Opikunko Moich Lalek jak będziesz tak o nie dbała to jeszcze nie zechcą ze mną pójść wiosną
Tu jesteś u mnie, a ja właśnie wróciłam od Ciebie
Tu jesteś u mnie, a ja właśnie wróciłam od Ciebie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, ale zrobiłaś ubranko hortensji
na pewno się odwdzięczy i pięknie zakwitnie
na pewno się odwdzięczy i pięknie zakwitnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj, Ewuniu Bardzo dziękuję za lekcję poglądową!! Nigdy niczego nie okrywałam agrowłókniną, w tym roku postanowiłam to zrobić z hortensją ogrodową, bo ostatni raz kwitła trzy lata temu. To jej ostatnia szansa
- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Cześć Ewciu! Wszyscy chwalą, to i ja pochwalę - piękny kożuszek dla hortensji!!
Katarzyna, zapraszam
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewcia, kupiła agro, listewki są w piwnicy, gałązki iglaków na kupce... w sobotę zrobimy rewię mody