Ogród Oli - na działce budowlanej cz.3

[marpa]

Olu - ale z Ciebie " Latający Holender" - śledzę Twoje poczynania i jestem pełna uznania i podziwu !!!
Maryna.

[ada.kj]

_oleander_. Wreszcie ktoś uczciwie podmuchał i we Wrocławiu popadało. To chyba pierwszy porządny deszcz od dwóch miesięcy. Wczułaś się w nasze potrzeby deszczowe. Dzięki Ci za to, no ale przecież Ty już zaadoptowana na dolnoślązaczkę więc chyba będziesz nam dalej sprzyjać

[AGNESS]

_oleander_ zerknij proszę na Pw

[Olusia]

Krysiu tak całkiem szczera nie byłam , zostawiłam sobie trochę deszczu .
Dziś mam dzień odpoczynku , nawet gdyby była słoneczna pogoda nic bym nie zrobiła.
Gnaty mnie bolą po wczorajszym
Krysiu czy zdążyłaś powsadzać swoje zdobycze , czy już Ci wszystko deszczyk podlewa

Maryniu cały czas myślę jak i do Ciebie dolecieć , ale się nie martw na ten rok już koniec z wyjazdami

Basiu cieszę się bardzo z deszczyku , chyba z 2 miesiące nie padało.
Obecny deszczyk jest drobniutki , co jakiś czas przerywany , woda ładnie wsiąka.
Muszę zrobić sobie harmonogram prac aby wykorzystać nawilżone podłoże.

[Mama Ani]

Olu ja tez robie plan nasadzeń rosliny posadzone część na miejsce stale, częsc zadołowane, ale ani jedna cebulka nie jest wsadzona

[JAKUCH]

Witaj OLU w ten trochę pochmurny dzionek . Niestety pogoda nie nadaje się do prac ogródkowych więc siedzę w domu . Najgorzej po takim leniwym dniu zabrać się na nowo do pracy . Miłego dnia

[Olusia]

Stasiu nie martw się cebulkami , ja jeszcze też mam sporo poza ziemią.

Jadziu cieszę się z deszczyku i z wielką przyjemnością spaceruję po forumowych ogrodach.
Jak się wypogodzi to nie będę wiedziała za co wpierw się zabrać.

[iga23]

Olu, dziękują za deszczyk, do mnie też przywiałaś.

[Olusia]

To już nie moja zasługa , ja dmuchałam na południowy zachód.
Pewnie Wrocław się podzielił.

[Mama Ani]

Olu ktore z tych cebul mam sadzić na wiosne tietelea, iksia, brodia,kamasja bo nie znaqm ich

[x-d-a]

_oleander_, dmuchnij mocniej, bo do Sobótki deszczyk jeszcze nie dotarł i ja od wczoraj mam włączone zraszacze...
Jest tak piekielnie sucho, ze niektóre roślinki całkiem oklapły, a żarnowiec wziął i usechł po prostu! Jestem zła, że niczego nie zauważyłam, a teraz chyba już jest za pózno...
Znalazłam takie oto zdjątko, na którym widniejesz w pełnej krasie w towarzystwie Ani i Grzesia

[MagdaMisia]

grrr czemu mnie tam z wami nie było...

[Olusia]

Wszystkie cebulki które przywiozłam sadzi się teraz .
One dobrze zimują i kwitną wiosna.Tietelea wypuszcza liście jesienią jak szafirki.Można ja w ostrą zimę nakryć gałązkami.
Mogę wyszukać zdjęcia i pokazać jak poszczególne roślinki wyglądają.

Dalu dzięki za zdjęcie.

Magdo możesz żałować , że nie byłaś na wspaniałym spotkaniu.

[ada.kj]

Witaj _oleander_. Jednak słabo dmuchałaś wczoraj, gdyż nocny deszczyk okazało się tylko zrosił ziemię, pod drzewami było zupełnie sucho. Dziś byłam na działce i wszystkie roślinki sobotnie posadziłam. Zdążyłam dojechać o 18 do domu i dopiero zaczęło padać. Pomimo tego, że solidnie polałam wszystkie posadzone roślinki deszcz się bardzo przyda.

[Grzesik]

grrr czemu mnie tam z wami nie było...

No właśnie dlaczego? ;)