W styczniu jeszcze nie grilowałam Ale wszystko przede mną
Przed chwilą kurier dostarczył moje różyczki Na razie muszą poczekać na sadzenie do przyszłego tygodnia
Ewo zima na całego Jak śnieg stopnieje to zobaczymy.To co jeszcze kwitło jest całkiem połamane
Zamówiłam Alchymista, Abrahama i Ch. Austina. Edenkę i inne zamówię dopiero na wiosnę Sadzonki są bardzo duże czteropędowe, wyglądają na okazy zdrowia Na razie schowałam je do piwnicy
Czyli 3 x A
popieram twój wybór! W tym roku tez posadziłam dwie pierwsze. Czekam jeszcze na Ch.A.
Ta tonacja kolorystyczna rozkłada mnie na łopatki !
Ale będzie pieknie w czerwcu ;:6
Teraz dokładnie sprawdziłam - Alchymist ma 4 pędy a reszta 6 i 7. Nie wiem jak to wczoraj liczyłam Ewuś w jakiej odległości od siebie posadzić Abrahama i Ch. Austina?
Witaj Dorotko właśnie przemknęłam przez Twój wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem ogrodu . Masz przecudnej urody azalie różaneczniki i wiciokrzewy, wszystko pięknie kwitnie już nosem wyobrażni czuję ten wieczorny zapach JA u siebie bardziej skupiłam się na iglakach , ale w przyszłym roku muszę posadzic jakiś wiciokrzew , bo podobno pachną nieziemsko.
POzdawiam
Pachną i to bardzo Ja niestety musiałam się z jednym pożegnać w tym roku, bo pomimo ciągłych oprysków ciągle miał mączniaka, plamistość no i mszyce. Tak, że już w sierpniu miał niewiele liści a to co pozostało było sczerniałe i oblepione mszycami
Na jego miejsce posadziłam glicynię
Dorota Czechowicz pisze:Teraz dokładnie sprawdziłam - Alchymist ma 4 pędy a reszta 6 i 7. Nie wiem jak to wczoraj liczyłam Ewuś w jakiej odległości od siebie posadzić Abrahama i Ch. Austina?
Dorotko,
Abraham jest bardzo duzy ok. 2m wys. i 1,5m szeroki,
Charles mniejszy, do 1,5 wys. i 1,2m szer.
czyli pomiędzy nimi min. 1-1,2m odległości.
Oczywiście na takie rozmiary trzeba poczekać min. 2 lata, czasem więcej, w zależności od gleby i stanowiska.
Na pewno pięknie będą ci rosły
Dzięki Ewuś
To teraz już wiem gdzie je ostatecznie posadzę
Też mam nadzieję że będą pięknie rosły, bo dostałam worek przekompostowanego obornika, wygląda już jak normalna ziemia.
Dorotko, poobserwujęTwjego Charlesa, bo chyba też go sobie kupię - na wiosnę. Ale to jeszcze śpiewka przyszłości...chciałąbym zapytać Cię o różę Passion, bo wypatrzyłam, że ją masz - u Ciebie jest piękna, a czy jest zdrowa? Widziałam je tej jesieni i bardzo mi się podobały, ale sie nie odważyłam i nie wiem, czy mam żałować ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec) Moje linki- i aktualny Wizytówka