






Milutkiego popołudnia

Grażynko, to masz świetnie wyszkolone koty, bo moje to łowią myszki tylko do zabawy i zostawiają je zdechłe na trawie.kogra pisze:Wiesiu moje jak coś złapią to układają na progu pod drzwiami i dalej wracają do zajęć.
Czasem zdarzało się że na progu w ciągu dnia lądowało kilkanaście myszy.
A był czas, że i młode szczury.
Ale za to nie mam strat w cebulkach.
Nelu, dopiero dzisiaj się przejaśnia po deszczach więc do was tez pewnie dotrzeAlionuszka pisze:Wiesiu u Ciebie kolory jesieni w pełni,a i do tego słonko świeci ,u nas wilgotno ,zimno ,wyjrzało na koniec dnia
Magdziu, to spróbuję poszukać takie gruboziarnistegomag pisze:Wiesiu, dlatego pisałam o gruboziarnistym piasku, to duża różnica.
Ależ u Ciebie promienna i słoneczna jesień
Walentynko bambusy trochę żółkną ale spuszczją tylko część liści. Reszta pozostaje zielona całą zimę co dodaje im niewątpliwiego uroku.oliwka pisze:Jesień fabtastyczna![]()
A jak ładnie wyglądają jeszcze bambusy.
Moniu, takich robali to ja nikomu nie życzę, choć tatuś chrząszcz i mamusia są bardzo sympatyczne z takim małym ryjkiemMonia68 pisze:Pszczółko Droga, jesień masz pięknąRobali nie zazdrosczę...
Grażynko, nawet nie pomyślałam o tej mikrofalówce. To jest faktycznie najbardziej bezpieczne rozwiązanie. Ale czy mikrofale nie zabijąkogra pisze:Wiesiu taką ziemię lepiej wyrzucić a przedtem dobrze ubić, żeby wytępić robale.
Jednak nie zostawiaj tej ziemi w ogrodzie, bo mogą w niej być jaja tego robala i może ich być potem o wiele więcej.
Albo wsadż ziemię do mikrofalówki i zagotuj.
Wtedy będzie już sterylna.