Elizabetka po śląsku cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
ELUŚKO to ty jeszcze na róże czekosz . Jo myślałach ,że mosz już wszysko posadzone 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Eluś ,a jakie jeszcze róże zamówiłaś,w górach je będziesz sadzić?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Violu te ostatnie różyczki to z archiwum
...oj przyjdzie poczekać nam na "nowe".
A jabłuszkami proszę się częstować co prawda malinówek już ni ma ale inksze zostawiyłach.
dlo Cia.
Grażko miałach jechać ale jakoś to wszystko się odwleko i nie wiem jak to zrobić bo zimno tu a tam to już w ogóle.
Drzewo mokre ani ogniska nie idzie zrobić....
Może jeszcze w listopadzie będzie ładnie...na to licza ale skoro wszystkie wrony odleciały
to chyba sie przelicza
Jadźko czekom jeszcze na Piano, Aphrodite, Nostalgia, Biedermeier i Mariatheresia.
Jo tyż myślała, że to koniec ale okazało sie, ze to niekończąca sie historia
.....prosza Cie .....
.
Neluś w górach posadziłach Westerland, Alchymist i od Izki Czerwona NN a tu dokupiłach i już posadziłach Degenhard no i czekom na te co wyżi. I na poczatku listopada mają być... tosz to katorga..bydą czy niy .... tak bardzo bym je chciała dostać.
A jabłuszkami proszę się częstować co prawda malinówek już ni ma ale inksze zostawiyłach.
Grażko miałach jechać ale jakoś to wszystko się odwleko i nie wiem jak to zrobić bo zimno tu a tam to już w ogóle.
Drzewo mokre ani ogniska nie idzie zrobić....
Może jeszcze w listopadzie będzie ładnie...na to licza ale skoro wszystkie wrony odleciały
Jadźko czekom jeszcze na Piano, Aphrodite, Nostalgia, Biedermeier i Mariatheresia.
Jo tyż myślała, że to koniec ale okazało sie, ze to niekończąca sie historia
Neluś w górach posadziłach Westerland, Alchymist i od Izki Czerwona NN a tu dokupiłach i już posadziłach Degenhard no i czekom na te co wyżi. I na poczatku listopada mają być... tosz to katorga..bydą czy niy .... tak bardzo bym je chciała dostać.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Ale co jest najważniejsze to to, że dzisiej o 8:19 dostałach paka lilii od Hanki1.
Haniu kochana ta ilość przeszła moje wszelkie oczekiwania.
Toć to byda sadzić do samych mrozów.
...ale jestem szczęśliwa.
Część już mam posadzone i zrobiony płotek
...trocha krziwy ale bele sie nie obuli
.
a reszta zaroz po kawie (nałogowiec ze mnie
)......
oto dowód:

Haniu kochana ta ilość przeszła moje wszelkie oczekiwania.
Toć to byda sadzić do samych mrozów.
Część już mam posadzone i zrobiony płotek
a reszta zaroz po kawie (nałogowiec ze mnie
oto dowód:

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elu... płotek z takich superaśnych palików jakby był prosty to by źle wyglądał... sama natura
Fajnie to wygląda własnie 
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Aniu myślisz jak ja...co mi tam.
Dzięki
Dzięki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Pewnie, że fajnie wygląda.
Tak po góralsku.
Eluś leje, leje, leje..........

Tak po góralsku.
Eluś leje, leje, leje..........
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Fajny tyn potek Eluśko a jak zakwitnom kwiotki to go niy bydzie widac . Jak kery powiy ,że krziwo to '"krziwo tyz prosto ". No to sadz byle bys zdązyła przed zimom ,bo jak piszesz to tego dos mosz do wsodzanio . Niy byda Ci zawrocać gowy
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Ej,Eluśka...a Tobie chce się jeszcze grzebać w ziemi
Bo mi już nie....
grabie tylko na bierząco liście
A u Ciebie robota idzie że coś
No to pogody życzę oby się udało to skończyć 
A u Ciebie robota idzie że coś
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
No to Eluś czekają Cię przyjemności z początkiem listopada,nowe róże ,sadzenie,rabata już gotowa ,ogrodzona czeka na przyjęcie nowych kwiatów... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- eury
- 200p

- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
I tam....od razu krzywo....Zgodnie z naturą po prostu.Płotek rewelka (jak to moje dzieci mawiają)
Ech Alchimist to i mnie sie marzy....byle do wiosny....
Ech Alchimist to i mnie sie marzy....byle do wiosny....
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Elizabetko!
Jednak ten płotek popraw. Nie musi być i dealny ale jednak staranny.
Jednak ten płotek popraw. Nie musi być i dealny ale jednak staranny.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Kobiety kochane te palik to pocięte gałęzie czereśni ....różnej grubości i długości i tak jak Goryczka mówi muszę to poprawić...nie będzie równy na wysokość ale zrobię tzw. fale i powinien lepiej wygladać. Nie lubię idealnie równych płotków ...tak trochę po góralsku bedzie Grażko
.
Do środka przyjdzie kora i przysypie posadzone lilie...mam tam również 3 piwonie, 2 weigele i dołki na 3 róże.
Chciałabym jeszcze dosadzić podrośnięte bukszpny żeby dopełnić całości....ale boję się, że im korzonki zmarzną przy przesadzaniu
.
Jadźko ale trocha mo go widać....krziwe tyż muszą być bele niy garbate.
Grażkorosa...na koniec dostałach jeszcze cugu....ale to ostatki sił moich ...uff....a kaj tam grabienie liści
ale
Nelu bardzo sie ciesza na te róże... żeby tylko nie było za zimno...dołki mam przygotowane i wypełnienie "smakowite" też.
Violu...ja u Ciebie Biedermeier a Ty u mnie Alchymist.
...ale doping no nie?
Marzenia mogą się spełnić.
Pozdrawiam cieplutko i
.
Do środka przyjdzie kora i przysypie posadzone lilie...mam tam również 3 piwonie, 2 weigele i dołki na 3 róże.
Chciałabym jeszcze dosadzić podrośnięte bukszpny żeby dopełnić całości....ale boję się, że im korzonki zmarzną przy przesadzaniu
Jadźko ale trocha mo go widać....krziwe tyż muszą być bele niy garbate.
Grażkorosa...na koniec dostałach jeszcze cugu....ale to ostatki sił moich ...uff....a kaj tam grabienie liści
ale
Nelu bardzo sie ciesza na te róże... żeby tylko nie było za zimno...dołki mam przygotowane i wypełnienie "smakowite" też.
Violu...ja u Ciebie Biedermeier a Ty u mnie Alchymist.
Marzenia mogą się spełnić.
Pozdrawiam cieplutko i
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Witaj Eluś
Myślę,że zdążyłaś już się uporać z sadzeniem.Rabatkę zrobiłaś fajną,płotek też ma swój klimat.Wiosną jak Ci wyjdą roślinki to i płotka nie będzie widać.Ważne żeby coś"trzymało" ziemię i oddzielało od trawnika.Ja miałam sadzić gałązki bukszpanu,żeby zrobić naturalny plotek ale już wiesz,że nic mi nie wyszło z planów.Może wiosną.
Myślę,że zdążyłaś już się uporać z sadzeniem.Rabatkę zrobiłaś fajną,płotek też ma swój klimat.Wiosną jak Ci wyjdą roślinki to i płotka nie będzie widać.Ważne żeby coś"trzymało" ziemię i oddzielało od trawnika.Ja miałam sadzić gałązki bukszpanu,żeby zrobić naturalny plotek ale już wiesz,że nic mi nie wyszło z planów.Może wiosną.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.3
Haniu dzięki
....na fotkach jakiś brzydszy wychodzi....na żywo jest o wiele ładniejszy
.
A z tym bukszpanem to najlepiej wiosną. Moje wiosenne sadzonki prawie wszystkie się przyjęły.
Nie ma co się szarpać...wiosną z nowymi siłami ....za to zaszalejesz.
A z tym bukszpanem to najlepiej wiosną. Moje wiosenne sadzonki prawie wszystkie się przyjęły.
Nie ma co się szarpać...wiosną z nowymi siłami ....za to zaszalejesz.

