Dziękuje za rady .eus pisze:Niczym piwonii nie dokarmiaj aż do momentu zakwitnięcia, wczesną wiosną podlej czymś od grzybów i zrób oprysk p.grzybom. Musi pomóc![]()
A o swoje dzieci się nie martw, one jeszcze nie są dorosłe, to pewnie młodzież, teraz odreagowują, ale jak założą rodziny, to ich nie poznasz, takie będą gospodarnePrzekonasz się, że przykład i nauka nie poszły na marne
Ogród - mój azyl - JolantaG cz.3
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
-
wiolettaaa
- 100p

- Posty: 135
- Od: 21 cze 2009, o 17:02
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Jolu z moim synusiem też tak jest wszystko pomoże ale jak powiem
a jak spytam dlaczego nie zrobiłeś mogłeś się domyślić,pada odpowiedź bo nie kazałaś
Ale ogólnie nie jest źle 
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Wiolu, Twój synuś to aniołek ... tyle prac wykonuje na Waszej ogromnej działce
Z moim synusiem, to podobnie, jak u Joli ... ciężko się doprosić, a jak już za coś się weźmie, to (mam wrażenie), że wykonuje to bez serca, żeby jak najszybciej odwalić robotę i już ... na rower, albo do kompa, czy kumpli
Jedynie, co należy do jego obowiązków na działce, to podcinanie żywopłotu, bo ja sobie z tym nie radzę, o on w mig, to robi, bo wysoki i silny 
Z moim synusiem, to podobnie, jak u Joli ... ciężko się doprosić, a jak już za coś się weźmie, to (mam wrażenie), że wykonuje to bez serca, żeby jak najszybciej odwalić robotę i już ... na rower, albo do kompa, czy kumpli
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Joluś, ja nie chwalę, tylko mówię prawdę.
Serio podziwiam Cię bardzo za PRACOWITOŚĆ do potęgi N-ej
A co do dzieci; moja córcia "śmiała się" ze mnie, że tak lubię w ogródku dłubać. Na nic się zdało tłumaczenie, że to lubię, kocham, że tu mogę się zatracić, zapominam o Bożym świecie, że czas mi leci tak, że nie wiem kiedy, co i jak. Teraz ma swój domek i swój ogródek. Latem "podkradła" mi lilie. Potem ja dałam Jej róże, wierzbę, budleję, bez, tulipany, szafirki, krokusy.... Moja córcia jest mądra, pani mgr, więc mych rad nie słucha. A niech się uczy na swych błędach, jak i nam się kiedyś przydarzało. Moja Kasieńka posadziła ponad 100 cebulek (w/wym. kwiatów) na kole ziemi średnicy ok. 1m. Dobre, co?
Zobaczymy co wyrośnie za rok. Piękna rabatka, czy busz kwiatów. Dzieci muszą dorosnąć psychicznie, nie tylko fizycznie. Dobrze, że zięć jest mądrzejszy.
Pa, całusków na dobranoc 102!!!

Serio podziwiam Cię bardzo za PRACOWITOŚĆ do potęgi N-ej
A co do dzieci; moja córcia "śmiała się" ze mnie, że tak lubię w ogródku dłubać. Na nic się zdało tłumaczenie, że to lubię, kocham, że tu mogę się zatracić, zapominam o Bożym świecie, że czas mi leci tak, że nie wiem kiedy, co i jak. Teraz ma swój domek i swój ogródek. Latem "podkradła" mi lilie. Potem ja dałam Jej róże, wierzbę, budleję, bez, tulipany, szafirki, krokusy.... Moja córcia jest mądra, pani mgr, więc mych rad nie słucha. A niech się uczy na swych błędach, jak i nam się kiedyś przydarzało. Moja Kasieńka posadziła ponad 100 cebulek (w/wym. kwiatów) na kole ziemi średnicy ok. 1m. Dobre, co?
Zobaczymy co wyrośnie za rok. Piękna rabatka, czy busz kwiatów. Dzieci muszą dorosnąć psychicznie, nie tylko fizycznie. Dobrze, że zięć jest mądrzejszy.
Pa, całusków na dobranoc 102!!!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Fajny przepisik na kapustkę
A co to pracowitości dzieci, to ja od małego zadaję moim łobuziarkom zadania na miarę ich wieku (wiadomo, czym skorka za młodu nasiąknie...) ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby same przyszły z pomocą. Chyba przyjdzie mi na to jeszcze poczekać
A co to pracowitości dzieci, to ja od małego zadaję moim łobuziarkom zadania na miarę ich wieku (wiadomo, czym skorka za młodu nasiąknie...) ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby same przyszły z pomocą. Chyba przyjdzie mi na to jeszcze poczekać
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
WIOLU ,dobrze ,że synek pomaga .Oby robił to zawsze .Moje dzieci ,jak były młodsze to też chętnie pomagały .Teraz jak nie powiem ,to same też nie wiele zrobią .
HALINKO ,tak to już jest z tymi naszymi pociechami .
STASIU ,pozwólmy naszym dzieciom uczyć się ,na własnych błędach .Lepiej to zapamiętają .
IZABELL ,obyś się doczekała .
Kilka fotek z dzisiejszego dnia.Pogoda była prześliczna .
nawet świeciło . :P










HALINKO ,tak to już jest z tymi naszymi pociechami .
STASIU ,pozwólmy naszym dzieciom uczyć się ,na własnych błędach .Lepiej to zapamiętają .
IZABELL ,obyś się doczekała .
Kilka fotek z dzisiejszego dnia.Pogoda była prześliczna .










- Aska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3590
- Od: 13 kwie 2006, o 14:36
- Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Jola - fotki z dzisiejszego dnia
? O matko, a u mnie tak szaro...
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3

oooo....wyspa wielkanocna
.................................................................................
Taka pogoda to miała być dziś u nas
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Joluś, masz rację, dzieci muszą się uczyć na swych błędach.
Bardzo ładnie jak na tą porę roku. U nas też było słonecznie, ale ja musiałam jechać do Opola.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie jak na tą porę roku. U nas też było słonecznie, ale ja musiałam jechać do Opola.
Pozdrawiam.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Joluś, ale fajnie, że taką śliczną pogodę miałaś
Zdjęcia super !!! Nooo, i jestem w szoku, Twój ostrokrzew obsypany takimi cudnymi czerwonymi koralikami !!! Mój, niestety, nie popisał się i w tym roku, chyba będę musiała pomyśleć o towarzystwie dla niego
Zdjęcia super !!! Nooo, i jestem w szoku, Twój ostrokrzew obsypany takimi cudnymi czerwonymi koralikami !!! Mój, niestety, nie popisał się i w tym roku, chyba będę musiała pomyśleć o towarzystwie dla niego
- pyzia
- 200p

- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Jolu przyjemne te Twoje jesienne widoki - i na azaliach nie ma mączniaka??? Ty chyba mieszkasz w innym kraju albo w jakimś mikroklimacie - u mnie mączniak się w tym roku mocno zadomowił na azaliach (i trochę na berberysach);:103 , pozdrawiam pyzia
-
x_P-42
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Jolu, u nas także była dziś wspaniała pogoda
Co przedstawia zdjęcie trzecie od dołu?
Co przedstawia zdjęcie trzecie od dołu?
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
ASIU ,ja miałam piękny słoneczny dzień .Współczuję brzydkiej pogody .
Dzisiaj pada od samego rana .
GRAŻYNKO ,prognozy pogody nie bardzo się sprawdzają .
Może chociaż dzisiaj masz
,bo u mnie paskudnie .
STASIU ,dobrze ,że chociaż wczoraj było pięknie ,bo dzisiaj to już jak zwykle -deszcz.
HALINKO,zielone ostrokrzewy mam 2 -panią i pana ,ale to tegoroczne zakupy już z owocami .Zobaczymy co będzie w przyszłym roku .
PYZIU ,na azaliach nie mam mączniaka ,ale za to na wielu innych roślinkach tak .
POLU ,2 i 3 fotka od dołu ,to azalie .Jedna to ,,SPEKS ORANGE,, , a druga GOLDEN SUNSET,,
Dzisiaj pada od samego rana .
GRAŻYNKO ,prognozy pogody nie bardzo się sprawdzają .
STASIU ,dobrze ,że chociaż wczoraj było pięknie ,bo dzisiaj to już jak zwykle -deszcz.
HALINKO,zielone ostrokrzewy mam 2 -panią i pana ,ale to tegoroczne zakupy już z owocami .Zobaczymy co będzie w przyszłym roku .
PYZIU ,na azaliach nie mam mączniaka ,ale za to na wielu innych roślinkach tak .
POLU ,2 i 3 fotka od dołu ,to azalie .Jedna to ,,SPEKS ORANGE,, , a druga GOLDEN SUNSET,,
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Witaj, Jolu
Zdjęcia piękne, obejrzałam wszystkie z ogromną przyjemnością 
Nie ukrywam, że zazdroszczę pogody
U mnie słońca od dawna nie było, a od rana leje...
Miłego dnia
Nie ukrywam, że zazdroszczę pogody
Miłego dnia
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród - mój azyl - JolantaGraj cz.3
Jolusia jak dobrze że chociaż Ty miałaś słoneczko, u mnie zapowiadali ...i na tym się skończyło cały czas coś siąpi
Zdjęcie 3 od góry superowe 


