Witam!
Sorry, za dwa te same posty, ale poprzedni umieściłem w złej kategorii, a nie wiem jak go usunąć.
Przez ponad tydzień nie byłem w ogrodzie, dziś wyszedłem i oczom moim ukazał się żałosny

widok jednego z rododendronów. Część liści zżółkła, częśc już zdążyła opaść, a wszystkie liście mają na sobie ciemne kuleczki. Kuleczki te nie są przyciepione do lisci i można jed łatwo ściągnąć. Proszę pomóżcie jak mogę wyleczyć tą roślinkę? Jeżeli w tydzień tak się zmieniła, to za tydzień nic z niej nie pozostanie.....
Z góry dzięki,
Grzegorz
