Ogród Oli - na działce budowlanej cz.3

[Comcia]

Przydałoby się zrobić jakiś katalog.Może wiosną o tym pomyślę.

Proszę mi się tu nie migać tylko szykować na zimowe wykłady o daliach

[harwi]

Proszę mi się tu nie migać tylko szykować na zimowe wykłady o daliach

oooołłłłjjejee

Lubię Dalie śliczne są ale.... już nawet mogłabym je wykopywać i wkopywać ale... nie mam gdzie przechowywać i wszystko co tego wymaga niestety muszę odpuścić. Ale to nie oznacza, ze na zawsze ;) tak na parę dobrych latek tylko ;)

A do tego czasu przynajmniej u Ciebie pooglądam te śliczności ;)))

[iga23]

Olu, wszyscy to zaglądają zaciekawieni zmianami, kibicujemy Ci w Twojej pracy, wiem ,ze lepiej jak byśmy pomogli, ale dobre słowo też się liczy.

[Olusia]

Zaraz lepiej wchodzi się do ogródka, jak tam czekają mili goście.
Bardzo WAM dziękuję. WASZE kibicowanie bardzo mi pomaga .
Był moment , że już chciałam wszystko zostawić jak jest i wejść na działkę dopiero jak stanie dom.
Ale żal zrobiło mi się wielu roślinek Tyle lat mnie zachwycały a ja mam je teraz zostawić na pewną zagładę
Przy okazji można niektóre nasadzenia odmłodzić.

Jeżeli chodzi o dalie , o ich przechowywanie , to jest sposób , taki na skale przemysłową, przechowywanie
karp w kopcach.Jak ktoś ma miejsce na działce , to tak jak warzywa korzeniowe , ziemniaki czy kapustne może zakopcować
i karpy dalii.

[maakita]

Nigdy nie przechowywałam warzyw przez kopczykowanie. Jak to się dokładnie robi?

[JAKUCH]

Pierwsze słysze o kopcowaniu dalii a od wykładów się nie wymigasz tak jak pisze COMA . Będziesz wśród samych wybitnych osobistosci . To zaszczyt . Ja jednak wole stare metody czyli w piwnicy [dobrze ,ze ją mam ]

[Sylwek-zx]

Witaj, co ja tu przeczytałem o kopcowaniu dali to pewnie nie tylko mnie zaskoczyło wcześniejsze fotki ogrodu w pełni kwiecia dali wspaniałe, ale ciary mnie przeszły jak zobaczyłem je po przymrozku. Wstaje człowiek rano i widzi na ogrodzie coś takiego to mozna się załamać, ale już taka kolej natury, więc oby do wiosny

[Olusia]

Nigdy nie przechowywałam warzyw przez kopczykowanie. Jak to się dokładnie robi?

Magdo małe sprostowanie , nie kopczykowanie ale kopcowanie.

Mały wykładzik o kopcowaniu , ma to zastosowanie i przy karpach dalii.
Wybieramy suche miejsce na działce, takie gdzie woda nie podsiąka i nie będzie spływała z topniejących śniegów.
Kierunek usytuowania kopca to północ południe.
Powierzchnie pod kopiec wyrównujemy ale nie zagłębiamy.
Wysypujemy surowy , lekko wilgotny kwaśny torf. Na nim rozkładamy karpy i przysypujemy torfem.
Na wierzch kładziemy 40 cm warstwę słomy.
Jak jest sucha pogoda to tak pozostawiamy przez kilka dni.
Na warstwę słomy kładzie się 10cm warstwę ziemi.
Na szczycie kopca pozostawia się kalenicę bez ziemi.
Gdy temp. w kopcu spadnie do +2-+4 stopni , kopiec okrywa się dodatkową 30 cm warstwą ziemi.
Przy bardzo ostrych zimach nakłada się drugą warstwę słomy a na nią następną warstwę ziemi.
Wtedy też zasypuje się pozostawioną na szczycie kalenicę.

Na jutro zapowiadam sprawdzian z przerobionego materiału

[Anna11]

Powiedz czy gryzonie się nie zagnieżdżą i nie naruszą karp?

[maakita]

Dzięk9i za wspaniały wykład, ale ja zamiast na sprawdzian idę na wagary - nie ma u mnie na działce odpowiedniego miejsca . Na wiosnę raczej wszystko jest podtopione.

[Olusia]

Dalie ścina się po pierwszych przymrozkach , wykopać można trochę póżniej.
A kopce zakłada się jak jest już przez kilka dni niska temperatura ok. 2-4 stopni.
Gryzonie już sobie gdzieś do tego czasu poszukają schronienia.
Poza tym wykłada się trutkę na gryzonie.Z pewnymi stratami należy się jednak liczyć.

[iga23]

Za dużo roboty, karpy wykopane suszą się w garażu, a weekend dostaną pierzynkę z torfu i do piwnicy.Mój M wymyślił pod tarasem hydrofornie,świetnie się sprawdza na przechowywanie wszelkich cebul i karp.Jeden minus, wołami mnie tam nie zaciągną, tam mieszkają pająki.

[Olusia]

Magdo proszę przynieść usprawiedliwienie od Rodziców.

Igo moje karpy też wędrują do takiego pomieszczenia pod schodami. Teraz też są na etapie osuszania się.
Torfu nie dostaną bo wolę go wykorzystać do innych celów ale trociny i piaseczek.To dla mnie duża oszczędność.

[iga23]

Trocin u mnie niet, piaseczku jak nie kreta też nie, a torf na wiosnę wędruje na rabaty.
Zawsze kupuję 240 litrów.Każdy ma swoje systemy, a z torfem wiaderka nie są ciężkie.

[mariasen]

Proszę o zwolnienie ze sprawdzianu bo nie mam dalii. Moja jedyna dalia powędrowała razem z doniczka do piwnicy.