Witam wszystkich miłych gości
GrzegorzuB., fajnie, że znalazłeś chwilkę

U mnie też pochmurno i deszczowo ale rośliny dzielnie kwitną. Wiele pięknych roślin mam od Ciebie więc to i Twoja zasługa

No i trochę bawię się w amatora-botanika. Niektórzy nie chcieliby tych różnych obcobrzmiących roślin, bo kwiatki mają niepozorne. Ja je traktuję na równi z ogrodowymi.
Grzesiu, nachyłków byłoby więcej ale nie mam czasu obcinać przekwitłych kwiatostanów. Zwłaszcza przy okółkowych to rzmudna robota. Ale sprawia, że roślina kwitnie do mrozów. Tak samo słoneczniczki.
Izo-Chatte, ode mnie dostałaś szałwię w kolorze fioletowym, a raczej granatowym (niestety czasem trudno jest mi sprecyzować kolor

). Ta różowa to nowość i rośnie trochę inaczej. Jesieni nie widzisz, bo jej nie pokazuję
Pelagio, ja też lubię szałwię błyszczącą. Ta to gatunek więc rośnie dość wysoka. A Ty pewnie lubisz 'Lunę'? Też ją kiedyś miałem ale dawno temu.
Tarasowe trzymam w domu, w części słabo ogrzewanej.