Myślę, że wtedy zrozumiesz, o co chodzi koleżance Izie
Miejsce na ziemi -Ave cz.3
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Ewuniu, jeśli chcesz, możemy zrobić mały eksperyment pt. "Ostatnie kuszenie Ave" - przesłać Ci listę róż kopanych, które mają niedaleko mnie w ogrodniczym po 4,50? Ewentualnie sztamowych, po 20?
Myślę, że wtedy zrozumiesz, o co chodzi koleżance Izie
Myślę, że wtedy zrozumiesz, o co chodzi koleżance Izie
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
OOOO Matko , ja znowu latam po innych ogródkach a do mnie samej powiadomienia nie przychodzą, że tutaj tylu fajniusich Gości
100krociu - ależ ja bardzo dobrze wiem Kusicielko czemu Lisek tak powiedział, przecież ja ciągle siedzę albo u Niej albo u Ciebie w ogródku i podglądam o czym w trawie piszczy
Za pomidory się bierz, podobne pierwsze zawsze się udają
z nastepnymi bywa różnie. Ślimory w pomidorach nie gustują, no chyba, że im zrobisz sałatkę z funkią i aksamitkami
Aniu DS i Cynamoniu - zima poszła precz, u mnie świeci teraz SŁONKO - bedę zapitalała w weekend na działce , jak nic.
Gloryjko - winobluszcz wygląda pięknie "gościnnie" na innych drzewkach i krzaczkach(u mnie przelazł na rosnący obok krzak jaśminowca i świerk) - ale trzeba na niego uważać, bo potrafi się rozpychać - ja swojego gagatka przycinam jak się zbytnio szarogęsi w gościnie i zagłusza "gospodarza". Z kilkoma gałęziami nie powinnaś mieć problemu na gruszce.
Romuś - byłam na działce w tygodniu - u mnie naprawde nie było źle - oprócz zerwanych przez wiatr płyt falistych z plastiku (i połamanych) większych strat nie miałam. Tylko czym ja teraz osłonię moje pomidoro w przyszłym roku ?
Elu-Elsi, w sprawie sałatki odezwij się na maila
Smokowi odpuszczam Cynamonowy spisek ;:2 ale wiem, że przeznaczone nam spotkanie
i tego się będę trzymać.
Hortensjom nic nie będzie. No chyba że Smok "szaleju się najadł" i ogrodowe sadził ...
Empuzko, Słońce Ty moje, nawet ja takich rarytasów nie mam ...
Muszę te moje dwie kobiałki w końcu przerobić, bo aż wstyd...
Tadeuszu, jak miło, że zajrzałeś w moje skromne progi
Ja u Ciebie bywam, choć się nie zawsze przyznaję
i niezmiennie zachwycam Nakłem.
Maakituś, no nie strasz, ja w przyszłym roku też mam zamiar "zgłupieć tomatowo"
100krociu - ależ ja bardzo dobrze wiem Kusicielko czemu Lisek tak powiedział, przecież ja ciągle siedzę albo u Niej albo u Ciebie w ogródku i podglądam o czym w trawie piszczy
Za pomidory się bierz, podobne pierwsze zawsze się udają
Aniu DS i Cynamoniu - zima poszła precz, u mnie świeci teraz SŁONKO - bedę zapitalała w weekend na działce , jak nic.
Gloryjko - winobluszcz wygląda pięknie "gościnnie" na innych drzewkach i krzaczkach(u mnie przelazł na rosnący obok krzak jaśminowca i świerk) - ale trzeba na niego uważać, bo potrafi się rozpychać - ja swojego gagatka przycinam jak się zbytnio szarogęsi w gościnie i zagłusza "gospodarza". Z kilkoma gałęziami nie powinnaś mieć problemu na gruszce.
Romuś - byłam na działce w tygodniu - u mnie naprawde nie było źle - oprócz zerwanych przez wiatr płyt falistych z plastiku (i połamanych) większych strat nie miałam. Tylko czym ja teraz osłonię moje pomidoro w przyszłym roku ?
Elu-Elsi, w sprawie sałatki odezwij się na maila
Smokowi odpuszczam Cynamonowy spisek ;:2 ale wiem, że przeznaczone nam spotkanie
Hortensjom nic nie będzie. No chyba że Smok "szaleju się najadł" i ogrodowe sadził ...
Empuzko, Słońce Ty moje, nawet ja takich rarytasów nie mam ...
Tadeuszu, jak miło, że zajrzałeś w moje skromne progi
Maakituś, no nie strasz, ja w przyszłym roku też mam zamiar "zgłupieć tomatowo"
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
niestety najadł się
........ale pod śniegiem wszystkie hortensje takie same :o
.......dobrze że palmy nie wkopałam co?
cmokasy Ave ze ślinką na widok słoiczków
cmokasy Ave ze ślinką na widok słoiczków
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Jaka lista? jaka lista?
Jest gdzies lista róż?
to była lista??????
żartowałam... na razie mi wystarczy... do następnej dostawy
Jest gdzies lista róż?
to była lista??????
żartowałam... na razie mi wystarczy... do następnej dostawy
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Mnie też, na ten rok wystarczy 
Mimo pogody przyjaznej pracom ogrodowym - zostałam w domu
Cosik mnie zaczyna "chytać" i wolę nie kusić złego... Na poprawę humoru popełniłam Ciasto mandarynkowe - wspomnienie lata...

i nawet wklepałam przepis...
taki prosty, że można go z powodzeniem zrobić z Nieletnimi 
Mimo pogody przyjaznej pracom ogrodowym - zostałam w domu

i nawet wklepałam przepis...
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Ewuniu, jak Ty chcesz na działce pracować, skoro jutro ma być skok temperatury ale w dół?
I - 10 C, czyli puchówki, rękawice i ciepluchne buty. :P
I - 10 C, czyli puchówki, rękawice i ciepluchne buty. :P
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Ewa jeszcze popracuje na działce, Haniu - moja Nora gubi włosy, dużo.
Do tej pory to mi się sprawdzało, choć zawsze z niejakim poślizgiem.
Ja mam jeszcze cebulki do posadzenia, to tylko część tego, co jeszcze chcę zrobić jesienią
Ewo kusisz..........i upiekłam placka cynamonowego ze śliwkami.
Nie uwierzycie, o tej porze roku, po opadach śniegu, śliwki są na drzewie.
Można potrząść i koszyk zbiera się w miejscu i są ... pyszne, słodkie.
Do tej pory to mi się sprawdzało, choć zawsze z niejakim poślizgiem.
Ja mam jeszcze cebulki do posadzenia, to tylko część tego, co jeszcze chcę zrobić jesienią
Ewo kusisz..........i upiekłam placka cynamonowego ze śliwkami.
Nie uwierzycie, o tej porze roku, po opadach śniegu, śliwki są na drzewie.
Można potrząść i koszyk zbiera się w miejscu i są ... pyszne, słodkie.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Hanuś, nie pisz nawet takich strasznych rzeczy (-10 !!!)
Elu-Elsi - mów do mnie tak jeszcze, mów
bo ja mam robotę na działce, a na razie uziemiona jestem w domu. Niech się sprawdzą te Twoje "ciepło-psie" wieści
To rzeczywiście tak jest, że owoce, które zostały "liźnięte" przymrozkiem stają się słodsze.
Elu-Elsi - mów do mnie tak jeszcze, mów
To rzeczywiście tak jest, że owoce, które zostały "liźnięte" przymrozkiem stają się słodsze.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
To w sumie na ile tych róż się skusiłaś w tym roku? 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Oliwko, Królowo Różana, pod Waszym Królewskim wpływem oraz różnych Namawiaczek Forumowych, co to ja wiem, a Wy się domyślacie, rozum mi odjęło i kompletny laik , czyli ja we własnej osobie, własną łapą wysłałam zamówienie i kupiłam 17 odmian (a w sumie 37 róż) i dzisiaj jeszcze dokupiłam 2... a jedna dojdzie jeszcze pod koniec listopada...Wiec w sumie będzie 40 (O matulu !!!!)
Normalna to ja nie jestem i przestaję czytać cokolwiek o zakupach róż, bo to w końcu się rozwodem skończy
a od wiosny zacznie się cyrk z plamkami na liściach, robaczkami, nadmiarem opadów, brakiem opadów i tysiącem innych plag egipskich, które oczywiście będę widziała na tych różach i żyć nie dam Różanym Znawcom, o czym lojalnie już teraz uprzedzam...
Normalna to ja nie jestem i przestaję czytać cokolwiek o zakupach róż, bo to w końcu się rozwodem skończy
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
40 ? z gratisami, czy bez???? i uważasz się za nienormalną???
Ewa, daj spokój, bo co sobie pomyślę o innych, o sobie też

Ewa, daj spokój, bo co sobie pomyślę o innych, o sobie też
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
też od takiej ilości zaczynałam
masz rację co do tych plag, tak żle, tak niedobrze..
cały ten sezon różany był wart narzekania

masz rację co do tych plag, tak żle, tak niedobrze..
cały ten sezon różany był wart narzekania
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Gratuluję
, Ewa jesteś lepsza niż ja
U mnie coś pod 30 podbiega, a i tak już słyszałam - ciągle jakieś róże kupujesz
, nie przesadzasz, to ostatnio dokupiłam porzeczkę i agrest i mówię, przysłali dla ciebie krzaczki owocowe 2 szt, a róż było 7 
U mnie coś pod 30 podbiega, a i tak już słyszałam - ciągle jakieś róże kupujesz
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi -Ave cz.3
Ewuś , ciesz się Kochanie a nie, narzekaj.
Róże mniej zawodne niż pomidory, a skoro z nimi sobie poradziłaś, to dasz radę i różyczkom.
Będzie pachnąco, kolorowo i romantycznie.
A w kryształowym wazonie - nie ma nic piękniejszego niż ich aksamitne płatki.
Przecież wiesz o tym ! Teraz będziesz miała swoje.
Kaskadowe, girlandowe, pnące, płożące, sterczące, cieszące. :P
Róże mniej zawodne niż pomidory, a skoro z nimi sobie poradziłaś, to dasz radę i różyczkom.
Będzie pachnąco, kolorowo i romantycznie.
A w kryształowym wazonie - nie ma nic piękniejszego niż ich aksamitne płatki.
Przecież wiesz o tym ! Teraz będziesz miała swoje.
Kaskadowe, girlandowe, pnące, płożące, sterczące, cieszące. :P

