Pisklę. Jak uchronić je/ uratować przed śmiercią...
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2642
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Iwika czy Mietek jeszcze nie był na spacerze?
Nie zakosztował przyjemności latania w słoneczku?
Przyznam się, że jeszcze gdy wychodzę na ogród, to zdarzy mi się go wołać, ale nic z tego, nie ma go.
Poleciał sobie i już.
Od znajomego weterynarza dowiedziałam się, że szpaki jeszcze w tym samym roku, w którym się wykluły, łączą się w pary i zakładają swoje gniazda.
Mam nadzieję, że spotkał piękną szpaczycę, i będzie miał dużo małych szpaczątek.
Troszkę mi go brakuje.
Nie zakosztował przyjemności latania w słoneczku?
Przyznam się, że jeszcze gdy wychodzę na ogród, to zdarzy mi się go wołać, ale nic z tego, nie ma go.
Poleciał sobie i już.
Od znajomego weterynarza dowiedziałam się, że szpaki jeszcze w tym samym roku, w którym się wykluły, łączą się w pary i zakładają swoje gniazda.
Mam nadzieję, że spotkał piękną szpaczycę, i będzie miał dużo małych szpaczątek.
Troszkę mi go brakuje.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3192
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
piękna historia i pięknie zakończona.
Lilu otrzyj łzy tak jest lepiej dla niego, ciesz się uratowałaś go i to najważniejsze.
Może odwiedzi Cię z dzieciakami szpakami.
Lilu otrzyj łzy tak jest lepiej dla niego, ciesz się uratowałaś go i to najważniejsze.
Może odwiedzi Cię z dzieciakami szpakami.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8490
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Oooo.. A jednak odleciał w siną dal ? A już myślałam, że przez całą zimę będzie trwał ornitologiczny
serial? Chyba jednak lepiej. Ptaszkowi należy się to co ptasie ... A i Ty Lilu masz chyba więcej spokoju
i zadowolenia, że zrobiłaś wszystko, aby przywrócić szpaczkowi dalsze szpacze życie w naturze.
Niech lata i opowiada współbraciom o Twojej dobroci
Z wielkim uznaniem.
serial? Chyba jednak lepiej. Ptaszkowi należy się to co ptasie ... A i Ty Lilu masz chyba więcej spokoju
i zadowolenia, że zrobiłaś wszystko, aby przywrócić szpaczkowi dalsze szpacze życie w naturze.
Niech lata i opowiada współbraciom o Twojej dobroci
Z wielkim uznaniem.
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Mietek już odleciał, nie ma Go . Może przyleci mnie odwiedzić, nie wiem. Cały czas wyglądam za nim, wołam ale nie przylatuje.lila31 pisze:Iwika czy Mietek jeszcze nie był na spacerze?
Nie zakosztował przyjemności latania w słoneczku?
Przyznam się, że jeszcze gdy wychodzę na ogród, to zdarzy mi się go wołać, ale nic z tego, nie ma go.
Poleciał sobie i już.
Od znajomego weterynarza dowiedziałam się, że szpaki jeszcze w tym samym roku, w którym się wykluły, łączą się w pary i zakładają swoje gniazda.
Mam nadzieję, że spotkał piękną szpaczycę, i będzie miał dużo małych szpaczątek.
Troszkę mi go brakuje.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
Bez zgody Głównego Konserwatora Przyrodu nie wolno przetrzymywać w domu ptaków ani piór. Nie ważne czy się znęcasz czy opiekujesz grozi Ci ta sama kara. Masz obowiązek oddać ptaka do najbliższego azylu lub zoo ( gdzie go uśpią bo jeszcze ich tak nie porąbało żeby ratować wróbla albo szpaka, wszędzie lata tego w piguły jasne)lila31 pisze:Aniu na czym polega moje przestępstwo?
Jak widzisz łamiesz ten wspaniały przepis nie bardzo wiem, co mający na celu Ja zresztą też nagminnie Ale sądzę że w tym miesiącu pustułka Laila poleci w świat. To już mi tylko 3 ptaki zostaną do łamania teo przepisu
No to teraz przyszła kolej na mnie .Mój tata znalazł z 3 godz trmu w mieszkaniu od strony balkonu[drzwi były uchylone] Okazuje sie że to jaskółka ,byłam juz u weterynarza jest zdrowa .Potem pojechałam do sklepu zoologicznego sprzedawca dał jej 2 świerszcze [otworzył jej dziób,bo sama nie chce ].Kupiłam całe pudło tych świerszczy[obrzydliwość]i co 2 godz mam karmić .Jestem cała roztrzęiona ,bo lekarz powiedział że wypuścic ją mam za 2 tygodnie
Czy mam jej dawać tez pić?
Czy mam jej dawać tez pić?
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Pozdrawiam Grazyna
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Ja dopajałam wodą, przez strzykawkę. Na początku szło mozolnie a potem sam przylatywał, wrzeszczał i dziobał strzykawke. Zabawnie to wyglądało .
Niech się zdrowo chowa, jak się wabi?
A dodam,że Mietek mój dzwoniec przyleciał z powrotem i nie chce teraz nawet okna widzieć. Widziałam jak go wróble atakują serce mi ściskało. Przyleciał na jedne moje zawołanie.
Niech się zdrowo chowa, jak się wabi?
A dodam,że Mietek mój dzwoniec przyleciał z powrotem i nie chce teraz nawet okna widzieć. Widziałam jak go wróble atakują serce mi ściskało. Przyleciał na jedne moje zawołanie.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika