Ogród za borem - Danio
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród za borem - Danio
O
jaka śliczna pastelowa jesień
... na przekór wszystkim żółciom i czerwieniom 
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Wczoraj dotarłam na działkę, żeby ocenić straty po śnieżnym ataku. Okazały się na szczęście niewielkie, rozwichrzony cyprysik, troszkę rozpłaszczone chortensje i lawenda.
Niestety najgorsze szkody zrobili energetycy zmieniający słupy wzdłuż działki. Przejeżdżali przez działkę ciężkim sprzętem, nie dość, że rozjeździli mi drogę to jeszcze połamali kilka posadzonych krzewów - między innymi olliwnika i rokitniki
Wykopałam dalie i zebrałam dynie ozdobne. Cały czas padał deszcz, więc za dużo nie dało się zrobić /a takie miałam plany
/
Ostatnie kolorki, dopóki nie zjedzą ich ptaki

Prawdziwą jesienną ozdobą są trawy

Niestety zdjęcia robione w deszczu i jakość byle jaka
Niestety najgorsze szkody zrobili energetycy zmieniający słupy wzdłuż działki. Przejeżdżali przez działkę ciężkim sprzętem, nie dość, że rozjeździli mi drogę to jeszcze połamali kilka posadzonych krzewów - między innymi olliwnika i rokitniki
Wykopałam dalie i zebrałam dynie ozdobne. Cały czas padał deszcz, więc za dużo nie dało się zrobić /a takie miałam plany
Ostatnie kolorki, dopóki nie zjedzą ich ptaki

Prawdziwą jesienną ozdobą są trawy

Niestety zdjęcia robione w deszczu i jakość byle jaka
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogród za borem - Danio
Jak na zdjęcia robione w czasie deszczu, to jakość dobra. Widać wyraźnie. Szkoda że zima już blisko, ja już z utęsknieniem czekam na wiosnę. 
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko, znam ten ból. Parę lat temu, kiedy moja działka nie była jeszcze ogrodzona, kładziono asfalt na drodze. Panowie wożący ciężkim sprzętem tłuczeń granitowy, zrobili sobie mijankę, a raczej poszerzyli drogę o mój żywopłot z malutkich wtedy jeszcze, srebrnych świerków 
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko, patrzę na Twoje zdjęcia i dopiero teraz doceniłam trawy jako element dekoracyjny ogrodu. Teraz wiem, ze nie zabraknie ich w moim ogrodzie.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogród za borem - Danio
Dorata, Magda, chyba by mnie szlaken-trafen. Kiedyś to jeszcze rozumiem, bo sama miałam przypadek (jeszcze mieszkałam w bloku w mieście), jak pod balkonem posadziłam krzewy, a panowie co robili dach rozjechali je wielkim samochodem. Kłóciłam się z nimi ale i tak to nic nie dało. Ani moje krzyki
, ani moje zastraszające
telefony do spółdzielni. Ale teraz? Chyba bym żądała odszkodowania. Dorotko masz ubezpieczone mieszkanie? Jeżeli tak to sprawdź, czy nie ma tam czegoś na temat działki. Może akurat.... Trzymajcie się Kochane Dziewczyny. Miłego tygodnia. Pa, pa całusków - cały worek!!!!

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko prześliczne te Twoje jesienne kolorki, śliczna kępa marcinków i żółciutkie koraliki- pięknie zdobią ogród 
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Stasiu, Madziu trochę złość już mi przeszła, bo dowiedziałam się, że energetycy już się zwinęli. Podobno u sąsiadów jeszcze większe szkody. To na prawdę wkurzające, że ci tzw fachowcy uważają, że ich misja jest niezwykle ważna i co tam jakiś krzaczek, czy drzewko, przecież można posadzić nowe
Nie ma co znimi nawet dyskutować, bo i tak nie zrozumieją.
Madziu - Maakita ja też trawy odkryłam stosunkowo niedawno, ale podobają mi się coraz bardziej. Jeśli chcesz jakieś sadzonki - pisz.
Agnes niestety te kolorki powoli odchodzą. Na działce coraz smutniej.
Tulipanowiec zrzuca liście, na szczęście śnieg go nie połamał a przyznam, że o niego bałam się najbardziej, bo to podobno kruche drzewo

Bergenia zamiast kwiatów pokazuje kolorowe liście

Dary jesieni - chryzantemki w bukiecie i ozdobne dynie


Madziu - Maakita ja też trawy odkryłam stosunkowo niedawno, ale podobają mi się coraz bardziej. Jeśli chcesz jakieś sadzonki - pisz.
Agnes niestety te kolorki powoli odchodzą. Na działce coraz smutniej.
Tulipanowiec zrzuca liście, na szczęście śnieg go nie połamał a przyznam, że o niego bałam się najbardziej, bo to podobno kruche drzewo

Bergenia zamiast kwiatów pokazuje kolorowe liście

Dary jesieni - chryzantemki w bukiecie i ozdobne dynie


Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko teraz wiem które dalie są od Ciebie
, te czerwone igiełkowe aż łamały się pod ciężarem kwiatów cudne .
Podoba mi się fotka z ognikami , tak je lubię a nie mogę się ich dochować
. Mam ukorzenioną sadzoneczkę gdzieś 30 cm , która już zdążyła wydać owoce
, z nią nie ryzykuję , tak ją opatulę że .....
Współczuję szkód na działce , u mnie pod koniec zimy szaleli ale pod szczególnym nadzorem , dawałam im do wiwatu
, strasznie wtedy zmarzłam ale warto było bo obyło się bez strat , ale wiesz inaczej jak ogród pod nosem to można dopilnować.
Pozdrawiam
Podoba mi się fotka z ognikami , tak je lubię a nie mogę się ich dochować
Współczuję szkód na działce , u mnie pod koniec zimy szaleli ale pod szczególnym nadzorem , dawałam im do wiwatu
Pozdrawiam
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogród za borem - Danio
Przepiękne zdjęcie Dorotko, szkoda tylko, że takie małe, bo chciałoby się go oglądać na 'pełnym' monitorze. Cóż za kolorystyka
Pozbieraj koniecznie nasionka z tych dynieczek, są prześmieszne.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród za borem - Danio
Dorotko przepiękne Jesienne klimaty u Ciebie 
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Elu opatul ognika włókniną, powinien przeżyć. Z doświadczenia wiem, że najgorsze są pierwsze zimy, starsze roślinki już jakoś sobie radzą. U mnie tak było z tulipanowcem, choć wszyscy twierdzą, że jest odporny owijałam włókniną przez kilka pierwszych zim, teraz już sam daje radę.
Niestety judaszowiec i magnolia nie przeżyły
Madziu zmniejszam zdjęcia, bo strona się rozpływała. Przyznam się, że tulipanowiec to moje pierwsze i ulubione drzewo, jeszcze nie kwitnie, ale i tak jest piękny.
Jolu lubię jesienną kolorystykę, szkoda tylko, że jest zapowiedzią szarej zimy. Biała, krótka zima ma swój urok, ale nie cierpię błota i tych ciemności przez prawie 20 godzin
Niestety judaszowiec i magnolia nie przeżyły
Madziu zmniejszam zdjęcia, bo strona się rozpływała. Przyznam się, że tulipanowiec to moje pierwsze i ulubione drzewo, jeszcze nie kwitnie, ale i tak jest piękny.
Jolu lubię jesienną kolorystykę, szkoda tylko, że jest zapowiedzią szarej zimy. Biała, krótka zima ma swój urok, ale nie cierpię błota i tych ciemności przez prawie 20 godzin
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Ogród za borem - Danio
Jesień jak bajka! a Pani D cos marudna?
......oooo Skarbie jakaś melancholia Cię dopada?......proszę prozac i wizytę w centrum handlowym[gdy są promocje]
w smoczej zamiast energetyki....... dziki!
dalie udało mi się wykopać wczoraj miedzy deszczem a mżawką brrrrr ale irga nadal w płomieniach
,chcesz patyki?
wysle Ci tez patyki pęcherznic diablo i aurea[ ukorzeniaja się niemal bez strat na piaszczystej] astry białe, czy cos jeszcze? bo skleroza nie boli
cmokasy
w smoczej zamiast energetyki....... dziki!
dalie udało mi się wykopać wczoraj miedzy deszczem a mżawką brrrrr ale irga nadal w płomieniach
wysle Ci tez patyki pęcherznic diablo i aurea[ ukorzeniaja się niemal bez strat na piaszczystej] astry białe, czy cos jeszcze? bo skleroza nie boli
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród za borem - Danio
Kasiu taką jesień to ja też bardzo lubię, a światło zawsze najładniejsze jest tuż przed zachodem słońca
Minismoku na mnie centra handlowe nie działają tylko ogrodnicze
Teraz najbardziej doskwiera mi brak działki - zostały tylko soboty
i to często deszczowe
Irgę chętnie przytulę do łona, a może jeszcze patyczek tawuły szarej?
Twoja dalia czeka na wysyłkę muszę jeszcze wykopać parę głogów. Czy coś Ci jeszcze dołożyć, może coś z traw? Mam nasionka rozplenicy amerykańskiej na wydaniu
Pozdrawiam Dorota
Minismoku na mnie centra handlowe nie działają tylko ogrodnicze
Irgę chętnie przytulę do łona, a może jeszcze patyczek tawuły szarej?
Twoja dalia czeka na wysyłkę muszę jeszcze wykopać parę głogów. Czy coś Ci jeszcze dołożyć, może coś z traw? Mam nasionka rozplenicy amerykańskiej na wydaniu
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2



