 
 Trawom ciągle się przyglądam...i na razie nie mogę się zdecydować


 
 


 
 



 
   
   a u mnie tylko 2/3 porcji i dzisiaj tyle samo
  a u mnie tylko 2/3 porcji i dzisiaj tyle samo  to z czym tu do szatkownicy
 to z czym tu do szatkownicy   
  

Do szatkowania kapusty na kiszoną używamy urządzenia o nazwie hebel .Nie wiem ,czy wszędzie się to tak nazywa ,czy to tylko taka nasza nazwa regionalna.Co roku kisimy około 100 kg. kapusty ,więc jest co robić .Robię to razem z rodzicami ,a więc na 2 rodziny .eus pisze:Jolu - ale u ciebie 7 porcji było i jeszcze szatkowanie kapusty na kiszoną czeka

a u mnie tylko 2/3 porcji i dzisiaj tyle samo
to z czym tu do szatkownicy


A ja zrobiłam taką samą sałatkę tyle że kapustę dałam .....czerwonąPola42 pisze:Jolu, ta kapusta ma być biała, surowa w główce ?JolantaGraj pisze: 3,20 kapusta ,3kg buraczki ,0,60 cebula [ja daję mniej],,0,30 cukru ,0.10 sól ,1 szkl.octu,0,5 szkl.wody ,.,1szkl.olej .
,pieprz ,ziele ang.,liście laurowe .
Kapustę poszatkować .,posolić ,na chwilę zostawić .Ugotować zalewę z podanych składników .Ugotowane buraczki ,zetrzeć ,dodać olej ,i zalewę oraz cebulę pokrojoną [ja przekręcam przez maszynkę ,żeby jej nie było widać ,bo rodzinka nie lubi ,a jak nie widzi to nie protestuje ].Wymieszać z kapustą .Nałożyć do słoików .Pasteryzować nie za dlługo ,tylko tyle ,żeby słoiki chwyciły .
 
  
  





 
   
  



 
  nie chwal mnie tak ,bo w główce mi się poprzewraca i spocznę na laurach ,zamiast pracować .
 nie chwal mnie tak ,bo w główce mi się poprzewraca i spocznę na laurach ,zamiast pracować .  
   
   
   
 
 
  
  
 

 Raz je tylko przesadziłam ,a w zeszłym roku tylko wyżej uniosłam ,żeby nie były tak głęboko .
 Raz je tylko przesadziłam ,a w zeszłym roku tylko wyżej uniosłam ,żeby nie były tak głęboko . 
 

 
  Przekonasz się, że przykład i nauka nie poszły na marne
 Przekonasz się, że przykład i nauka nie poszły na marne  
