Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3

[Isia]

Ewelinko witam Cie pięknie, spacerowałam po Twoim ogrodzie i bardzo żałuje że tak późno Jest w nim taki wsapniały klimat ależ cudna uczta od rana Mam wrażenie jak bym go znała super. Pieknie zadbane roślinki, moje kochane rózyce i ten nostalgiczny klimat....Mordki dyniowe super chyba poszukam i jakąś kupię bardzo mi sie spodobały, a mądrego psa gratuluję musi być wyjątkowy skoro pracuje z dziećmi i jeszcze ma na nie dobry wpływ (to pewnie dlatego że trafił do wspaniałego domu) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

[Sylwek-zx]

Ewlino, Twój ogród wiosną, czy latem zachyca tak samo, widziałem u Geni Lilie orientalną Miss Lucy, kłopot w tym, że kupiła ją pod ta nazwa, ale powinna być biała, a jest przecież lekko różowa, jak to z nią w końcu jest Ty swoja opisałaś tak samo i są identyczne ja te które widzęu Geni. Czy ten odcień różu pojawia się później
PS. Fajny pomysł z sunią, wielki szacunek z mojej strony

[Ave]

Nie dziwię się, że piesa została terapeutą "siła spokoju" z niej emanuje

Jak dobrze, że zamieściłaś fotki z ogrodu... to zawsze miód na moje serce

[eury]

Ewelino,sama nie wiem czy bardsziej zachwycać się ogrodem czy sunią....bo ogród masz rewewlacyjny,super przemyślamy,dynie fantastycznie ozdabioają front domu a i sunia cud urody i mądrości

[Ewelina]

widziałem u Geni Lilie orientalną Miss Lucy, kłopot w tym, że kupiła ją pod ta nazwa, ale powinna być biała, a jest przecież lekko różowa, jak to z nią w końcu jest ?

MISS LUCY rzeczywiście w miarę rozwijania się nabiera leciutko różowego odcienia. Zajrzę do Geni , by jeszcze sprawdzić , jak wygląda jej lilia.

Dziękuję Wam wszystkim za "ochy" pod adresem suni. Aż napęczniała z dumy,że jest tak chwalona ! Rzeczywiście to pies o niezwykłej cierpliwości , uwielbiający dzieci, łagodny i spokojny. "Badać " mu gardła żadne dziecko nie próbowało , ale pewnie i przeciw temu nic by nie miała:) Okaże się zresztą niebawem , jak reaguje na badania- jedziemy wieczorem do weterynarza - czipowanie i szczepienia.

[Ewelina]

Dziś chciałabym pokazać moje DATURY (BRUGMANSJE) . Mam cztery spore "drzewka" , i każdej jesieni ten sam kłopot - gdzie je pomieścić ? Największa to żółta , 5-o letnia już seniorka.Najmłodsza jest tegorocznym nabytkiem. Są co roku nieco przycinane na zimę , a potem jeszcze sporo wiosną , przed wystawieniem do ogrodu. Kolory kwiatów- jak widać na zdjęciu : żółty(2x),łososiowy, różowy.









Kwitły dość późno i zamierzały kwitnąć nadal...gdy je zabierałam z ogrodu do domu miały jeszcze sporo pąków, które z żalem musiałam poobrywać

Teraz "zamieszkały" już w skrytce ogrodowej - jak widać na zdjęciach - niewiele więcej się tu zmieści, ale ważne , by dotrwały do wiosny


Wiem,że nie wygląda to najlepiej , ale po prostu nie mam gdzie ich trzymać ...

[mme33]

Ewelinko jesień w Twoim ogrodzie genialna nieważna pora roku ....zawsze rewelacja

[Ewelina]

To jeszcze kilka zdjęć - teraz KOLORY JESIENI:


TRZMIELINA OSKRZYDLONA i FOTERGILLA


WINOBLUSZCZ TRÓJKLAPKOWY




WINOBLUSZCZ i AZALIA JAPOŃSKA




FOTERGILLA i BERBERYS THUNBERGA

[Sylwek-zx]

Ewelinko, kolory jesieni piękne, o daturach nawet nie wspominam Masz może zdjęcia swojej kwitnącej Fortengilli
Wracając jeszcze do miss lucy to chyba taka jej uroda i dlatego pozornie można pomylić

[Ewelina]

Masz może zdjęcia swojej kwitnącej Fortengilli

Oczywiście ,że mam Kwitnie tak pięknie, że każdej wiosny z niecierpliwością czekam , kiedy rozwinie swoje małe , kremowo- białe "pomponiki".Najpiękniej wygląda właśnie wiosną , a potem jesienią , gdy przebarwia listki, jak na zdjęciach powyżej.
Oto ona:











Dla zainteresowanych tą rośliną :

FOTHERGILLA MAJOR (Fotergilia większa/syn. Fotergilla amerykańska).Rodzina : oczarowate.
Jest małym, gęstym, jajowatokulistym krzewem ,w uprawie dorastająca do 1,5 m wysokości ,wyprostowanym, powoli rosnącym.Niezwykle cenna roślina w małych, przydomowych ogródkach. Wiosną pojawiają się pachnące, bardzo ozdobne, puszyste kwiatostany 4-8 cm dł. (!), które chętnie oblatują trzmiele. W jesieni skórzaste liście przebarwiają się na kolor purpurowy lub złoto-pomarańczowy. Wytrzymała na niskie temperatury, dobrze rośnie w miejscach zacienionych np. pod koronami drzew.
Uprawa: gatunek ten jest mrozoodporny (-29 °C), preferuje stanowiska półcieniste, gleby piaszczysto-próchniczne, ale toleruje także gliniaste.

[vita]

Ach, te kolory jesieni...sporo ich u Ciebie i to w różnych tonacjach Szkoda, że te zachwyty tak krótkotrwałe.
Zaraz ciężkie chmury,silne wiatrzyska i...po magii jesieni. Jechałam dziś do miasta przez tunel żółto wybarwionych drzew,
świeciło oślepiająco słońce...takie wrażenia łatwo przeoczyć w pośpiechu. A przecież warto się nimi cieszyć.
Dlatego lubię tu zaglądać, zauważasz różnorodne piękno

[Ewelina]

Masz rację ,że w pospiechu zwykle nie dostrzegamy urody i niezwykłości otaczającej nas przyrody. Dlatego czasem warto zatrzymać się w biegu i ...po prostu popatrzeć
Cieszę się ,że do mnie zajrzałaś

[Ave]

FANTASTYCZNE jesienne widoki... a te bluszcze i winobluszcze... zachwyt do potęgi
Nie pracuj tak ciężko... ale rozumiem Cię bardzo dobrze

[Ewelina]

No popatrz , Ewuniu, a ja właśnie przytruchtałam od Ciebie , żeby zobaczyć , kto mnie nawiedził
Byłam wieczorowa pora z psią u weterynarza - full service załatwiony , a suczka i pani zadowoleni A co ? Mamy czip !Postępowe jesteśmy i karne
Teraz zmykam spać. Dobranoc więc wszystkim forumowym nocnym markom !

[Sylwek-zx]

Ewelino, ja wiosna kupiłem mały krzaczek Fotergilli i posadziłem ja w złym miejscu, tak sabie pomyślałem, że mogła by rosnąć pod moją magnolią, miałaby tam przestrzeń, półcień i stanowiłaby fajne tło dla moich azali. Teraz już raczej nic nie będę robić, ale wiosną ją przesadzę, chyba że Twoim zdaniem mógłbym ją jeszcze teraz przenieść .
Twój krzak to już jak widzę wiekowy okaz, wygląda pięknie, tak jak powiedziałaś ma wiosenne i jesienne pory największej świetności Również uważam ją za krzew, który warto mieć.