Dziewczynki dzięki WAM za odwiedziny.
Na spotkaniu każdy musiał się przedstawić , sama nie byłabym w stanie rozpoznać.
Ja wyjechałam z miejsca mojego dzieciństwa gdy miałam 13 lat i kontakt urwał się na tyle lat
Następne spotkanie też dobiegło końca, teraz tylko czekać na zimę a potem na wiosnę
Z Wrocławia wróciłam obładowanym samochodem. Już się o wszystkie roślinki zatroszczyłam.
Niech byli właściciele będą spokojni o ich los.

Pierwsze zdjęcie : zapakowana do Wrocka
Drugie zdjęcie : Zapakowana z Wrocka.
Nowe zdobycze w dniu dzisiejszym.

A jeżeli chodzi o działkę to rozkwita lilia wodna miała być różowa
Kwitną następne acidentery.





