Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Paula
100p
100p
Posty: 112
Od: 10 lip 2007, o 23:18
Lokalizacja: kawałek zieleni na warmii

Post »

Paula pisze:Pocięłam ;) dziś moją dracenę. Miała już ponad 2 metry i mimo podwiązania gałązki nie dały się utrzymać w ryzach ;) Jakiś tydzień temu obcięłam jedną gałązkę i już ma malutkie zielone zalążki pióropuszy :D dziś obcięłam pozostałe dwie, a gałęzie pocięłam na kawałki ok 20-25 cm. Mam nadzieję, że i one wypuszczą pióropusze choć jak dotąd udawało mi się to w połowie, bo druga połowa usychała ;)

tu był opis, a teraz fotki draceny po cięciu

Obrazek
Obrazek
Obrazek

pewnie połowa z tych pieńków wbitych obok (z ukorzeniaczem oczywiście ;) ) zeschnie, ale druga połowa powinna się ukorzenić i też puścić pióropusze.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Co do cięcia obciąłbym je tak jak na fotce poniżej ale to rzecz gustu będziesz miała wyżej nowe pióropusze

Obrazek


Co do pinków zawsze ukorzeniałem w wodzie (pewniejszy sposób) zobacz tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3937
Awatar użytkownika
Paula
100p
100p
Posty: 112
Od: 10 lip 2007, o 23:18
Lokalizacja: kawałek zieleni na warmii

Post »

Jeśli chodzi o cięcie - celowo zrobiłam taką różnicę w wysokości, aby pióropusze były na różnych wysokościach :) a jeśli chodzi o ukorzenianie - nie próbowałam w wodzie :oops: a mogę teraz połowę pinków wyjąć i wsadzić do wody, czy już lepiej ich nie ruszać?
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jak uważasz ja nie mam doświadczenia w ukorzenianiu w ziemi zawsze ukorzeniałem w wodzie i mnie sie przyjmowały, w ziemi zwykle mi gniły jak próbowałem na ukorzeniacz je rozmnożyć.. :D :D :D
Ada
200p
200p
Posty: 232
Od: 12 maja 2007, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Nie wiem co to za odmiana draceny.Przez kilka lat wyrosła na wysokość ok. 140 cm.Zostawić ją w spokoju ,niech rośnie dalej,czy coś z nią zrobić?Czy te draceny się rozgałęziają?
Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To Dracena Deremensis Bausei ale skoro ma liście od samego dołu nie zrzuca ich to znaczy ze ma u Ciebie bardzo dobre warunki ja bym jej pozwolił rosnąc dalej a dopiero jak będzie dorastała do sufitu bym ja odmłodził, na ta chwilę możesz do niej dosadzić jakieś roślinki by zagęścić sobie dół doniczki, co do rozgałęziania to tylko przez odmładzanie może wybić z jednego pinka około trzech lub czterech młodych rozet ale nie jest to regułą bardzo często wybijają trzy lub dwie ale rośnie tylko ta która wybija jako pierwsza i jest z nich najmocniejsza. :D :D :D
aniassj2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 18 lip 2007, o 20:35
Lokalizacja: Bournemouth

Post »

przemo jeśli chodzi o palme kokosowa to mam bardzo mala doniczke tzn tak na wielkosc orzecha,poczatkowo podlewalam na orzech i zaczal on chyba gnic, nie przesadzalam jej ,dosc czesto spryskuje liscie miekka woda ale postep w usychaniu lisci jest coraz wiekszy.Tak na prawde nie ma miejsca w doniczce by podlewac ziemie.Nie nawozilam jej niczym.Z gory dziekuje za porady :)
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

aniassj2 pisze:przemo jeśli chodzi o palme kokosowa to mam bardzo mala doniczke tzn tak na wielkosc orzecha,poczatkowo podlewalam na orzech i zaczal on chyba gnic, nie przesadzalam jej ,dosc czesto spryskuje liscie miekka woda ale postep w usychaniu lisci jest coraz wiekszy.Tak na prawde nie ma miejsca w doniczce by podlewac ziemie.Nie nawozilam jej niczym.Z gory dziekuje za porady :)
Pewnie zalałaś orzech zrób jak najszybciej zdjęcia doniczki i orzecha i pokaż na forum może coś da sie zaradzić choć jeśli orzech zalałaś będzie bardzo trudno. :D
aniassj2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 18 lip 2007, o 20:35
Lokalizacja: Bournemouth

Post »

przemo zalaczam zdjecia: Obrazek Obrazek Obrazek
Prosze rowniez o identyfikacje nastepujacych gatunkow:
przy pierwszym byla kartka ze jest to calathea nie wiem jak mam ja pielegnowac, z reszta roslin mam podobny problem, mianowicie nie wiem jak dokladnie je pielegnowac: Obrazek Obrazek Obrazek
czy ostatni to fikus benjamina?? jak sie go dokladnie pielegnuje??
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

"aniassj2"]przemo zalaczam zdjecia: Obrazek Obrazek Obrazek
Faktycznie beznadziejnie to wygląda zalałaś orzech, widać że wdała sie choroba grzybowa, myślę że trzeba go bardzo delikatnie przesadzić poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a+kokosowa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a+kokosowa
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a+kokosowa
Ponadto musisz kupić w jakim centrum ogrodniczym preparat grzybobójczy i spryskać nim w odpowiednim stężeniu orzech. Nie jestem tylko pewien czy dasz rade mu pomóc ciężko to widzę bo palmy kokosowe są bardzo wrażliwe na przesadzanie tym bardziej jeszcze jak są osłabione ale nie ma innego wyjścia albo będzie żyła albo zmarnieje(lepiej myślę spróbować niż czekać aż sama zaschnie)
Prosze rowniez o identyfikacje nastepujacych gatunkow:
przy pierwszym byla kartka ze jest to calathea nie wiem jak mam ja pielegnowac, z reszta roslin mam podobny problem, mianowicie nie wiem jak dokladnie je pielegnowac: Obrazek Obrazek Obrazek
czy ostatni to fikus benjamina?? jak sie go dokladnie pielegnuje??
Korzystaj z wyszukiwarki wpisując interesującą Cię roślinę nie opisałem jeszcze w Encyklopediach tych roślin a na forum jest mnóstwo porad od posiadaczy tych roslin. Ostatnie zdjecie to faktycznie fikus beniamina variegata.
kajka11
50p
50p
Posty: 73
Od: 26 cze 2007, o 20:49
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Mam taką samą Calatheę jak Twoja.
Oto ona Obrazek Jest uniesiona ku górze, bo pora już na sen. W dzień pięknie się rozkłada
Ja zidentyfikowałam ją jako Calathea pseudoveitchiana. Ale zastrzegam, że jak najbardziej mogę się mylić.
Mam jeszcze trzy inne odmiany. Trochę jest z nimi kłopotu, nie są łatwe w uprawie. Lubią stanowisko jasne, ale nie bezpośrednie słońce. Może być półcień. Lubią ciepło i dużo wilgoci. Ziemia (moje mają zwykłą kwiatową zmieszaną z kwaśnym torfem) musi być stale wilgotna, ale nie "przelana". Musisz wyczuć, ja podlewam 2 razy w tygodniu a zraszam codziennie i to kilka razy. Co przechodzę, to je prysnę :D (przydałby mi się taki kieszonkowy spryskiwacz specjalnie dla nich :D ). Oczywiście woda odstana - lubią wodę miękką, ja jeszcze przegotowuję. Latem daję nawóz dwa razy w miesiącu, a zimą to nie pamietam jak robiłam z nawozem. Chyba nie karmiłam. Ale głowy nie dam.
I ważne jeszcze, że Calathea nie lubi przeciągu.
Z jej rozmnażaniem nie wiem, bo nie miałam okazji... ale pewnie jak się przesadza, to się ją dzieli.
Na temat kwitnienia nie wypowiem się. Żadna mi jeszcze nie kwitła, ale mam młode okazy. Charakterystyczne dla Calathei jest to, ze wieczorkim liście jej zaczynaja się do siebie "tulić", a nad ranem pięknie się "rozkłada".
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dzisiaj się zorientowałam, że mam dracenę wonną a nie jukę :) Mylę się?
ObrazekObrazek
Na zdjęciu jest jeszcze w starym miejscu. Kupiłam ją na allgro i nie powiem za ile bo pospadacie z foteli :D
Już ją umyłam i przesadziłam bo trzeba było naprawić skrzynkę (pękła). Mam nadzieję, że wszystko zrobiłam dobrze i będzie u mnie ładnie rosła. A może nawet zakwitnie? Oglądałam kwiaty, są przepiękne i ponoć niesamowicie pachną.
Niemniej pokazuję ją tutaj bo może Przemo coś podpowie :) Podobno nie lubi zraszania. To prawda?
Pozdrawiam
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

["AlfaXIII"]Dzisiaj się zorientowałam, że mam dracenę wonną a nie jukę :) Mylę się?
ObrazekObrazek
Na zdjęciu jest jeszcze w starym miejscu. Kupiłam ją na allgro i nie powiem za ile bo pospadacie z foteli :D
Nie mylisz się to dracena fragrans w czysto zielonej barwie, pewnie z 150-200zł zapłaciłaś za taki okaz.
Już ją umyłam i przesadziłam bo trzeba było naprawić skrzynkę (pękła). Mam nadzieję, że wszystko zrobiłam dobrze i będzie u mnie ładnie rosła. A może nawet zakwitnie? Oglądałam kwiaty, są przepiękne i ponoć niesamowicie pachną.
Z reguły dracena w warunkach domowych jeżeli zakwita to po około 20 latach i musi mieć naprawdę super warunki ale życzę Ci by to właśnie u Ciebie zakwitła i byś mogła pokazać kwiat tej piękności.
Niemniej pokazuję ją tutaj bo może Przemo coś podpowie :) Podobno nie lubi zraszania. To prawda?
Pozdrawiam
Marta
Co do zraszania to nieprawda lubi je i powinno się przynajmniej raz dziennie w godzinach rannych zraszać letnią odstaną wodą kranową(o temp. pokojowej) ale tylko mgłą wodną tak by woda nie płynęła po liściach a jedynie osadzała się na nich jak rosa na trawie rankiem. Sam mam taką, była odmładzana w temacie Wszystko o dracenach. :D :D :D
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Z tym "czysto zielona" to nie do końca prawa. Na zdjęciu tego nie widać ale ma jaśniejsze paseczki wzdłuż liści. Końce liści lekko podwinięte. Wczoraj przeglądałam stare roczniki 'Kwietnika' i tam znalazłam zdjęcia tej draceny. Nie wiem dlaczego ta moja ma tak słabo zaznaczone te paseczki. Czegoś jej brakuje ale czego?
Niestety nie zapytałam poprzednich właścicieli ile ma lat. Sklerotyczka ze mnie i tyle :lol:
A co do ceny to... można na allegro natrafić na fuksy :D
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

[AlfaXIII"]Z tym "czysto zielona" to nie do końca prawa. Na zdjęciu tego nie widać ale ma jaśniejsze paseczki wzdłuż liści. Końce liści lekko podwinięte. Wczoraj przeglądałam stare roczniki 'Kwietnika' i tam znalazłam zdjęcia tej draceny. Nie wiem dlaczego ta moja ma tak słabo zaznaczone te paseczki. Czegoś jej brakuje ale czego?
Końcówki liści schną jak jest za suche powietrze wokół rośliny, a brakuje jej światła by się wybarwiła.
Niestety nie zapytałam poprzednich właścicieli ile ma lat. Sklerotyczka ze mnie i tyle :lol:
A co do ceny to... można na allegro natrafić na fuksy :D
Szkoda wiedziała byś w jakim jest wieku. :D :D :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”