Jak wykorzystać pień sciętego drzewa?

[Marzka]

Witam wszystkich!
Scieliśmy bardzo starą śliwę, która ma kikla grubych konarów, rozchodzących się we wszystkie strony. Wygląda to bardzo ciekawie, ale zastanawiam się czy posadzić u dołu bluszcz lub inne pnącze.
Mam też kikla innych gołych pni- niestety nie tak urodziwych - ot po prostu wystające z ziemi dragi, ale nie chciałabym ich wykopywać.
No i moja do was prośba - może macie jakies fajne pomysły na wykorzystanie takich pni?
pozdrawiam

[selli7]

Bluszcz wygląda bardzo ciekawie, ale pnie drzew owocowych szybko butwieją.Moi rodzice posadzili bluszcz na pniu starej jabłonki ( papierówki) i kiedy pięknie wybujał , zaczął kwitnąć wszystko runęło podczas wichury.Bluszcz się złamał, ogromny żal, bo akurat bluszcz im starszy tym piękniejszy, no i rośnie dość wolno
Na pnie drzew owocowych lepiej wybierać więc bardziej 'krótkowieczne' pnącza i nie rozrastające się w ciężką masę jak wyższe odmiany klematisów, akebia, winobluszcz pięciolistkowy lub pnącą różę.

[MirekL]

-wyrzeźbić świątka
-wydłubać barć
-porźnąć na pieńki do siedzenia

[Comcia]

U mnie po pniach wspina się bluszcz, na pniach są donice z różnymi jednorocznymi kwiatami, najlepsze są wytrzymałe na suszę
Widziałam też jak pnie były zarośnięte rozchodnikami...

[dez_old1]

Na pniaku możesz postawić (przymocować) karmnik dla ptaków - fajnie wygląda.

[adamian]

Winobluszcz trójklapowy w trzy lata pokryje

[anesse81]

hmm... ja również chciałam wykorzystać pień, tylko wierzby (wyrwanej z ziemi w zeszłym roku) czy zbutwieje podobnie jak po jabłonce? chciałam puścić po nim milina.

[bystrzanka]

Drewno wierzby jest bardzo mało odporne na warunki atmosferyczne. Lepiej nie liczyć na to, że "pożyje" długo pod gołym niebem.

A tak przy okazji:

-wyrzeźbić świątka

-wydłubać barć

-porźnąć na pieńki do siedzenia

barcie się dzieje, a nie dłubie.

[MirekL]

Tyz prowda

[sosna388]

Proponuję uprawę boczniaka, tyle że jest pewne ograniczenie - drzewo nie może być w pełnym słońcu. Będziesz mieć własne grzyby.

[anesse81]

Akurat grzybów nie jadam ale dzięki za pomysł

[_fox_]

Drewno wierzby jest bardzo mało odporne na warunki atmosferyczne. Lepiej nie liczyć na to, że "pożyje" długo pod gołym niebem.

A tak przy okazji:

-wyrzeźbić świątka

-wydłubać barć

-porźnąć na pieńki do siedzenia

barcie się dzieje, a nie dłubie.

O śliwę chodzi, o śliwę nie wierzbę.

[MirekL]

A coby i nie było - góra to ciutek postoi. Tyle że korzenie w ziemi ugniją prędzej... no i się obali, bo musi. Dlatego jakiś tam trwałych na lata założeń ogrodowych bym na tym nie opierał.

[bystrzanka]

O śliwę chodzi, o śliwę nie wierzbę.

O wierzbę pytała anesse81 i akurat na to pytanie znałam odpowiedź.
O zachowaniu drewna śliwy pod gołym niebem niestety wiem niewiele. Generalnie drewno to uważa się za zbyt wartościowe, żeby sobie budować z niego wiatę czy podpórkę pod pnącze - ma piękny kolor, fenomenalne usłojenie i dużą wartość np. jako drewno do wyrobu instrumentów muzycznych, ewentualnie ładny fornir z tego można zrobić.

[Aisyrk]

Mieszkam na pograniczu Kurpi Białych i Zielonych. Kurpie barcie dłubali.