i pamiętaj o zdjęciu bluszcza :P
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, poszło, czekaj na dwie paczuszki 
i pamiętaj o zdjęciu bluszcza :P
i pamiętaj o zdjęciu bluszcza :P
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś - znalazłam 2 sprzedawce na all, który wystawia róże z moimi zdjęciami. Zaczyna mnie to już wkurzać bo napisałam do all i nic nie zrobili z tym.
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Śliczne te lantany - czy one są też w innych kolorkach ?
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Tak, ja miałam cytrynowo-żółte.izabell12 pisze:Śliczne te lantany - czy one są też w innych kolorkach ?
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie 
na chwilę dopuściła mnie córcia do kompa
Polu
twoja/moja piękność rosnie ładnie, teraz się przebarwia, jak większość host.

Aniu,
dziękuję gorąco!!!
do ciebie też idzie.
a to obiecany bluszcz

Gosiu
wyślij do alle... te zdjęcia do porównania,
powinni zareagować i upomnieć delikwenta za to
no i niestety trzeba podpisywać swoje zdjęcia, inaczej nie dojdziesz sprawiedliwości
Izo
są w różnych kolorach,
najciekawsze jest to, że na jednym krzaku jest kilka barw kwiatów
Teraz dla Gabrysi: dynia olbrzymka ;)

na chwilę dopuściła mnie córcia do kompa
Polu
twoja/moja piękność rosnie ładnie, teraz się przebarwia, jak większość host.

Aniu,
dziękuję gorąco!!!
do ciebie też idzie.
a to obiecany bluszcz

Gosiu
wyślij do alle... te zdjęcia do porównania,
powinni zareagować i upomnieć delikwenta za to
no i niestety trzeba podpisywać swoje zdjęcia, inaczej nie dojdziesz sprawiedliwości
Izo
są w różnych kolorach,
najciekawsze jest to, że na jednym krzaku jest kilka barw kwiatów
Teraz dla Gabrysi: dynia olbrzymka ;)

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś - mam płatne konto na fotosiku - podpis niewiele da bo czytałam nawet o delikwentach potrafiących wymazać znaki wodne, a cóż dopiero podpisy.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, jak tam Twój cudny ogród??
jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za wszystkie roślinki
tak się cieszę
jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za wszystkie roślinki
tak się cieszę
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Gosiu
trzymam kciuki, aby udało ci się w końcu dojść swoich racji z tymi zdjęciami
Aniu
ogródek układa się do zimowego snu ;)
Dzisiaj mieliśmy już pierwszy przymrozek, rano wszystko było oszronione.
Orzech zrzucił wszystkie liście i teraz muszę je pograbić i popakować do worków.
Cieszę się, że roślinki ci odpowiadają
Niech pięknie kwitną w przyszłym roku!
Dzisiaj przez pół dnia biegałam ze starszym synem po lekarzach i szpitalach,
ma podejrzenie o zapalenie wyrostka.
Lekarz rodzinny wysłał nas do szpitala na wyniki, bo w piątki w przychodni już nie robią.
W szpitalu nie zrobią wyników, zanim nie położysz dziecka na oddział
I koło się zamyka.
Nie chciałam go zostawiać w szpitalu, bo wiadomo, że na 1.XI.
nie ma lekarzy, wszyscy na wyjeździe, a obserwować jak się czuje to i ja mogę w domu
Suma Sumarum, lekarz kazał przyjść jeszcze jutro na kontrolę, czy synowi się nie pogarsza.
W razie czego w każdej chwili możemy podjechać do szpitala gdyby się coś działo.
Teraz w ogródku nic wielkiego nie ma do pokazania,
więc wrzucę kilka wiosennych zdjęć kwiatów cebulowych/ przecież to czas sadzenia cebulek ;)




życzę wam udanego weekendu
trzymam kciuki, aby udało ci się w końcu dojść swoich racji z tymi zdjęciami
Aniu
ogródek układa się do zimowego snu ;)
Dzisiaj mieliśmy już pierwszy przymrozek, rano wszystko było oszronione.
Orzech zrzucił wszystkie liście i teraz muszę je pograbić i popakować do worków.
Cieszę się, że roślinki ci odpowiadają
Dzisiaj przez pół dnia biegałam ze starszym synem po lekarzach i szpitalach,
ma podejrzenie o zapalenie wyrostka.
Lekarz rodzinny wysłał nas do szpitala na wyniki, bo w piątki w przychodni już nie robią.
W szpitalu nie zrobią wyników, zanim nie położysz dziecka na oddział
Nie chciałam go zostawiać w szpitalu, bo wiadomo, że na 1.XI.
nie ma lekarzy, wszyscy na wyjeździe, a obserwować jak się czuje to i ja mogę w domu
Suma Sumarum, lekarz kazał przyjść jeszcze jutro na kontrolę, czy synowi się nie pogarsza.
W razie czego w każdej chwili możemy podjechać do szpitala gdyby się coś działo.
Teraz w ogródku nic wielkiego nie ma do pokazania,
więc wrzucę kilka wiosennych zdjęć kwiatów cebulowych/ przecież to czas sadzenia cebulek ;)




życzę wam udanego weekendu
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Gloryjko....to właśnie teraz
zanim napiszę coś kontrowersyjnego to WIEDZ że Twój ogród jest dla smoków popasem!...........ma czas , urok i naturalność....mimo tych "eksperymentów" sródziemnomorskich
......po co?.....a niech sobie OLKI rosną na spalonej murawie , a LANTANY niech zdobią altany
cmokasy z gór
zanim napiszę coś kontrowersyjnego to WIEDZ że Twój ogród jest dla smoków popasem!...........ma czas , urok i naturalność....mimo tych "eksperymentów" sródziemnomorskich
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Tak się cieszę,że u Ciebie mogę poogladać pomponellę.Moja jest posadzona przed pnącymi,tez rózowymi wspinaczkami.obok ma Carlesa Austina a głę biej Rhapsody in Blue.Do tego 2 powojniki-Sikorski i Hanna,oraz floksy a u samych stóp niebieskie bylinki.Na samym przodzie rabatki płoża się różyczki okrywowe w podobnej tonacji.(jasny i ciemny róż)Jestem bardzo ciekawa jak to bedzie wyglądało wiosną.Zdjecia cebulowych rewelacyjne.Mam nadzieję,że z synem w porządku?Że też prawie zawsze przyplątują się choroby w piątki,kiedy nikogo nie ma(n0 prawie)Pozdrawiam 
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś prześliczne wiosenne widoczki, z wielką przyjemnością obejrzałam Angelinki, posadziłam je sobie tej jesieni i mam nadzieję, że będą równie piękne jak te na Twoich fotkach 
-
x-d-a
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, piękna wiosenka
W listopadzie takie fotki wyglądają niezwykle egzotycznie...
Pozdrawiam cieplutko
W listopadzie takie fotki wyglądają niezwykle egzotycznie...
Pozdrawiam cieplutko
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, co z synem?
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie poniedziałkowo 
wpadam tylko chwilowo (syn mnie wpuścił na chwilę do kompa
)
mój wyzionął ducha
i tak chyba będę się tułać do przyszłego roku...
Smoczynko
niezmiernie miło czytać takie ciepłe słowa
Zapraszam, kiedy tylko masz okazję, na okruchy ciepłego lata ;)
Na eksperymenty mnie wzięło w tym roku, i to chyba ostatni raz
dałam się skusić forumowym kusicielkom.
Aniu,
twoja rabata zapowiada się rewelacyjnie
Same piękności! Obiecaj zrobić dużo zdjęć w czasie kwitnienia!
Dalo
dziękuję
, sadząc cebulowe zaczęłam przeglądać ich zdjęcia, aby zobaczyć gdzie jakie odmiany rosły, bo oczywiście ie pamiętam.
Zawsze coś przypadkiem przekopię, SKS!!!
Aniu
już lepiej, nie pozwoliłam go zostawić w szpitalu na święto.
Siedzieliśmy w domu, miał ścisłą dietę i bóle ustąpiły. Wygląda na to, że wyrostek się uspokoił.
Dzisiaj byliśmy w przychodni, lekarz rodzinny był oburzony, że w szpitalu nie zrobiono nawet morfologii i USG
Za kilka dni odbiorę wyniki badań i będzie wiadomo co to było.
Życzę miłego wieczoru!
wpadam tylko chwilowo (syn mnie wpuścił na chwilę do kompa
mój wyzionął ducha
Smoczynko
niezmiernie miło czytać takie ciepłe słowa
Zapraszam, kiedy tylko masz okazję, na okruchy ciepłego lata ;)
Na eksperymenty mnie wzięło w tym roku, i to chyba ostatni raz
dałam się skusić forumowym kusicielkom.
Aniu,
twoja rabata zapowiada się rewelacyjnie
Same piękności! Obiecaj zrobić dużo zdjęć w czasie kwitnienia!
Dalo
dziękuję
Zawsze coś przypadkiem przekopię, SKS!!!
Aniu
już lepiej, nie pozwoliłam go zostawić w szpitalu na święto.
Siedzieliśmy w domu, miał ścisłą dietę i bóle ustąpiły. Wygląda na to, że wyrostek się uspokoił.
Dzisiaj byliśmy w przychodni, lekarz rodzinny był oburzony, że w szpitalu nie zrobiono nawet morfologii i USG
Za kilka dni odbiorę wyniki badań i będzie wiadomo co to było.
Życzę miłego wieczoru!
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewo zwiedzam Twój ogród i wątek różany
. Cudne , sama nie wiem co mam najpierw oglądać. Jak skończę i dojdę do siebie po zachwytach to się odezwę. Na razie zwiedzam i smakuję
.
Pozdrowienia Kaśka
Pozdrowienia Kaśka



