To mnie pocieszyłaśnigella pisze:Ewo, nie mogę sobie przypomnieć, czy kwitł w drugim roku po posadzeniu? W pierwszym na pewno nie![]()
Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
To mnie pocieszyłaś, bo mój rośnie też w pełnym słońcu i mokrej glebie....myślę ,że mój może odchorowuje przesadzanie , które niestety musiałam zrobić kiedy widać już było pierwszy kwiat - i ten właśnie brązowieje...mam nadzieję, że pozostałe dwa pokażą swoją urodęnigella pisze:Zolinko, moje akanty rosną...w pełnym słońcu, nawet nie zastanawiałam się nad stanowiskiem dla nich.
Słońce i gliniasta gleba. Muszą sobie radzić, i radzą![]()
![]()
Pozdrawiam
Re: Akant
Przeczytałam, że akanty są raczej niezniszczalne, długie i mocne korzenie powodują, że trudno je usunąć z gleby, zawsze się odradzają.
Tegoroczny kwiatostan użyłam do suchych bukietów i częściowo do kolaży - w ramkach pod szkło
Zaskoczyły mnie nocne kanonady suchych bukietów. Nie zdawałam sobie sprawy, że to to potrafi tak mocno i głośno strzelać....Pozbierałam nasiona i dalej nie wiem co z nimi zrobić. Potrzebują stratyfikacji? a może posadzić je od razu do gruntu?
Tegoroczny kwiatostan użyłam do suchych bukietów i częściowo do kolaży - w ramkach pod szkło
Zaskoczyły mnie nocne kanonady suchych bukietów. Nie zdawałam sobie sprawy, że to to potrafi tak mocno i głośno strzelać....Pozbierałam nasiona i dalej nie wiem co z nimi zrobić. Potrzebują stratyfikacji? a może posadzić je od razu do gruntu?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Akant
Ja swojego akanta wyhodowałam z nasion otrzymanych od forumowiczki.Zasiałam w ubiegłym roku jesienią, zimował w domu i na wiosnę wysadziłam do ogrodu,latem wypuścił ped kwiatowy i zakwitł czy bardzo mile mnie zadziwił bo nie spodziewałam się tego. Rośnie w pełnym słońcu w gliniastej glebie na lekkim spadku, ale jak widać warunki takie mu sprzyjają.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Akant
Właśnie wysiałam na próbę 5 nasionek. Na doniczkę woreczek foliowy - całość na kaloryfer. Wyczytałam gdzieś, że powinno się przemrozić nasiona - zaryzykowałam tym razem bez mrożenia. Zobaczymy jaki będzie efekt. W razie czego mam jeszcze parę sztuk nasion to wysieję drugi raz. 
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Akant
Mam 1 szt.akanta mollis. Rósł w miejscu słonecznym i średnio wilgotnym.Swego czasu popadł w nie łaskę i został wyeksportowany w miejsce mniej godne.Pierwszy rok nie kwitł ale w drugim tak.Natomiast w miejscu gdzie rósł poprzednio
pojawił się nowy.Znowu został wyproszony a on uparcie z korzenia odrasta wiec dałem mu spokój.Przed mrozami lekko
okrywam gałązkami iglaków.
pojawił się nowy.Znowu został wyproszony a on uparcie z korzenia odrasta wiec dałem mu spokój.Przed mrozami lekko
okrywam gałązkami iglaków.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
Re: Akant
Nie myślałam, że akant jest taki 'zdolny'
Ja dostałam od koleżanki w zeszłym roku małą, marną sadzonkę, posadzony w ogródku ziołowym trochę od niechcenia, bo nie wierzyłam, że ta roślina ma szanse w naszym klimacie( już kiedyś sadziłam i nic z tego nie wyszło). Pod spodem jest gruz ceglany, ziemia lekka, a zimą był okryty liśćmi zmieszanymi z pociętymi gałązkami iglaków. Wiosną ochoczo zabrał się do życia.Nie zakwitł ,ale urósł, trochę go zarosła barbula jednak
Muszę coś z tym zrobić.
Re: Akant
Warto "coś" zrobić. Często sadzimy rośliny gdzie popadnie, gdzie jest miejsce.. i dalej się nie martwimy jak sobie radzą.. Z doświadczenia jednak wiem, że każda roślina potrafi wzbudzić podziw jeśli jest posadzona w odpowiednim towarzystwie i w jakiś sposób wyeksponowana. Często oglądam rośliny w innych ogrodach - te same gatunki potrafią całkiem inaczej wyglądać..Moje akanty posadzone na zboczu nad strumykiem są widoczne, okazałe i wzbudzają powszechny zachwyt moich gości. Posadziłam je w towarzystwie obrazkowatych w większości posiadających ciekawe liście, kwiaty i owoce- i co ważniejsze kwitnących o tej samej porze.
Re: Akant
Tak to prawda, ja raczej na ogół unikam sadzenia roślin 'na razie', sporo moich koleżanek tak jednak robi.Czuję niemal fizyczny ból gdy mam potem przesadzić taką roślinę gdy ona dobrze rośnie.Czasem zdarza się to gdy coś niespodziewanie dostanę, a nie bardzo wierzę w powodzenie uprawy lub tej rośliny nie lubię i wciskam gdzieś by ofiarodawcy nie robić przykrości.Tak było z akantem.Jednak rośliny czasem potrafią zaskakiwać
Akant powinien być wyeksponowany, bo od stanowiska zależy też wygląd. Nigdy nie zgłębiałam gatunków i odmian, wiem jednak, że niektóre egzemplarze mają nieco 'chwastowaty' wygląd i są mało dekoracyjne.
Akant powinien być wyeksponowany, bo od stanowiska zależy też wygląd. Nigdy nie zgłębiałam gatunków i odmian, wiem jednak, że niektóre egzemplarze mają nieco 'chwastowaty' wygląd i są mało dekoracyjne.
-
Agnieszka W.
- 200p

- Posty: 340
- Od: 23 wrz 2009, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Re: Akant
Witam,
Bardzo mnie zainteresowała ta roślinka, może ją zasadzę przed kamienicą, jak ją ukradną to znowu odrośnie ....hm.
Tylko ciekawa jestem czy może rosnąć na suchej glebie i w pełnym słońcu??
Chyba będzie dobry, poczytałam posty od początku
Bardzo mnie zainteresowała ta roślinka, może ją zasadzę przed kamienicą, jak ją ukradną to znowu odrośnie ....hm.
Tylko ciekawa jestem czy może rosnąć na suchej glebie i w pełnym słońcu??
Chyba będzie dobry, poczytałam posty od początku
Pozdrawiam
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
Re: Akant
Wiele roślin swobodnie rosnących w naturze, jest sprzedawana w szkółkach po wcale niebagatelnych cenach. Obserwując ogromne połacie łąk porośniętych mniszkiem , wyką lub łubinem zastanawiam się nad naturą człowieka, który systematycznie usuwa ze swojego pola widzenia te rośliny, które obiektywnie oceniając są równie piękne jak inne, podobne ,zakupione w szkółkach.
Moje naturalistyczne zakątki w ogrodzie są moją dumą, mimo, że niezmordowanie szukam też nowości ogrodniczych.W ten sposób ogród i rośliny stały się moją osobistą pasją , odzwieciedlające nie tylko modne trendy, ale i też moje poczucie estetyki i podziwu dla natury.
Pozdrawiam serdecznie
Moje naturalistyczne zakątki w ogrodzie są moją dumą, mimo, że niezmordowanie szukam też nowości ogrodniczych.W ten sposób ogród i rośliny stały się moją osobistą pasją , odzwieciedlające nie tylko modne trendy, ale i też moje poczucie estetyki i podziwu dla natury.
Pozdrawiam serdecznie
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"




