Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
anet84
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 21 lip 2007, o 19:47
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

prosze o to obiecane zdjecia :
1 bez przewiązania
2 z podwiazanymi pedami Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
bunia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 317
Od: 6 maja 2007, o 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witajcie :D mój zamiokulkas też przez jakis czas był "na uwięzi". Teraz jest już na wolności ale też się trochę jakby rozłożył. Długaśne ma łodygi, właśnie je zmierzyłam - 94cm ta najdłuższa :shock: Chyba wyciągają się do światła - nie stoi na parapecie tylko ciut dalej.

Obrazek
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Witam Anet, patrząc na zdjęcie widzę, że Twój zamiokulkas jest w bardzo dobrej kondycji. Pięknie rośnie i nic mu nie jest. To naturalne, że roślina zmieniając doniczkę na większą próbuje się w niej ponownie zaaklimatyzować, dopasowując do zaistniałych warunków. Mój zamiokulkas też się troszkę rozkładał. Jednak to nie brak światła tak mu robi, ponieważ w naturze rośnie w cieniu wyższych roślin. Zatem najlepiej czuje się w miejscach półcienistych, a nawet w zacienionych. Tylko przy silnym niedoborze światła jego liście wyciągają się i są jasnozielone. A tych objawów na zdjęciach nie widać. Może tylko nie związuj go zbyt ściśle, bo w miejscach ucisku zostaną brunatne odbarwienia. Pozdrawiam ciepło. :D
Sądzę Buniu, że powodem wyginania się łodyg rośliny jest ich ciężar. Przy takiej wysokości łodyg, to natyralne. W liściach i łodygach zamiokulkas magazynuje wodę, dlatego jest tak odporną rośliną. Serdecznie pozdrawiam :lol:
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Taki jest mój
Obrazek Obrazek
Tak wyglądają sadzonki zrobione z liści :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Witam
Od soboty stałam sie szczęśliwą posiadaczką Zamioculcasa ;) .Kwiatek stoi sobie w pokoju od wschodu i jakieś 2 m od okna , dziś zauważyłam ,że jego listki zwijają się :( . jak może być przyczyna. Nie podlewałam go jeszcze.
dziękuję za wszelkie informacje
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Hej, najlepiej jeśli możesz zamieść zdjęcie rośliny, ponieważ przyczyn może być kilka.
Co to znaczy, że liście się zwijają, czyli schną? Jeśli tak, to roślina jest przesuszona. Podlej go trochę sprawdzając wcześniej czy ziemia jest przeschnięta, czy jeszcze wilgotna. Pozdrawiam. :D
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

ziemia przesuszona. podlałam go, a to co wyciekło na podstawkę wylałam . fotki nie najlepszej jakości :oops:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Jak widać musisz pilnować, aby go tak drastycznie nie przesuszyć, choć roślina ta dobrze znosi krótkie okresowe przesuszenia. Zapewne rośnie obecnie w samym torfie i stąd łatwo popełnić błąd w podlewaniu. Podlewaj gdy ziemia przeschnie sprawdzając palcem jej wilgotność. A w obecnej sytuacji jeśli jest tak mocno przesuszony nie wystarczy go raz podlać. Należy wstawić na kilka minut do miski z wodą, aby ziemia nasiąkła i wyszło powietrze nagromadzone w doniczce. Rzeczywiście zdjęcia nie pokazują za wiele z jego stanu i są miejscami zamglone. Może pokaż całą roślinkę? Jak duży to okaz?
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Powiem szczerze ,że nie wpadłam ,że może być przesuszony, bo dostałam go w ubiegłą sobotę (więc to tylko 3 dni) . Kwiatek ma 37 cm. (oczywiście nie liczę części która mieści się w doniczce).
Mam już przygotowaną ziemię kokosową (podobno najlepsza) i keramzyt jako drenaż (podobno ma być go 1/3 w doniczce) tylko nie nie wiem czy mu "krzywdy" nie zrobię przesadzając teraz .

Obrazek
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Nic się nie stanie jeśli wyjmiesz roślinę ostrożnie z doniczki i bez ruszania bryły korzeniowej, usuniesz tylko górną warstwę ziemi( a w zasadzie torfu) i wsadzisz do nowej ziemi. Na dnie doniczki powinnaś dać warstwę drenażu, a ziemia ma być żyzna i przepuszczalna o lekko kwaśnym odczynie (pH 5,5-6,5). Ja hoduję zamiokulkasa w ziemi uniwersalnej i roślina wypuszcza nowe liście nieustannie przez cały rok. Zatem podłoże mu służy. Gdy wstawisz roślinę do nowej doniczki wystarczy tylko obsypać dookoła ziemią wypełniając w ten sposób luki aby nie uszkodzić korzeni. Doniczka powinna być tylko szersza, ale nie wyższa od poprzedniej. Na zdjęciu widać, że Twój zamiokulkas jest w dobrym stanie i jego liście nie wyglądają na zwinięte. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Leo bardzo dziękuję. Twoja wiedza na temat kwiatów jest niesamowita. ;:63

chyba skorzystam z Twojej rady i wsadzę w ziemię uniwersalną, na innym forum znalazłam taki tekst na temat ziemi kokosowej
"z podłożem kokosowym trzeba mieć doświadczenie i naprawdę odradzam sadzić w nie jakieś wartościowe rośliny dopóki nie nauczymy się z nim obchodzić - to nie jest panaceum na nasze trudności z uprawą niektórych roślin i cudu nie uzyskamy.
Owszem warto eksperymentować bo być może okaże się że jest ono idealne do naszego sposobu podlewania ale jak napisałam cudu nie oczekujmy.
Bardzo łatwo w tym podłożu zasolić roślinę - co wiąże się z jej utratą a jednocześnie nawozić musimy bo to podłoże jest jałowe, łatwo o zalanie jak i przesuszenie , gdy wydaje nam się że podłoże jest jeszcze wilgotne a roślina już nie potrafi wyciągnąć z niego wody."
Awatar użytkownika
leo
---
Posty: 272
Od: 18 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Radom

Post »

Dziękuję za miłe słowa, ale mnie trochę przeceniasz. A na dowód podam, iż z ziemią kokosową nie miałam jeszcze do czynienia i tu Ci nie doradzę niestety. Ale inne Twoje wątpliwości spróbuję rozwiać, jeśli tylko im sprostam. Pa :lol:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

JDL pisze:Leo bardzo dziękuję. Twoja wiedza na temat kwiatów jest niesamowita. ;:63

chyba skorzystam z Twojej rady i wsadzę w ziemię uniwersalną, na innym forum znalazłam taki tekst na temat ziemi kokosowej
"z podłożem kokosowym trzeba mieć doświadczenie i naprawdę odradzam sadzić w nie jakieś wartościowe rośliny dopóki nie nauczymy się z nim obchodzić - to nie jest panaceum na nasze trudności z uprawą niektórych roślin i cudu nie uzyskamy.
Owszem warto eksperymentować bo być może okaże się że jest ono idealne do naszego sposobu podlewania ale jak napisałam cudu nie oczekujmy.
Bardzo łatwo w tym podłożu zasolić roślinę - co wiąże się z jej utratą a jednocześnie nawozić musimy bo to podłoże jest jałowe, łatwo o zalanie jak i przesuszenie , gdy wydaje nam się że podłoże jest jeszcze wilgotne a roślina już nie potrafi wyciągnąć z niego wody."
Możesz wymieszać ziemię uniwersalną z podłożem kokosowym a to co ktoś tam napisał nie jest tak do końca prawdą fakt nie wolno go zalać i nic poza tym. :D :D :D
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ja tak właśnie robię taką mieszankę :P
Wcześniej stosowałam taki granulat styropianowy, a teraz kokos :P
Trzeba pamiętać że bezpieczniej jest roślinkę przesuszyć niż ją zalać i to nie tylko przy zamiokulkasie :P
Sadzonki z liści robiłam właśnie na takiej mieszance :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
jardin
1000p
1000p
Posty: 1265
Od: 7 sie 2007, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

Przemo tak zrobiłam :) mam nadzieję ,że bedzie mu służyło
Dziękuję.
mam jeszcze 1 pytanko, czy te bulwy mają (mogą, powinny) wystawać z ziemi. Wczoraj widziałam w sklepie piękne okazy (za jedyne 17 zł. ;)) i te bulwy były na zewnątrz. Słyszałam ,że kwiat tymi bulwami (zgrubieniami) oddycha.

Widziałam również odżywkę tylko do Zamioculcasa . Stosował już ją ktoś?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”