alana pisze:Tak to jest pnąca fioletowa z uroczym białym środkiem ;) Zarówno po Veilchenbalu jak i do Auchan mogę wysłać jedynie szwagra, ale on do roślin ma takie podejście, nawet nie wiem które to róża

Szkoda, tak wykorzystywałabym go równo

Alu, u mnie sąsiadki też mają tą różę...są piękne, ale mają jeden feler...
Kwitną tylko raz...
A nie możesz szwagra podszkolić ?
an-ka pisze:A w ogrodzie u Neli Gaura jest co prawda rozrośnieta,ale ładnie wygląda z rózami dlatego ją kupiłam.Może rzeczywiście coś Twoją podgryza.

Aniu, kiedyś też byłam zauroczona Gaurą, bo kwitnie całe lato.
Ale ostatnio jakoś jej nie lubię... chyba oglądam za dużo innych, ciekawszych kwiatów,
dlatego przestała mi się podobać.
markussch01 pisze:Gabi, zakupy zrobilas nie waskie
Zimowity piekne,ciekawie wyglada hortensja pienna.
Pozdrawiam Markus
Witaj Markus.
No... zrobiłam trochę zakupów, ale mam jeszcze apetyt na więcej...
Dobrze że mąż mnie stopuje, bo inaczej przepuściłabym całą jego pensję...
Wreszcie zakwitła mi Tuberoza...
Zapach wręcz oszałamiający.
Szkoda tylko, że na tyle cebulek ma tylko jeden pęd kwiatowy.
Ale to i tak dobrze, bo gdyby nie zakwitła, poszłaby do śmietnika.
Chociaż nie wiem czy będę ją uprawiała w przyszłym roku.
Męczą mnie już te "wykopki" cebul na zimę...
A to moja Tuberoza...
I róża Fredensborg...
