Wiśnia posadzona zeszłej jesieni. Na wiosnę pojawiły się liście, później opadły. Całe drzewo uschło. Po odkopaniu korzeń wygląda jak na zdjęciu. To białe na zapach grzyba. Co może być powodem?
Czy gleba gliniasta jest dobra dla wiśni? Sadzenie kolejnej w tym miejscu ma sens?
U mnie na gliniastej glebie słabo rosły, chorowały i padły trzy wiśnie i dwie czereśnie.Ma znaczenie poziom wody gruntowej, który nie może być wyższy niż ok.1,5m.Ja sobie dałam spokój i posadziłam więcej krzewów ozdobnych.Możesz spróbować posadzić w innym miejscu, u sąsiada po przeciwnej stronie ulicy jakoś się wiśnie trzymają, a gleba podobna. Ogólnie na glinie drzewa owocowe słabo i wolno rosną
Co nie znaczy, że natychmiast po posadzeniu padną. Roślina z jakiegos powodu sie nie przyjęła(chora, przesuszona, źle posadzona itp.), obumarła i naturalną koleją rzeczy biorą się za nią reducenci.
Poziom wody gruntowej okazałby się, po tym jak korzenie doń dosięgną, a więc po kilku latach.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Na zdjęciu widzisz grzybnię patogena powodującego chorobę znaną pod nazwą biała zgnilizna korzeni. Ale to nie jest powód - tylko jak wspomniał Maryann - końcowy efekt. Gleba gliniasta ma to do siebie, że z reguły jest ciężka... ciężka i do tego podmokła. Moim zdaniem główną przyczyną był za wysoki poziom wody gruntowej oraz nadmiar wilgoci.
Pozdrawiam serdecznie