Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

[kontra]

Smakują

[kozula]

Dzięki Aniu, szklarenke mam 5m od domu, wiec z kablem nie bedzie problemu. Co znaczy, ze od zniczy pomidorki beda smutne? szkodzi im wyziew od zniczy?

Rośliny podduszają się w nadmiarze spalin tak samo jak ludzie , dlatego po nocy ze zniczami tunel należy dobrze wywietrzyć . Też byłam kiedyś zniczowa , więc wiem jak to wygląda .

Pozdrawiam , kozula .

[Rybka]

Tak myslalam.....jeszcze raz Dzięki sliczne. Kaloryfer juz dzisiaj zainstalowany Kurcze, jak mi przyjdzie rachunek za prad, to beda najdrozsze pomidorki w moim zyciu

[kozula]

Beatko nie musisz im tak dogadzać żeby rosły jak w lecie . Jeśli prognozy na dalsze dni są dobre , wystarczy żeby pomidory nie wymarzły. Potem niech sobie radzą , a kiedy będzie prognozowane większe ochłodzenie oberwiesz owoce i już . Przez parę dni podrosną na tyle , żeby dojrzewać w domu .

Pozdrowienia , kozula .

[Rybka]

Dzisiaj znowu zmienila sie prognoza na najblizsze 10 dni ( tutaj to norma, prognoza zmienia sie z godziny na godzine i nigdy tak naprawde niewiadomo co bedzie) i w przyszlym tygodniu ma byc minus 7 a w dzien w porywach 3 na plusie....wiec nie ma sensu podtrzymywac tej nierownej walki. Wszystkie pomidorki juz zerwane i od jutra startuje z salatka
Jeszcze jedno pytanko Aniu, czy moge krzaki pomidorow wyrzucic na kompostownik? żadne chorobsko sie ich nie tykalo przez caly sezon i nie byly pryskane zadna chemia, czy tez bezpieczniej bedzie jednak spalic?

[kozula]

Jeśli nie było chorób , można pomidory skompostować , ale dla pewności używać pod inne warzywa niż psiankowate .

Pozdrawiam , kozula .

[rosea]

Mam kilka krzaków pomidorów w gruncie. I oczywiście sporo zielonych. Czy oberwać je , czy jeszcze trochę potrzymać. Temp. u mnie w dzień ok. 10 st. w nocy ok 5. Poradźcie, dobrzy ludzie.

[arisza]

Rosea...jak są w gruncie to lepiej je zerwać , bo tylko raz nocą przyjdzie przymrozek i po pomidorkach.

pozdrawiam

[Suppa]

Ja jeszcze trzymam końcówki na gruntowych, w naszym regionie z tego co wiem na razie nie przewidują przymrozków, ale kto wie... Wkrótce jednak zrywam bo większość krzaków już choruje i zaraza wchodzi także na owoce

[MagdaMisia]

U mnie wiszą na krzakach ;) i ile się da to powiszą pewnie, no chyba, że mi się ich szkoda zrobi

[gienia1230]

Wczoraj był ciąg dalszy pomidorowych porządków, zebrałam dwa 5-cio litrowe wiaderka, oddzielnie różowe, zażółcone, miskę zielonych. Niektóre ogołocone krzaki już wyrwałam, zostało ich jeszcze z 10 w gruncie- Dyno i Bawole- Kosowo od Ani, Black Krim, Monroe i Henryka.
Zaraza zaatakowała, krzaki szybko schną, pojawiło się sporo zarażonych owoców- też zebrałam wiaderko, teraz żałuję, że we wrześniu nie opryskiwałam.
Ale i tak, jak pomyślę jakie mieliśmy paskudne lato, to pomidory spisały się dobrze.
Myślałam, że będzie gorzej, o wiele gorzej.

[janhel41]

A co zrobić z zielonymi pomidorami gruntowymi, czy jest szansa aby dojrzały po zerwaniu ich z krzaków? ;:96

[dafit]

Pewnie, że dojrzeją. A jak nie to na sałatkę szwedzką się nadają