Pomocy - sad mi choruje

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Bertm
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 wrz 2009, o 17:10

Pomocy - sad mi choruje

Post »

Witam
Od pewnego czasu chorują mi praktycznie wszystkie gatunki drzewek, najbardziej ucierpiały wiśnie, czereśnie, morele i brzoskwinie, a najmniej - o dziwo - nektarynka. Zaczyna się od żółtobrązowych plamek, potem porażony jest cały liść na brązowo, po czym opada. Liście brzoskwini do tego wyglądają jakby je jakaś gąsienica zżerała, ale podejrzewam, że to po prostu wykruszają się uschnięte fragmenty liści i wyglądają jakby pogryzione. Wiśnie straciły już wszystkie liście, czereśnie i reszta drzewek jeszcze walczy, ale kwestia czasu kiedy i one stracą liście. Widać to mniej więcej na zdjęciu, niestety trochę nieostre, bo robione telefonem.

http://www.fotosik.pl/pok...a050f22948.html

Tak wyglądały brzoskwinie około półtora miesiąca temu:

http://www.fotosik.pl/pok...7c2a2581d2.html
http://www.fotosik.pl/pok...c46d67f5fc.html

Podejrzewam drobną plamistość liści, ale mając na uwadze przebieg porażenia to taka drobna ona nie jest. Również w grę wchodzi mączniak w zaawansowanym stadium, chociaż typowego białego nalotu raczej nie widziałem, z jednym wyjątkiem - w niedalekim sąsiedztwie rosną sobie małe dąbczaki samosiejki i praktycznie wszystkie mają taki właśnie typowy biały nalot, u nich jednak na tym nalocie się kończy - nie schną i nie opadają liście jak w przypadku drzewek owocowych, ale to zrozumiałe.

Winorośl wygląda u mnie trochę jak z tego zdjęcia, więc to moze jednak ten mączniak.
http://www.target.com.pl/katalog/choroby/9.html

Czy wykonanie oprysków teraz ma jakiś sens czy lepiej poczekać do wiosny jak się zawiążą pąki? A jeśli teraz to czym? Topsil m500 sc chyba sobie radzi i z mączniakiem i z plamistością?

Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Bertm
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 wrz 2009, o 17:10

Post »

Nic na mój temat tam nie ma...
cx

Post »

Witam.
Niestety linki do zdjęć się u mnie nie otwierają.Ale z opisu wynika że to drobna plamistość liści.Drobna w nazwie choroby nie oznacza jej wpływu na drzewo.Wiśnia czy czeresnia,nie chroniona a zaatakowana przez ten grzyb może stracić liście już w sierpniu i nie jest to bez szkody dla drzew.Teraz wykonanie oprysku nie ma sensu.Trzeba poczekać do wiosny.Na czereśni i wiśni pierwszy zabieg należy(w Twoim wypadku zdecydowanie tak)wykonać po kwitnieniu.Może być Topsin(15ml/5l)lub Syllit i jego zamienniki.
Bertm
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 19 wrz 2009, o 17:10

Post »

cx

Post »

Witam.

Zdjęcia trochę wyjaśniają sprawę iii nie jest to drobna plamistość.Na pierwszym zdjęciu możliwa jakaś plamistość liści(jest kilka różnych patogenów),możliwy też szkodnik. Generalnie jeśli młode drzewko rośnie w murawie jak na zdjęciu to ma wszelkie prawa aby wyglądać jak wygląda.Na brzoskwiniach prawdopodobny niedobór magnezu plus jakieś choroby grzybowe.
Sugeruję w przyszłym sezonie umożliwić drzewkom normalny wzrost poprzez usunięcie murawy w promieniu minimum 0,5m wokół pnia.Konieczne też będzie nawożenie azotem lub organiczne.Brzoskwinie opryskać na kędzierzawość(Syllit i zamienniki) i później po kwitnieniu Topsin na różne choroby grzybowe.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4843
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Bertm uzupelnij profil- skąd jesteś. U mnie np. na przełomie sierpień/wrzesień winorośl została porażona mączniakiem prawdziwym, a na owocach widzę objawy wystapienia mączniaka rzekomego... To już pora dojrzewania, więc w tym roku nic nie zrobię poza dokładnym zgrabieniem liści.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”