Cebulowe - czy wykopywać?Kiedy?
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
I ja mam pytanie-wykopałam zeszłoroczne koszyczki-chciałam się przyjrzeć cebulom i okazało się że części nie ma  -wszystkie koszyki miały po 5 cebul a zostały 2-3.
 -wszystkie koszyki miały po 5 cebul a zostały 2-3.
Nie jest to wina gryzoni,prawdopodobnie zgniły.Czy to że były w koszyku miało jakiś wpływ?
Szczerze napiszę że się rozczarowałam -liczyłam że cebulek przybyszowych im przybędzie
			
			
									
						
										
						 -wszystkie koszyki miały po 5 cebul a zostały 2-3.
 -wszystkie koszyki miały po 5 cebul a zostały 2-3.Nie jest to wina gryzoni,prawdopodobnie zgniły.Czy to że były w koszyku miało jakiś wpływ?
Szczerze napiszę że się rozczarowałam -liczyłam że cebulek przybyszowych im przybędzie

- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Ja mam strasznie głupie pytanie, no ale po prostu muszę je zadać. Czy te cebulkowate się wykopuje kiedyś z ziemi?? Bo skoro teraz się sadzi, to wnoszę, że na zimę mają zostać w ziemi, a jaki jest sens wykopywać w lecie? Strasznie przepraszam za to idiotyczne pytanie, ale chciałabym posadzić wkrótce cebulki i nie wiem, czy będę potrafiła odpowiednio zadbać o to...
			
			
									
						
										
						- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Socurku... kto pyta nie błądzi   Z moich różnych zebranych informacji wynika, że nie trzeba ich co roku wysadzać, a nawet nie trzeba bo wtedy maja możliwość "zgęstnienia". Jeśli już trzeba to wykopuje się cebule po przekwitnięciu i zaschnięciu zielonych części. Trzeba je osuszyć i przechowywać w przewiewnym miejscu.  Dobrze byłoby gdybyś przejrzała wątki Priama i Xipe np., bo oni wiedzą baaardzo wiele na ten temat - fachowcy, że hohoh...
  Z moich różnych zebranych informacji wynika, że nie trzeba ich co roku wysadzać, a nawet nie trzeba bo wtedy maja możliwość "zgęstnienia". Jeśli już trzeba to wykopuje się cebule po przekwitnięciu i zaschnięciu zielonych części. Trzeba je osuszyć i przechowywać w przewiewnym miejscu.  Dobrze byłoby gdybyś przejrzała wątki Priama i Xipe np., bo oni wiedzą baaardzo wiele na ten temat - fachowcy, że hohoh...
			
			
									
						
							 Z moich różnych zebranych informacji wynika, że nie trzeba ich co roku wysadzać, a nawet nie trzeba bo wtedy maja możliwość "zgęstnienia". Jeśli już trzeba to wykopuje się cebule po przekwitnięciu i zaschnięciu zielonych części. Trzeba je osuszyć i przechowywać w przewiewnym miejscu.  Dobrze byłoby gdybyś przejrzała wątki Priama i Xipe np., bo oni wiedzą baaardzo wiele na ten temat - fachowcy, że hohoh...
  Z moich różnych zebranych informacji wynika, że nie trzeba ich co roku wysadzać, a nawet nie trzeba bo wtedy maja możliwość "zgęstnienia". Jeśli już trzeba to wykopuje się cebule po przekwitnięciu i zaschnięciu zielonych części. Trzeba je osuszyć i przechowywać w przewiewnym miejscu.  Dobrze byłoby gdybyś przejrzała wątki Priama i Xipe np., bo oni wiedzą baaardzo wiele na ten temat - fachowcy, że hohoh...Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
			
						regulamin Andziu
Nie potrafię przechowac tygrysiówek do następnego roku... 2 lata już próbowałam teraz bedzie podejście nr 3, za każdym razem na wiosnę cebulki wyglądały jakby spróchniały???? Co robić?
Mam jeszcze jedno pytanie, co należy teraz wykopywać z roślin cebulowych?
			
			
									
						
							Mam jeszcze jedno pytanie, co należy teraz wykopywać z roślin cebulowych?
Nazwa Gatunkowa: Magdziorek
Rząd : Leniwce ;)
			
						Rząd : Leniwce ;)
- 
				Elżunia 1187
- 200p 
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Priam
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Liście mieczyków nie zaschną Ci całkowicie- może tak być do mrozów. Jeśli końcówki lici mają obeschłe to już możesz. Na dobrą sprawę mieczyki wykopujemy 3 tygodnie po przekwitnięciu.
Po wykopaniu pozostaw cebule z liśćmi w suchym i chłodnym miejscu- pozwoli to na dotarcie substancji do cebulek i później obetnij 10 cm nad cebulką!
			
			
									
						
										
						Po wykopaniu pozostaw cebule z liśćmi w suchym i chłodnym miejscu- pozwoli to na dotarcie substancji do cebulek i później obetnij 10 cm nad cebulką!
- 
				Elżunia 1187
- 200p 
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- fibius
- 200p 
- Posty: 255
- Od: 19 lut 2008, o 00:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
wystarczy zajrzeć do jakiejkolwiek książki lub na necie ... zawsze pisze które gatunki trzeba wykopać przed przymrozkami a które nie. Ogólnie wszystkie te, które są sprzedawane wiosną. Jedynie lilie (z wyjątkiem orientalnych), cyklameny i obrazki można zostawić z wiosennego sadzenia.LaPasion pisze:
Mam jeszcze jedno pytanie, co należy teraz wykopywać z roślin cebulowych?




 Ja ostatnio policzyłam wszystkie moje cebule, które zaplanowałam posadzić i wyszło ok. 200 sztuk. Tylko gdzie ja to upchnę...
 Ja ostatnio policzyłam wszystkie moje cebule, które zaplanowałam posadzić i wyszło ok. 200 sztuk. Tylko gdzie ja to upchnę... 






 
 
		
