Aktinidia Actinidia Czy jest samopylna ?

[Iza]

Witam!
Chciałabym uprawiac actinidię na swojej działce. Bardzo proszę doświadczonych włascicieli tych ciekawych roślin o opinię, czy jest to rzeczywiście roślina łatwa w uprawie (jestem początkująca) czy nie ma problemy z owocowaniem no i czy lepiej uprawiac ostrolistną czy pstrolistną odmianę.
Byłabym wdzięczna za każdą sugestię.

[Timka]

Mam jeszcze dwie actinidie pstrolistne na działce.Miałam cztery ale dwie mi padły.Jedna zaczęła owocować po 5 latach.Owocki maleńkie takie mini mini kiwi.Dlaczego dwie padły winię za to koty
Tak , koty uwielbiają actnidię .Lubią wygrzebywać doły pod krzakiem i tam sobie leżeć.Trzeba zabezpieczać miejsce pod krzakiem wtykając jakieś pręty ,patyki no coś co nie pozwala kotkom buszować.
Pstrolistne są dekoracyjne ,ładnie rosną przy podporach, trejażach.Tyle moich doświadczeń z actinidią.Życzę powodzenia w uprawie :P
Owocki są słodkie tylko trzeba ich pilnować w trakcie dojrzewania
bo bardzo szybko opadają :P

[werojtek]

W Polsce widzilem co najmniej kilkanascie odmian actinidi-rozniacych sie wielkoscia,kolorem(zapewne smakiem-ale nie mailem okazji porownywc zbyt wielu) w malym stopniu terminem dojzewania i mrozoodpornoscia.Mozna podzielic rowniec na rozdzielnoplciowe i obuplciowe

[Timka]

Piszę o tym o czym wiem.Mam pstrolistne i o takich
pisałam.Przecież wiadomo że gatunków jest więcej .Wybór należy do Izy

[werojtek]

Piszę o tym o czym wiem.Mam pstrolistne i o takich
pisałam.Przecież wiadomo że gatunków jest więcej .Wybór należy do Izy

Z tego co mi jest wiadomo gatunkow jest 3-pstrolistna,ostrolistna i chinska.A odmian z kazdego gatunku jest po kilkanascie(kilkadzisiat).Z tego co mi sie pamiata to chyba najwytrzymalsze z chinskiej jest obuplciowe jenny-cos kolo -15C(niektore zrodla podaja duzo nizsze temp ale to raczej bajki)-wiec jest raczej nie przydatna(albo conajmniej bardzo klopotliwa w uprawie) do naszych warunkow.Z ostrolistnych i pstrolistnych to juz znacznie lepiej-mrozowytrzymalosc w granicach(w zaleznosci od gatunku)-25-35C.

[Omorica]

A może powiecie mi coś o aktinidii kolomikcie?
Czy jest samopylna?
Jedną już mam ale od 4 lat nie ma na niej owoców mimo, że kwitnie.

[aniawoj]

Aktinidia pstrolistna - coś przepięknego! Bardzo mi sie podoba ,choć jej nie mam, jednak interesowałam sie nią ,bo chcę nabyć.

Otóż owoce zawiązują osobniki żeńskie! W czerwcu pojawiają się kwiaty ,a owoce dojrzewają w sierpniu - są jadalne

Zapewne masz męskiego osobnika...

samopylne są niektóre odmiany Actinidii ,ale nie wszystkie.

[SATI]

Ja swoją posadziłam koło pergoli jest pnączem jak ją kupiłam nic nie wiedziałam czy będzie owocowac i co to jest po prostu podobała mi sie jako drzewko.Zaczełam szukac wiadomości wśród znajomych ale też nic nie wiedzieli dopiero jak mi zaowocowała dowiedziałam że to kiwi .Ma owoce dużego orzecha laskowego a co do wymagań to sama dokładnie nie wiem jakie ma ja swoją zasilam tym samym co warzywa i sporo podlewam jak zakwitnie a pózniej jak bedą owoce to pokażę zdjęcia

.Pierwsze zbiory miałam po 5 latach ale opłacało się czekać

Polecam własne kiwi na działce nawet ze względów zdrowotnych owoce naprawde smaczne
Kiwi - wartość odżywcza w 100 g:

energia: 24kJ (56kcal)
woda: 84,0g \\ cynk: 0,15 mg
tłuszcz: 0,5g \\ miedź: 0,13 mg
węglowodany:13,9g\\ mangan: 0,10 mg
sód: 4 mg \\ tiamina: 0,02 mg
potas: 290 mg \\ ryboflawina: 0,05 mg
wapń: 25 mg \\ niacyna: 0,5 mg
fosfor: 32 mg \\ beta-karoten: 43 ug
magnez: 15 mg \\ witamina C: 60 mg
żelazo: 0,4 mg\\ witamina E: 0,2 mg
błonnik: 2,1 g

[aniawoj]

Chyba zaczęliśmy mówić już o różnych odmianch kiwi...ale to nic nie szkodzi

[Omorica]

Dzięki wam za porady.Jak moja zaowocuje to prześle zdjęcia,a jeśli nie będzie owocować to nic i tak fajnie wygląda.

[Erazm]

Polecam: http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/4027.html

[aniawoj]

No właśnie - teraz każdy może sobie poodróżniać ,co ma!

[Jurek]

Wśród aktinidii pstrolistnych są odmiany jedno i dwu-pienne,więc być może masz odmianę meską?Moja pstrolistna "dr Szymanowski" rośnie juz 5 rok,w ubiegłym bardzo ładnie kwitła,wydzielając przy tym miły dla nosa cytrynowy zapach,jednak zrzuciła wszystkie zawiązki.W tym roku zanosi się na taki sam scenariusz-zauważyłem dziś duzo zawiązków leżących na ziemi.A wyglądaja tak,jak na fotce:
http://forumogrodnicze.info/up/Jurek8.jpg
cała roślina,jeszcze nie w pełni wybarwiona wyglada tak:
http://forumogrodnicze.info/up/Jurek9.jpg

[SATI]

Moja też zrzuca zawiązki ale i tak mam co zjeść jest bardzo dobra a jaka nalewka jest dobra

[SATI]

Na balkonie raczej nie chyba że sąsiad ma też sobie pojeść ponieważ to jest pnącze i ma bardzo duże przyrosty u mnie przyrosty niekture mają po 2m